Alicja Szemplińska i utwór Empires ocenione przez islandzkie jury. Za nami trzeci odcinek Alla Leið, w którym jurorzy przyznają punkty piosenkom z Eurowizji 2020. Jak co tydzień usłyszeliśmy dziesięć kompozycji. Jak poradziła sobie Alicja Szemplińska na tle konkurencji?
Alla Leið nie jest nowym formatem. Program ma na celu wskazanie najlepszej piosenki zdaniem Islandczyków. Czterech jurorów ocenia wszystkie konkursowe piosenki w czterech pierwszych odcinkach. Jurorzy przyznają punkty w skali eurowizyjnej (12-10-8-7-6-5-4-3-2-1) i komentują oglądane teledyski oraz występy z selekcji. Ich opinia stanowić będzie tylko 50% rezultatów. Druga połowa to punkty widzów, którzy będą mogli oddawać głosy na swoich faworytów. 12 maja poznamy najlepsze 15 kompozycji, które awansują do finału.
Alicja Szemplińska w Alla Leið
W trzecim odcinku Alla Leið usłyszeliśmy kolejnych 10 utworów wybranych na Eurowizję 2020. W stawce znalazły się propozycje m.in. z Austrii, Grecji, Islandii czy Polski. Teledyski lub występy selekcyjne oceniła czwórka jurorów: Jóhannes Þór Skúlason (historyk), Karitas Harpa (zwyciężczyni The Voice of Iceland 2017), Sigurður Þorri Gunnarsson (dyrektor radia K100) oraz Svanhildur Hólm Valsdóttir (dziennikarka RUV i polityk).
Alicja Szemplińska i Empires – oceny jury
Karitas Harpa: 5
Jóhannes Þór Skúlason: 2
Svanhildur Hólm Valsdóttir: 10
Sigurður Þorri Gunnarsson: 8
Alicja Szemplińska nie została doceniona przez islandzkich jurorów. Łącznie przyznali oni propozycji Empires zaledwie 25 punktów. Oceniający zwracali głównie uwagę na monotonny teledysk oparty jedynie na motywie ognia. Karitas Harpa określiła utwór jako połączenie stylistyki znanej z serii filmów o Bondzie i Toni Braxton. Uznała jednak, że nie jest on interesujący i spodziewała się ciekawszego rozwinięcia piosenki. Warto jednak dodać, że większość z jurorów słyszała Empires po raz pierwszy, a stacja wyemitowała tylko pierwszą zwrotkę i refren.
Jury chwaliło głos, jaki posiada Alicja Szemplińska. Svanhildur Hólm Valsdóttir, która przyznała naszej reprezentantce dziesięć punktów, nazwała piosenkę Empires „absolutnie świetną”. Zdradziła, że obejrzała kilka występów na żywo artystki i jest zachwycona jej możliwościami wokalnymi. Przypomniała, że wokalistka ma dopiero 17 lat, co nie uchroniło od porównania Alicji do Destiny z Malty.
Alla Leið – co dalej?
Zwycięzcą trzeciego odcinka, zgodnie z przewidywaniami, została rodzima propozycja z Islandii. Utwór Think About Things zdobył maksymalną liczbę punktów, czyli 48. Na kolejnych miejscach uplasowały się propozycje: Alive z Austrii, My Last Breath z Wielkiej Brytanii i Superg!rl z Grecji. Każda z nich otrzymała 32 punkty. Na tle dziesięciu kompozycji, Alicja Szemplińska zajęła dopiero siódmą pozycję. Trzeba jednak przyznać, że w trzecim odcinku programu jurorzy byli wyjątkowo hojni w obdarowywaniu punktami. I tak mimo siódmej lokaty, Alicja Szemplińska zajmuje w ostatecznym rozrachunku miejsce w połowie konkursowej stawki. Polska plasuje się aktualnie na 15. pozycji, wyprzedzając takich faworytów jak Szwecja, Australia czy Rumunia.
Wyniki trzeciego odcinka Alla Leið:
- Islandia: Daði og Gagnamagnið – Think About Things – 48 punktów
- Austria: Vincent Bueno – Alive – 32 punkty
- Wielka Brytania: James Newman – My Last Breath – 32 punkty
- Grecja: Stefania – Superg!rl – 32 punkty
- Serbia: Hurricane – Hasta La Vista – 27 punktów
- San Marino: Senhit – Freaky – 27 punktów
- Polska: Alicja Szemplińska – Empires – 25 piunktów
- Mołdawia: Natalia Gordienko – Prison – 22 punkty
- Estonia: Uku Suviste – What Love Is – 21 punktów
- Czechy: Benny Cristo – Kemama – 18 punktów
Przed nami ostatni odcinek, w którym zostanie ocenionych pozostałych 11 propozycji. Wśród nich m.in. Bułgaria, Szwajcaria oraz Łotwa. Z kolei w piątej odsłonie formatu usłyszymy najlepszych 15 piosenek zdaniem jurorów. Tym samym Alicja Szemplińska z utworem Empires ma już tylko matematyczne szanse, by znaleźć się w kolejnym etapie Alla Leið. O tym, kto zostanie zwycięzcą programu zdecydują także widzowie, przyznający punkty swoim faworytom.
Eurowizja 2020 odwołana
18 marca Europejska Unia Nadawców zdecydowała, że Eurowizja 2020 nie odbędzie się z powodu epidemii koronawirusa. Kilka dni później EBU poinformowała o tym, że wybrane w tym roku piosenki nie wybrzmią w przyszłorocznej edycji. Polskę w Rotterdamie miała reprezentować Alicja Szemplińska z balladą Empires. 21 krajów już potwierdziło udział w konkursie w 2021 roku, z czego 13 stawia na tych samych reprezentantów. Telewizja Polska nie zabrała stanowiska w sprawie udziału w Eurowizji 2021. Alternatywą dla Eurowizji jest szereg programów, w których widzowie mogą poznać konkursowe piosenki. Jedną z nich jest właśnie islandzkie Alla Leið. Dowiedz się więcej o innych eurowizyjnych formatach.
Źródła: ruv.is, eurovoix.com
