W poniedziałek Telewizja Polska (TVP) potwierdziła w komunikacie prasowym, że stacja zorganizuje przyszłoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Nie podano jednak dokładnej lokalizacji, w której widowisko miałoby się odbyć. Sprawdziliśmy i oceniliśmy, które miasta mogłyby gościć jedno z największych muzycznych przedsięwzięć dla dzieci i młodzieży.
WARSZAWA
Gdy myślimy o organizacji międzynarodowych wydarzeń, stolica kraju jest naturalnym wyborem nie tylko ze względów prestiżowych, ale przede wszystkim logistycznych. Posiada jedną z największych baz noclegowych, najbardziej różnorodną i interaktywną komunikację miejską oraz dwa porty lotnicze, które w ostatnim roku obsłużyły prawie połowę wszystkich pasażerów w kraju. To także miejsce, gdzie TVP ma swoje główne siedziby i tym samym to tu posiada największe zasoby – ludzkie i techniczne.
Niemniej jednak miasto stołeczne nie ma odpowiedniej infrastruktury do organizacji konkursu. Jedyną halą gotową do sprostania wymagań Europejskiej Unii Nadawców (EBU) jest Torwar. Powstała w latach 50. konstrukcja, będąca na co dzień areną klubu siatkarskiego Onico Warszawa lub sceną dla polskich bądź zagranicznych artystów, może pomieścić niemal 5000 widzów. Biorąc pod uwagę, że tegoroczną Eurowizję Junior mogło na żywo obejrzeć trzy razy więcej osób, liczba miejsc, jaką dysponuje Torwar, nie robi wrażenia. Warto jednak dodać, że w przeszłości ten format widowiska odbywał się w mniejszych halach, np. w Tbilisi (2017 r.), w Valletcie (2016 r.) czy w Kijowie (2009 i 2013 r.).
Możliwość zorganizowania Eurowizji Junior na Torwarze wykluczył jednak, już w dzień zwycięstwa Roksany Węgiel, prezes TVP, Jacek Kurski. W wywiadzie dla portalu Wirtualnemedia.pl stwierdził on, że miejsce posiada słabą akustykę i nie pasuje do tego rodzaju wydarzeń. Inną, dużo mniej prawdopodobną, lokalizacją mógłby być Stadion Narodowy. Największa warszawska arena sportowa posiada ponad 58 000 miejsc siedzących, gdzie regularnie odbywają się koncerty największych światowych gwiazd. Przeszkodą jest jednak zbyt duży rozmiar obiektu i tym samym potencjalne problemy organizatorów z jego wypełnieniem podczas wydarzenia.
Nasza ocena: mimo wielu zalet Warszawy, musiałby stać się cud, by konkurs odbył się właśnie tutaj – 4/10.
KRAKÓW
Perła Małopolski, drugie pod względem wielkości miasto w Polsce, świetnie skomunikowane zarówno z resztą kraju, jak i z Europą. Według oficjalnych statystyk najchętniej odwiedzana miejscowość przez turystów zagranicznych dzięki niezwykłym walorom kulturalnym i przyrodniczym regionu. Kraków niejednokrotnie z powodzeniem gościł masowe wydarzenia, w tym XXXI Światowe Dni Młodzieży, w których udział wzięło ponad trzy miliony pielgrzymów.
Miasto posiada nowoczesną halę, tj. wybudowaną w 2014 roku Tauron Arenę, która może pomieścić do 20 000 osób, co czyni ją największym i jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w kraju. W ciągu 4 lat funkcjonowania odbyło się tu szereg koncertów światowej sławy artystów takich jak: Katy Perry, Justin Bieber, Maroon 5, Enrique Iglesias. Występowali tutaj także nasi reprezentanci – Kasia Moś oraz Gromee.
Nasza ocena: Kraków jest nie tylko przygotowany pod względem logistycznym, ale także infrastrukturalnym. Uwzględniając jego atrakcje turystyczne oraz rozpoznawalność w Europie, miasto ma wielkie szanse na organizację przedsięwzięcia – 9/10.
