Prezentujemy dziś kolejnego uczestnika preselekcji fińskich UMK 2014. Kim jest, co myśli o Eurowizji i co wie o Polsce Mikko Pohjola?
Jeszcze przed Świętami rozmawialiśmy z Lauri’m Mikkolą, teraz na te same pytania odpowiada jego konkurent z preselekcji – Mikko Pohjola, który o Eurowizję walczy z utworem „Sängyn reunalla (Na rogu łóżka)”. Premiera oficjalnego teledysku do piosenki odbędzie się 10 stycznia.
Opowiedz nam coś o sobie i swojej muzyce. Dlaczego zdecydowałeś się zgłosić do UMK 2014?
Mój debiutancki album wydany został w 2011 roku, a kolejny pojawi się już niedługo. Myślę, że udział w konkursie będzie wspaniałą okazją do zapoznania ludzi z moją muzyką i mną samym.
Czy jesteś fanem Eurowizji? Jaki jest Twój ulubiony fiński utwór z ESC?
Zawsze oglądam Eurowizję! Jako dziecko uwielbiałem „Tipi-tii” Marion Rung.
Jaki utwór przygotowałeś na UMK?
Mój utwór „Sängyn reunalla” to bardzo delikatna kompozycja opowiadająca o dwójce ludzi, która zakochała się w sobie w złym czasie. Walczą ze swoimi uczuciami i starają się zatrzymać bieg wydarzeń, bo to co robią jednocześnie rani trzecią osobę.
Wolisz śpiewać po angielsku czy fińsku?
Swój pierwszy i drugi album nagrałem w języku fińskim. Jeśli wybrany zostanę na reprezentanta Finlandii, zastanowię się nad stworzeniem angielskiej wersji swojego utworu.
W tym roku Finlandię reprezentowała Krista i chociaż nie udało jej się osiągnąć sukcesu w finale, zdobyła popularność wśród fanów głównie z powodu swojego zwariowanego stylu czy pocałunku z kobietą, co było pierwszym tego typu wydarzeniem na eurowizyjnej scenie. Co o tym sądzisz? Myślisz, że potrzebny jest skandal by mieć szansę na wygraną w Eurowizji?
Spotkałem Kristę i muszę przyznać, że to wspaniała piosenkarka i performerka. Uwielbiam to co robi i myślę, że będzie wielką gwiazdą rozpoznawaną na całym świecie. Ja chcę wierzyć w swój utwór i występ, nie opierając się na skandalach.
W tym roku Polska wróci na Eurowizję. Co wiesz o naszym kraju? Może znasz jakichś polskich muzyków?
Wiem, że stolicą Polski jest Warszawa, a głównym sportem piłka nożna. Nigdy nie byłem w Polsce, ale zdecydowanie chciałbym kiedyś odwiedzić Twój kraj. Przykro mi, że nie znam żadnego polskiego wokalisty, ale chętnie bym ich posłuchał, jeśli mi coś polecisz.
Czego Ci życzyć w Nowym Roku?
Mam nadzieję, że będę mieć mnóstwo występów, a ludzie pokochają mój nowy album. W Noc Sylwestrową też miałem występ, więc jakiż może być lepszy sposób na rozpoczęcie nowego roku, niż robiąc to, co się kocha.
Rozmowę przeprowadził Maciej Błażewicz, fot. Mikko Pohjola