Po pierwszym,od czasu powrotu na eurowizyjną scenę, słabym rezultacie, wielu zastanawiało się czy Włochy znów nie wycofają się z konkursu na długie lata. Tak się jednak nie stanie!
Włochy powróciły do udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji w 2011 roku po 14 latach przerwy. Powróciły i od razu mocno zaznaczyły swoją obecność zdobywając 2. miejsce, dzięki znakomitemu Raphaelowi Gualazziemu. W kolejnych latach sukces i miejsce w top 10 przynieśli półwyspowi Nina Zilli i Marco Mengoni. W tym roku pomimo największych starań i wysłaniu gwiazdy największego kalibru, niespodziewana porażka. Emma Marrone uplasowała się dopiero w trzeciej dziesiątce konkursu. Nie zniechęciło to jednak nadawcy do kontynuowania eurowizyjnej przygody. Swój udział miały w tym zapewne dość dobre jak na Włochy wyniki oglądalności konkursu. Przypomnijmy, że finał z Kopenhagi obejrzało 1,7 milionów widzów. Nie są to być może wyniki imponujące, ale jeszcze w latach 90. , na chwilę przed wycofaniem się z udziału w wydarzeniu, oglądalność konkursu była prawie dwukrotnie niższa. Eurowizja zyskała również wiele rozgłosu w lokalnych mediach za sprawą Conchity Wurst, dzięki której wielu Włochów dowiedziało się po raz pierwszy o istnieniu europejskiego Sanremo.
W chwili obecnej pozostaje nam jedynie cieszyć się z kolejnego udziału Włoch w Konkursie Piosenki Eurowizji, bowiem nadawca nie podał żadnych szczegółów dotyczących wyboru reprezentanta ani utworu. Spekuluje się jedynie, że ponownie na reprezentanta wybrany zostanie jeden z uczestników przyszłorocznego Festiwalu Piosenki Włoskiej w San Remo.
Źródło: rai.it
Zdjęcie: eurovision.tv