TRÓJMIASTO
Eurowizja Junior nad Bałtykiem byłaby z pewnością ciekawym rozwiązaniem. Gdańsk, Gdynia i Sopot kuszą przede wszystkim swoją różnorodną ofertą kulturalną. To miasta z najlepiej rozbudowaną bazą noclegową, gotową nie tylko przyjąć tysiące turystów, ale także wielu fanów muzyki. Zaletą tej lokalizacji jest potencjalne wykorzystanie dwóch obiektów dla zorganizowania Konkursu. Gdyby jego kolejna edycja odbyła się w Trójmieście, gospodarzem prawdopodobnie zostałaby położona na granicy Sopotu i Gdańska Ergo Arena. Choć hala znana jest głównie z rozgrywania najważniejszych imprez siatkarskich, jej pojemność można powiększyć podczas koncertów nawet do 15 000 miejsc. Alternatywą dla niej jest nieco mniejsza Gdynia Arena, gdzie widowiska muzyczne może oglądać ponad 4000 widzów.
Nasza ocena: Trójmiasto jest przygotowane do organizacji największych wydarzeń muzycznych pod każdym względem. To silny konkurent dla Krakowa w walce o organizację Konkursu Piosenki Eurowizji dla Dzieci – 9/10.
KATOWICE
Można powiedzieć, że miasto obecnie przechodzi sprawdzian pod względem przygotowania największych światowych wydarzeń. Trwająca międzynarodowa konferencja klimatyczna (COP24) jest ogromnym wyzwaniem logistycznym. Hotele i pensjonaty muszą zapewnić nocleg prawie 30 000 uczestników szczytu, a służby porządkowe i specjalne zadbać o bezpieczeństwo światowych przywódców. W ostatnich latach miasto zostało odnowione, co czyni je bardziej przyjaznym turystom. Gdyby TVP i EBU wybrały Katowice, Eurowizja Junior odbyłaby się w słynnym Spodku, który od kilku dekad jest areną największych koncertów w kraju i może pomieścić 11 000 widzów.
Nasza ocena: Pod względem infrastruktury Katowice z pewnością mogłyby otrzymać prawo organizacji Konkursu. Niewątpliwą zaletą jest też lokalizacja hali w samym środku miasta. Na tle wcześniej wymienionych kandydatur nieco traci pod względem komunikacji – 7/10.
GLIWICE
Choć pomysł wyboru Gliwic na gospodarza Eurowizji Junior może wydawać się dziwny, nie jest absurdalny. W tym roku oddano do użytku nowoczesną halę (Gliwice Arena), gdzie koncerty może oglądać maksymalnie 17 000 widzów. To właśnie dlatego kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że jeden z posłów Prawa i Sprawiedliwości zwrócił się z prośbą do prezesa TVP o wzięcie pod uwagę miasta jako organizatora wydarzenia. Problemem jednak może okazać się komunikacja – najbliższe lotnisko położone jest 50 kilometrów od areny.
Nasza ocena: Gliwice byłyby niespodziewaną lokalizacją, szczególnie gdy zestawimy ją z nieopodal leżącymi Katowicami. Zarówno warunki noclegowe, komunikacyjne czy turystyczne przemawiają na korzyść tego drugiego miasta – 5/10.
* * *
Według nas mniejszym zainteresowaniem mogą cieszyć się inne polskie miasta, które albo nie posiadają nowoczesnego i mogącego pomieścić kilkanaście tysięcy osób obiektu (Poznań, Rzeszów, Wrocław), albo nie są przygotowane na organizację przedsięwzięcia pod względem logistycznym (Szczecin, Łódź, Krynica-Zdrój).
Źródła: junioreurovision.tv, rmf.fm, stat.gov.pl, wirtualnemedia.pl, strony internetowe hal widowiskowych.
Foto: Adrian Grycuk