Ala Tracz – I’ll be standing – reakcje redaktorów i fanów Eurowizji

Ala Tracz wystąpiła dzisiaj w The Voice of Poland. Fot. TVP

Od premiery oficjalnego teledysku i nowej wersji piosenki Alicji Tracz minęło kilka dni, a emocje wciąż nie opadają. Co na temat ostatecznej wersji utworu Polski na Eurowizję Junior 2020 sądzą nasi redaktorzy oraz fani Eurowizji? Przekonajcie się sami!

Oficjalny singiel Ali Tracz został opublikowany 23 października w serwisach streamingowych. Wraz z premierą kawałka fani doczekali się także oficjalnego teledysku.

Eurowizja Junior 2020: Ala Tracz – I’ll be standing – reakcje

Krzysztof Stefaniak – eurowizja.org

Staram się ograniczać ostatnio narzekanie, ale no nie mogę. Bardzo zawiodłem się wersją studyjną piosenki. Alicja brzmi jak przepuszczona przez tysiąc filtrów. Fantastyczną trąbkę zastąpiono sztucznie brzmiącym dźwiękiem z komputera. Zdecydowanie bardziej podobała mi się wersja z Szansy na Sukces. Co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że prezentowanie eurowizyjnych piosenek z orkiestrą jest niesprawiedliwe i mija się z celem. Nie zmienia jednak to faktu, że I’ll be standing bardzo łatwo wpada w ucho, a sama Alicja świetnie wypada wokalnie na żywo. Myślę, że spokojnie powalczymy o kolejne zwycięstwo. Co do teledysku, to wygląda jak kalka obrazka do Empires, tylko przebitki zmieniono na historię młodej judoczki. Nic specjalnego, ale swoją rolę spełnia.

Łukasz Smardzewski – OGAE Polska

Jestem wielkim fanem piosenki Ali, jednak wersja z występu na żywo w programie Szansa na Sukces podobała mi się znacznie bardziej. Dużą wartością był wówczas aranż orkiestry. W wersji oficjalnej moim zdaniem utwór stracił na sile, jest bardziej płaski, a zastąpienie autentycznych trąbek podobnym dźwiękiem nie wyszło kompozycji na dobre. Jeśli chodzi o teledysk, to najmocniejszą jego częścią jest sama Ala, która wygląda dziewczęco, pięknie i uroczo. Sam motyw przewodni kompletnie mnie nie przekonuje. Wolałbym w wideoklipie zobaczyć drogę Ali do spełnienia jej marzenia, czyli wystąpienia na Eurowizji Junior. Technicznie wszystko jest poprawne, ale widać brak oryginalności, tak jakby muzyka była zupełnie obok obrazu.

Ala Tracz – I’ll be standing – to nasza tegoroczna propozycja na Eurowizję Junior 2020, fot. TVP.

Ignacy Sroka – eurowizja.org

Zaprezentowany teledysk, jak i revamp eurowizyjnej piosenki naszej młodej artystki, nie wzbudził we mnie pozytywnych emocji. Co prawda jestem zadowolony z wyboru, bo faktycznie Alicja najlepiej wypadła z finałowej trójki Szansy na Sukces, jednak piosenka sama w sobie nie jest tym, czego oczekiwałem.  Teledysk robiony na szybko opowiada jakąś historię, której nie do końca rozumiem. Oczywiście trzymam kciuki za Alę, bo na to zasługuje. Wróżę jej wysokie miejsce, ale nie chciałbym trzeciej z rzędu wygranej Polski.

Francesco Martello – OGAE Polska 

Zdania o Alicji i jej piosence nie zmieniam. Nadal mnie porywa. Uważam, że jest może odrobinkę ofiarą masteringu, bo jej wokal został trochę spłaszczony, ale nadal jest moc, która na żywo będzie pewnie bombowa. Teledysk? Oglądając czułem jakbym widział Start a Fire Margaret sprzed kilku lat. Ani na plus, ani na minus. Ogólny odbiór bardzo pozytywny.

Leszek Rząsa – OGAE Polska 

Piosenka Ali Tracz I’ll Be Standing po revampie traci dużo uroku nie tylko w warstwie muzycznej, ale także i tekstowej. Zacznę od instrumentarium, które obecnie jest miksem dźwięków z syntezatora. To jak potraktowano dźwięk dęciaków w kluczowym momencie utworu, to zgroza. Ważne jest jednak to, że całkowicie ich nie wyeliminowano, ponieważ chyba każdy zauważa, jak bardzo pasują do utworu i podwyższają jego poziom. Super, że znów mamy wysokie dźwięki w wokalu Ali po ostatnim refrenie.

Co do zmian w tekście to być musiały i nie można tego nie zaakceptować. Regulamin to regulamin, ale najbardziej żałuję braku jednego wersu po angielsku – Nothing’s impossible When I believe in me. Niósł on pozytywny przekaz, jasny dla każdego. Tekst nie jest zły i wiem, że odbiorcy zagraniczni uwielbiają język polski, jednak przekaz bez tego fragmentu mocno tu niknie.

Podsumowując dodam, że dźwięki instrumentów w finale Szansy na Sukces, to był miód na uszy, podobnie jak te „dorosłe” chórki podnoszące rytmicznie rękę przy „uooo, uooo” po ostatnim refrenie. Ta moc ulatuje gdzieś w studyjnej wersji, ale ważne, że Ala doskonale radzi sobie wokalnie i to na jej głosie będziemy zdecydowanie opierać siłę tego numeru. Piosenka jest świetna i wciąż ją lubię, niedosyt jednak jest spory. Jeśli chodzi o teledysk, to jest to motywujący klip, skłaniający do walki o siebie i podążanie za marzeniami.

Ala Tracz – I’ll be standing. Jak wokalistka zareagowała na zwycięstwo w Szansie na Sukces?

Exit mobile version