Prezentujemy podsumowanie pierwszego wieczoru z Festiwalem Piosenki Włoskiej Sanremo oraz listę uczestników, których zobaczymy na scenie dziś. Przeczytaj kto ma szansę na trofeum!
Dawno już nie mieliśmy podczas Festiwalu Sanremo tylu piosenek zaprezentowanych podczas jednego wieczoru. Wczoraj usłyszeliśmy wszystkich 24 uczestników, a zatem możemy pokusić się o pierwsze podsumowanie i typowanie faworytów.
Wśród dziennikarzy portalu eurowizja.org dominują opinię, że największą wygraną wieczoru była ekscentryczna Loredana Berte’. Siostra tragicznie zmarłej Mii Martini, artystka kontrowersyjna, z trudną przeszłością, która powróciła na scenę Teatru Ariston po 7 latach przerwy z niezwykłą siłą. Jej kawałek od razu zapada w pamięć, idealnie nadaje się do rozgłośni radiowych, a siła tego wykonania leży w niezwykłej umiejętności przekazania widzom emocji. Takiej artystce można nawet wybaczyć pewne nieczystości wokalne.
https://www.youtube.com/watch?v=-QfYR7Yjlc8
Do grona faworytów można zaliczyć także kilkoro pozostałych członków tzw „starej gwardii”. Doświadczone gwiazdy zdecydowanie nie zawiodły w tym roku i przynajmniej na razie górują nad debiutantami. Bardzo dobrze wypadli przede wszystkim Simone Cristicchi oraz Daniele Silvestri.
https://www.youtube.com/watch?v=NiC8gEygu8g
Wśród reprezentantów młodego pokolenia, pomimo wczorajszych nieco gorszych wokalnie występów oraz cięższych w odbiorze piosenek, można wyróżnić Ultimo oraz Iramę. Ten drugi bardzo chętnie widziany jest przez włoskich fanów Konkursu Piosenki Eurowizji jako potencjalny reprezentant w Tel Avivie, głównie za sprawą ciekawej prezentacji scenicznej.
https://www.youtube.com/watch?v=itnCqVnoz1M
Faworyzowane przez olbrzymie grono fanek i fanów z całego świata operowe trio Il Volo nie pokazało natomiast niczego na miarę Grande Amore. Jeden z dziennikarzy włoskich słusznie zauważył, że wokaliści razem mają na karku 73 lata, ale śpiewają taką muzykę, jakby każdy z osobna był w takim wieku. Zapewne nie będą faworytami jury, ale widzowie mogą wywindować trochę ich pozycję.
https://www.youtube.com/watch?v=MsX_hoApNlQ
Wyniki tegorocznego festiwalu mogą być zaskakujące, bowiem już na tym etapie widać znaczne różnice zdań między komentarzami widzów oraz dziennikarzy. Profesjonaliści branży muzycznej zdają się doceniać bardziej młodych artystów i piosenki w nowszych nurtów muzycznych (niezłe opinie zebrał od krytyków m.in. Achille Lauro, Irama czy Zen Circus). Widzowie natomiast zdają się stawiać na sprawdzone nazwiska.
Czy kolejne wieczory zmienią nieco układ sił lub wyłonią ścisłego faworyta? Dziś usłyszymy ponownie jedynie 12 piosenek. W kolejności występów będą to:
- Achille Lauro – Rolls Royce
- Einar – Parole nuove
- Il Volo – Musica che resta
- Arisa – Mi sento bene
- Nek – Mi farò trovare pronto
- Daniele Silvestri – Argentovivo
- Ex-Otago – Solo una canzone
- Ghemon – Rose viola
- Loredana Bertè – Cosa ti aspetti da me
- Paola Turci – L’ultimo ostacolo
- Negrita – I ragazzi stanno bene
- Federica Carta e Shade – Senza farlo apposta
Ze względu na mniejszą liczbę piosenek, dzisiejszego wieczoru możemy spodziewać się większej ilości przerywników muzycznych, kabaretowych czy… politycznych. Gośćmi specjalnymi będą dziś m.in. Marco Mengoni (ESC 2013, 7. miejsce) oraz Fiorella Mannoia (Sanremo 2017, 2.miejsce).
Start festiwalu ok. godziny 21:00. Transmisja jak poprzednio za pośrednictwem satelity na kanale Rai1 lub na platformie raiplay.it. Miłego odbioru!
źródło: eurofestivalnews, La Repubblica (fot. repubblica.it)