2018: Gromee feat. Lukas Meijer

Występ i teledysk

Wybór reprezentanta

TVP po raz kolejny zorganizowała krajowe eliminacje. Proces przyjmowania propozycji zgłoszonych przez twórców ruszył 22 grudnia 2017 roku, a zakończył 1 lutego 2018 roku. Można było zgłaszać więcej niż jedną piosenkę, ale jedynie w językach polskim lub angielskim, zaś wykonawca nie musiał mieć polskiego obywatelstwa. Zgłoszono „rekordową liczbę” 260 propozycji piosenek, spośród których wybrano 10 finalistów, których nazwiska do wiadomości publicznej podano 8 lutego. Zostali nimi: Saszan, Monika Urlik, Isabell Otrębus, Ifi Ude, Future Folk, Gromee feat. Lukas Meijer, Gałuszewska, Pablosson, Maja Hyży i Happy Prince. Fanów oburzył brak Ramony Rey z piosenką „Euvi”, która nie została dopuszczona do konkursu z powodu zawarcia w tekście utworu kilku słów w języku francuskim (wg regulaminu: nieregulaminowym).

Reprezentanta wybrali telewidzowie i jurorzy w składzie: Maryla Rodowicz, Bartosz Zielony „Tabb”, Kasia Moś, Jan Borysewicz i Stefano Terrazzino. W finale zwyciężyli faworyci OGAE Polska, duet Gromee i Lukas Meijer, zdobywając 20 punktów, w tym 12 pkt od widzów i 8 pkt od jury. Drugie miejsce zajął duet Happy Prince (19 punktów, w tym 12 pkt od jury), a trzecie – Monika Urlik (17 punktów). Finał obejrzało ok. 1,7 mln widzów.

Przygotowania do Eurowizji

„Nie chciałem się specjalnie angażować w Eurowizję, choć w ostatnich latach spotykałem się z opiniami, że może powinienem wystąpić. W tym roku fani bardzo mnie namawiali do tego. W jednym z komentarzy na moim profilu na Facebooku ktoś zadał mi pytanie, czy wystąpię w Eurowizji. Dodałem myślącą emotikonkę, która po dwóch dniach urosła do czegoś niesamowitego. (…) Zadzwonił do mnie pewien dziennikarz i zapytał, czy występuję. Jak powiedziałem, że nie, zapytał, z jakiego powodu. Wtedy i teraz nie wiedziałem, dlaczego mam właściwie nie wystąpić. (…) Myślę, że sprowokowali to moi fani, dla których zgłosiłem się do eliminacji” – Gromee w „20m2 Łukasza Jakóbiaka”.

”Light Me Up to praktycznie piosenka o rozstaniu miłosnym. Opisuje uczucia, które miałem w sobie, gdy straciłem ukochaną osobę. To dla mnie bardziej emocjonalna piosenka niż Without You, do której też napisałem tekst. W tekście do Light Me Up chciałem podkreślić, że nawet po rozstaniu starasz się znaleźć światło, dla niektórych to jedna osoba, dla innych – grupa przyjaciół. Tę piosenkę napisałem w okolicach świąt Bożego Narodzenia. Po napisaniu tekstu wysłałem do produkcji” – Lukas Meijer dla Wiwibloggs.com.

Po wyborze piosenki Polska spadła w notowaniach bukmacherów poza „top25”, choć jednocześnie typowano, że wejdziemy do finału z okolic 5-6. miejsca w drugim półfinale. „Chciałbym dostać się do finału, miejsce nie ma znaczenia. Średnio wiem, jak wyglądają notowania bukmacherskie, choć wiem, że jesteśmy czasami w tyle. Ale wiem też, że te notowania nie zawsze się sprawdzają” – Gromee dla Plotek.pl

„Gromee nie ma szans. Jest mnóstwo bardzo ciekawych postaci z niesamowitymi osobowościami  z fantastycznym show. Z całym szacunkiem, ale nie uda się” – Doda przed półfinałem dla Przeambitni.pl „Życzę Gromee’emu, by rozgromił to towarzystwo” – Michał Szpak o szansach Gromee’ego dla JastrzabPost.pl „Ta piosenka jest fajna, nośna. Myślę, że powinna dużo zwojować w konkursie. Taki utwór, który ma bardzo zapamiętywalny refren, może zdziałać naprawdę dużo” – Kasia Moś dla JastrzabPost.pl

„Absolutną pomyłką jest, że zgłoszeń było 260, a wybrano to, co wybrano. To chyba jakaś pomyłka” – Michał Wiśniewski po finale selekcji na Facebooku. „To bardzo fajny utwór, słusznie wygrał preselekcje. Zobaczymy, co chłopcy wykonają na miejscu i będę trzymał za nich kciuki” – stwierdził jakiś czas później w wywiadzie dla Plejada.pl

Przed konkursem reprezentanci Polski wzięli udział w koncertach promocyjnych w Amsterdamie i Londynie.

