Wiemy już, że Alicja Szemplińska nie będzie reprezentować Polski na Eurowizji 2021. Do Rotterdamu pojedzie Rafał Brzozowski. Artystka skomentowała swoją drogę do Eurowizji oraz odniosła się do wyboru tegorocznego polskiego reprezentanta na konkurs.
Pogłoski o tym, że Alicja Szemplińska zachowa prawo do reprezentowania Polski na Eurowizji, pojawiały się już od czasu odwołania 65. Konkursu Piosenki Eurowizji z powodu pandemii COVID-19. Większość fanów konkursu oczekiwała, że potwierdzenie padnie w trakcie reportażu o 18-letniej piosenkarce, wyemitowanym tuż przed sobotnim programem EBU Światło dla Europy. Jednak tak się nie stało, a młoda artystka powiedziała tylko, że w najbliższym czasie będzie przygotowywać materiał na debiutancki album. W kontekście Eurowizji 2021 wyznała, że chciałaby, żeby udało się za rok.
Alicja Szemplińska: droga do Eurowizji 2021
Informacji, że Alicja Szemplińska pojedzie na Eurowizję 2021, nie potwierdzono także podczas programu Światło dla Europy, który Europejska Unia Nadawców przygotowała w dniu odwołanego finału tegorocznej Eurowizji. W trakcie show piosenkarka podzieliła się z widzami jedynie wyznaniem, że nie jest ważne, ile razy upadamy, ale że powstajemy, czym nawiązała do tekstu piosenki Empires.
Kolejnym znakiem, że to właśnie Alicja będzie nas reprezentować w Rotterdamie, były słowa Jacka Kurskiego podczas październikowej konferencji przed Eurowizją Junior. Prezes TVP stwierdził, że ma nadzieję na jej uczestnictwo w konkursie. Część fanów odczytywała je jako potwierdzenie udziału artystki w widowisku. Oficjalnego oświadczenia spodziewano się podczas Eurowizji Junior 2020, w której Alicja wzięła udział jako gość specjalny, wykonując konkursową propozycję Empires. Piosenkarce na scenie towarzyszyła Ida Nowakowska, która zatańczyła choreografię do utworu.
Jeszcze w listopadzie zapytana w wywiadzie dla eurowizja.org o plany na maj odpowiedziała w niejednoznaczny sposób. Trzymajmy kciuki, żeby te plany były i chyba wszyscy wiemy na tym portalu, jakie to są plany. Artystka wyznała nam wtedy, że wciąż czeka na informację ze strony nadawcy. Również w ostatnich dniach wyraziła gotowość do udziału w Eurowizji 2021.
Alicja Szemplińska komentuje brak udziału w Eurowizji 2021
Po kilku godzinach od ogłoszenia, że to Rafał Brzozowski będzie reprezentował Polskę na Eurowizji 2021 z utworem The Ride, artystka zabrała głos w sprawie. Jak sama stwierdziła – marzenia o tegorocznej Eurowizji dobiegły końca. Wokalistka w wyważonym poście mówi o tym, że przeżywała już sytuację, w której nie mogła wziąć udziału w konkursie. Ostatni rok opisuje jako czas, w którym niepewność i nadzieja mieszały się ze stresem i dumą z faktu wyboru na reprezentantkę Polski w 2020 roku. Alicja Szemplińska podziękowała wszystkim swoim fanom za wsparcie, przekazując również kilka ciepłych słów w stronę Rafała Brzozowskiego.
Artystka przyznaje, że zgłosiła swój utwór nadawcy, lecz nie spodobał się on na tyle, by wybrzmiał w Rotterdamie. Piosenkarka nie składa jednak broni i zamierza w przyszłości stanąć na eurowizyjnej scenie. Jak dodaje, nie potrafi żyć bez śpiewania i w najbliższych miesiącach czekają nas premiery kolejnych utworów z repertuaru Alicji.
Moje marzenie o Eurowizji wciąż jest aktualne i mocno wierzę, że pewnego dnia uda mi się je spełnić. Dziś pozostaje nadzieja w postaci wspaniałego reprezentanta – Rafała Brzozowskiego.
Alicja Szemplińska o Eurowizji 2021
Eurowizja 2021: Co wiemy?
Tegoroczna Eurowizja odbędzie się w dniach 18, 20 i 22 maja w Ahoy Arenie w Rotterdamie. Część planów organizatorów z zeszłego roku zobaczymy w tym roku. Konkurs poprowadzą Chantal Janzen, Jan Smit i Edsilia Rombley i NikkieTutorials. Nie zmieni się ani slogan, ani projekt sceny autorstwa Floriana Wiedera. Zachowano również podział krajów na półfinały. Za to nieco odświeżono logo Eurowizji 2021. Jednak znaczącą różnicą w stosunku do Eurowizji 2020 jest możliwość występu z wgranymi chórkami.
Jaka będzie Eurowizja 2021?
Ze względu na niepewną sytuację epidemiologiczną EBU przygotowała cztery scenariusze organizacji wydarzenia. Jednak jak już wiemy, obecnie pod uwagę brane są już tylko trzy warianty. Chcąc zabezpieczyć się przed ewentualnym brakiem możliwości zorganizowania występów na żywo w Rotterdamie, organizatorzy poprosili nadawców o nagranie konkursowych prezentacji wcześniej. Nadawcy i artyści zrealizują występy do 26 marca. Na ten moment 26 zeszłorocznych uczestników potwierdziło udział w Eurowizji w Rotterdamie. Z udziału zrezygnowała Armenia, która miała wystąpić w drugim półfinale.