Eurowizja 2023 będzie piętnastą edycją z reprezentantem Gruzji na pokładzie. Gruziński nadawca GPB zdecydował, że weźmie udział w konkursie organizowanym przez Brytyjczyków. Gruzini od sześciu lat czekają na choć namiastkę eurowizyjnego sukcesu. Pomóc ma im w tym uczestnik wybrany za pośrednictwem… kolejnego talent show.
Gruzja jest jednym z niewielu państw, które nigdy nie zajęły miejsca w czołowej piątce na Eurowizji. Najlepsze rezultaty dla kraju zapewnili Sofia Niżaradze (Eurowizja 2010) oraz zespół Eldrine (Eurowizja 2011), kończąc rywalizację na dziewiątej pozycji. Ostatni raz Gruzja wystąpiła w finale Eurowizji w 2016 roku, kiedy to Nika Kocharov i Young Georgian Lolitaz uplasowali się na 20. lokacie.
Eurowizja 2023: zwycięzca The Voice reprezentantem Gruzji
Jak podaje nadawca GPB, reprezentantem Gruzji na Eurowizji 2023 zostanie triumfator piątej edycji The Voice Georgia. To nowość, bowiem wcześniej format nie służył jako metoda selekcji uczestnika na konkurs. Trzy pierwsze odsłony programu odbyły się kilka lat temu, a czwartą zorganizowano po pięciu latach przerwy. W jury zasiada m.in. Stephane Mgebriszwili, członkini zespołu Stephane & 3G, który miał reprezentować Gruzję na Eurowizji 2009 z utworem o dość prowokacyjnym i kontrowersyjnym tytule – We Don’t Wanna Put In. Przygotowania do realizacji kolejnej edycji The Voice Georgia już się rozpoczęły, a wokaliści mogą zgłosić swój udział do 20 września.
Kolejne talent show
To nie pierwszy raz, gdy Gruzja stawia na zwycięzcę talent show. Wobec niezadowalających wyników, GPB co rok szuka nowego sposobu wyłonienia reprezentanta. W 2019 i 2020 roku na Eurowizję wybierano zwycięzcę programu Idol. W 2019 roku finaliści prezentowali także utwory przygotowane z myślą o Eurowizji w Tel Awiwie. Wygrał Oto Nemsadze, który z utworem Keep On Going zajął czternaste miejsce w półfinale. W ostatnią noc 2019 roku Gruzini zdecydowali, że do Rotterdamu pojedzie Tornike Kipiani. Ten przez kolejne dwa miesiące pracował nad eurowizyjną propozycją, prezentując na początku marca 2020 roku Take Me As I Am. Piosenka nie wybrzmiała na scenie ze względu na odwołanie konkursu z powodu pandemii COVID-19. Jednak Tornike dostał drugą szansę od nadawcy GPB i wystąpił w 2021 roku z kompozycją You. Rezultat? Szesnaste, przedostatnie miejsce w półfinale.
Inną opcją, po którą sięgali Gruzini, był wybór wewnętrzny. Tę metodę stosowano na przemian z organizacją selekcji – w latach 2013-2014, 2016, 2018 i 2022. Ostatnie dwa starty reprezentantów wybranych wewnętrznie przyniosły dwa osiemnaste i zarazem ostatnie miejsca w półfinale. Regularnie, bo w latach 2007-2012 oraz w 2015 i 2017 roku głos w sprawie uczestnika leżał w gestii gruzińskiej publiczności. To właśnie nierozbudowane selekcje zapewniły gruzińskim wykonawcom czterokrotnie miejsce w finale Eurowizji.
Eurowizja i The Voice
Choć format The Voice znany jest na świecie od ponad dekady, w ostatnich edycjach nadawcy często stawiają na uczestników lokalnych wersji popularnego Voice’a. W ostatnim roku byli to m.in. Jeremie Makiese z Belgii, Nadir Rustamli z Azerbejdżanu czy reprezentant Polski, Krystian Ochman. Mimo że The Voice to kolejny program typu talent show, wydaje się, że jego siłą jest udział profesjonalistów, którzy w momencie zwycięstwa nierzadko są gotowi na kontynuację profesjonalnej kariery w tzw. mainstreamie.
Eurowizja 2023: co wiemy?
Choć ostatnia edycja Eurowizji okazała się zwycięska dla Ukrainy, Eurowizja 2023 odbędzie się w Wielkiej Brytanii. Europejska Unia Nadawców zdecydowała się przenieść konkurs i rozpocząć współpracę z BBC ze względu na trwającą wojnę w Ukrainie. Mimo to przyszłoroczna Eurowizja zostanie zorganizowana w ukraińskim duchu. Podczas widowiska zobaczymy elementy nawiązujące do ukraińskiej kultury, a do prowadzenia konkursu zaproszono konferansjerów znanych z ukraińskiej telewizji. Dodatkowo, Ukraina jako triumfator poprzedniej edycji Eurowizji będzie mieć zagwarantowany start w finale. Na szczegóły, w tym ogłoszenie miasta-organizatora konkursu, musimy poczekać kilka tygodni.
Jak dotąd 25 krajów zadeklarowało start w przyszłorocznej Eurowizji. Wśród nich jest również Polska. Mimo że do Eurowizji pozostało jeszcze kilka miesięcy, już dziś znamy daty selekcji reprezentantów w Szwecji czy we Włoszech. Po sześciu latach przerwy preselekcje przeprowadzi Belgia. Z kolei Izrael już wyłonił swojego uczestnika. Będzie to czterokrotna laureatka nagród MTV EMA – Noa Kirel. Podczas Eurowizji w Wielkiej Brytanii nie zobaczymy reprezentantów Andory, Bośni i Hercegowiny, Luksemburga czy Słowacji. Wciąż niejasne jest, czy po aferze z głosowaniem nie wycofa się Rumunia.