Po przylocie do Lizbony okazało się, że zagubiono bagaż Lukasa Meijera. „Bagaże są z powrotem, mam już wszystkie ubrania i biżuterię, z czego bardzo się cieszę. Byłem zdenerwowany, ale próbowałem nakładać maskę i się uśmiechać, ale w środku moje serce biło bardzo mocno…” – powiedział Lukas Meijer w rozmowie z Eurowizja.org.

„Codziennie będzie próba w hotelu. Zorganizowałem salę prób, gdzie będziemy mogli się próbować. Chciałbym, żeby każda z osób z delegacji była uśmiechnięta i zadowolona. Każdy z nas pamięta, że jesteśmy wysłannikami Polski. (…) Będziemy też zwiedzać, chciałbym zobaczyć wszystko, co jest w Lizbonie” – Gromee dla „Dobry wieczór Europo!”

W trakcie pobytu w Lizbonie wzięli udział w przyjęciu organizowanym przez ambasadę Polski w Portugalii, a także odwiedzili siedzibę ambasady. Wzięli też udział w integrującej wyprawie statkiem z innymi delegacjami. Po konkursie Sony Music Polska wydała vloga dokumentującego przygotowania reprezentacji w Lizbonie:

Mahan Moin stworzyła cykl wideoblogów przedstawiający przygotowania do KE.

Na konkursie

Występ eurowizyjny wyreżyserował Konrad Smuga. Na scenie pojawili się nie tylko Gromee i Lukas Meijer, ale też gitarzysta Chrisian Rabb i chórzystki, Sara Chmiel-Gromala, Mahan Moin i Katarzyna Dereń.

W Lizbonie Gromee i Lukas Meijer brali także udział w nagraniu „pocztówki”, która została pokazana przed występem Polski.

„Pierwsza próba – fantastycznie! Podejście technicznie tutaj mnie fascynuje. Próba przebiegła ok, mogliśmy cztery razy zagrać swój utwór. Po raz pierwszy spotkałem się z czymś takim, że po próbie usiedliśmy i rozmawialiśmy na temat naszej próby z reżyserem występu i reżyserem głównym Eurowizji. Próba była o tyle dziwna, bo na arenie było bardzo mało osób, właściwie sami techniczni ludzie. Dobrze się bawili przy naszym utworze, więc mam nadzieję, że będzie dobrze. Jestem zachwycony przede wszystkim profesjonalizmem, który tu jest. Życzyłbym sobie, żeby wszystkie festiwale były realizowane na takim poziomie” – Gromee po pierwszej próbie. „Próba poszła pomyślnie. Fajnie było zobaczyć tę scenę, światła, a także poczuć tę świetną atmosferę na arenie. Mamy do poprawy kilka szczegółów dotyczących pracy kamery, ale wiem, że będzie dobrze” – Lukas Meijer po pierwszej próbie.

„Podczas występu były problemy techniczne, scena nam się nie podpaliła. Dowiedziałem się, że pewne rzeczy, które miały się dziać na scenie, one nie zadziałały. Dostaliśmy przeprosiny od ekipy technicznej, oni sami nie wiedzieli, dlaczego tak się stało. Złego słowa na temat Eurowizji i ekipy eurowizyjnej nie powiem!” – Gromee dla „Dobry wieczór, Europo!”

Reakcje

„Nie powiedziałem ostatniego słowa na Eurowizji. Na pewno na nią wrócę, chciałbym wrócić jeszcze wiele razy w swoim życiu. Nie mówię nawet o występach na scenie, tylko żeby znowu to poczuć, znowu tam być. Jest tam wspaniała rodzina fanów Eurowizji, są fantastyczni i bardzo zaangażowani w ten konkurs” – Gromee dla EskaTV.

„Ludzie myślą, że byliśmy dwa tygodnie w Lizbonie i to były wakacje. To tak nie jest… Przed wyjazdem mieliśmy wiele przygotowań i ustaleń. Dla mnie, dla człowieka interesującego się inżynierią dźwięku, to były cudowne dwa tygodnie. To były dwa tygodnie pracy, zajętość od rana do nocy. Nie mogliśmy nigdzie sami wyjść, by wyjść na miasto, musiałem mieć swojego ochroniarza i osobę, która ze mną chodziła, a na te dalsze wyjazdy musiałem być z policją” – Gromee dla Radia Opole.

„Biorę to na klatę. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, trzeba umieć przegrywać i z podniesioną głową odbierać to, co daje nam los. Myślę też, że są ważniejsze rzeczy na świecie niż wygrywanie Eurowizji. Chciałbym, żebyśmy byli szczęśliwi, zdrowi, byśmy się uśmiechali. Kibicuję dobrym i fajnym piosenkom. (…) Schodząc ze sceny, niewiele z tego pamiętam. Uważam, że zrobiliśmy wszystko, co należy” – Gromee dla „Dobry wieczór, Europo!”

„Są utwory, które dostają się do finału eurowizyjnego i zajmują w nim wysokie miejsca, a nikt ich po Eurowizji nie pamięta, zarówno piosenek, jaki  artystów. Mnie „udało się” nie wejść do finału, a mój utwór jest grany w wielu krajach Europy. Można nie wejść do finału, a coś wygrać dzięki Eurowizji” – Gromee dla 24starogard.pl

„Cieszę się, że Polska dochrapała się fajnej piosenki. Polacy polubili tę piosenkę, rozgłośnie radiowe ją grają, ona się podoba. Co do wyniku… Po sobie wiem, jak trudno się gra na wielkich imprezach, ogólnoświatowych wręcz, które są tak bardzo napompowane przez media i oczekiwania, jaki to jest olbrzymi stres. Chylę czoła całej ekipie, że dali radę. Wstydu nam nie przynieśli” – Szymon Wydra dla Plejada.pl

Ciekawe wypowiedzi

„Obserwuję Eurowizję od lat, co roku są na niej piękne piosenki z pięknym przesłaniem. Eurowizja w Polsce kojarzy mi się z Michałem Szpakiem. Uważam go za artystę przez duże A” – Gromee dla TV UMCS.

„Co najważniejsze: uaktywniłem trochę dyskusję o Eurowizji i środowisko producencko-DJ’skie w Polsce. Ludzie w gospodarstwach domowych zaczęli nagle inaczej na nas patrzeć i na nasze środowisko. Jestem z tego zadowolony, bo udało nam się w ogóle poruszyć dyskusję. Zaczęli się interesować, zaczęli mówić o muzyce. Wydaje mi się, że to jest największa wygrana. (…) Pewnie dzięki Eurowizji znalazłem się w miejscu, w którym nigdy nie byłem: moja rozpoznawalność się zmieniła. Nawet mnie to trochę kłopoci, czasem nie wiem, jak się zachować. Z drugiej strony, jest to cudowne i dodaje mi skrzydeł” – Gromee dla Essential Music.

Wywiady z reprezentantem

„Trudno mi wskazać, jakie mamy oczekiwania. Zrobimy dobre show, może zrobimy coś więcej z wizualizacjami” – Lukas Meijer po wygraniu eliminacji.

„Nie tylko w tym roku, ale w poprzednim roku fani namawiali mnie na udział w Eurowizji. Z góry zakładałem, że to nie dla mnie. Ale ktoś zadał mi pytanie, dlaczego nie chcę wystąpić. Przyznaję, że nie potrafiłem i do dziś nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć, bo dlaczego miałbym nie wystąpić? Cieszę się, że się zgłosiłem i zakwalifikowaliśmy” – Gromee przed eliminacjami.
„Wysyłając ten utwór, pomyślałem sobie, że ta piosenka ma ogromne emocje. On wyglądał trochę inaczej w wersji pierwotnej. Przepiękna melodia w zwrotkach, przepiękny refren… To nagranie dla mnie bardzo dużo znaczy. Jest trochę klimatu elektroniki i nowoczesnej produkcji. Jeśli komisja wybrała ją spośród ponad 200 propozycji, to z tego bardzo się cieszę. (…) Wysłaliśmy też „Without You”, nie potrafiłem zdecydować, które nagranie jest lepsze. Fani wskazywali, że „Without You”, bo je znali. Podjąłem jednak ryzyko, zgłaszając „Light Me Up”, bo nie wiedziałem, czy fani je pokochają” – Gromee przed eliminacjami.

„Te dwa tygodnie były bardzo gorączkowe. To wszystko było niezwykłym doświadczeniem. Oczywiście, że byłem rozczarowany brakiem awansu do finału, ale mieliśmy świetną zabawę i to jest najważniejsze” – Lukas Meijer kilka miesięcy po finale

Inne związki z Eurowizją

2019 – Remix utworu Netty „Bassa Sababa” autorstwa Gromee’go

Więcej w tym temacie