Apel do czytelników Eurowizja.org

W związku z falą niekulturalnych komentarzy i szerzącej się w polskim Internecie mowy nienawiści wobec Conchity Wurst, pragnę jako redaktor naczelny strony, skierować do czytelników parę słów.

Od finału Eurowizji 2014 nasza skrzynka redakcyjna, a przede wszystkim, otwarty dla wszystkich fan page Eurowizja.org na portalu Facebook zalane zostały komentarzami pełnymi wulgaryzmów, obrażającymi poglądy innych, szerzącymi nienawiść do mniejszości i tzw. „hejtami” pod adresem Conchity Wurst, a także całej Eurowizji, zwłaszcza w odniesieniu do jej fanów i nas – Stowarzyszenia OGAE Polska.

Pragnę poinformować, że staramy się na bieżąco moderować komentarze na fan page’u, tak by usuwać wulgarne komentarze, a ich autorów blokować, bo takie osoby po prostu nie są w stanie kulturalnie wyrazić swojej opinii na dany temat i nie będą do tego dopuszczone. Tego typu komentarze dotyczą m.in. wyglądu zwyciężczyni Eurowizji 2014 oraz sposobu głosowania. Co do pierwszej kwestii – komentarz jest zbędny, bo każdy ma prawo oceniać to jak chce, jeśli robi to bez urażania innych. W przypadku sposobu głosowania odsyłamy do regulaminu Konkursu Piosenki Eurowizji, który dostępny jest np. na oficjalnej stronie Eurovision.tv – TUTAJ. Jednocześnie przypominam, że Telewizja Polska, uczestnicząc w Konkursie, musiała wcześniej zapoznać się i zaakceptować regulamin EBU przygotowany na tę edycję imprezy.

Wiele wiadomości dotyczyło również fanów Eurowizji, redaktorów naszej strony i całego Stowarzyszenia OGAE Polska. Informuję, że cele statutowe naszego Stowarzyszenia są przedstawione TUTAJ. Zachęcam do zapoznania się z ich treścią i jednocześnie pragnę podkreślić, że OGAE Polska nie jest instytucją, która kogokolwiek zatrudnia (w mejlach sugerowano nam np. „zmianę pracy, by nie być kojarzonym z tym konkursem”), która posiadałaby jakąkolwiek rolę decyzyjną w sprawie wyboru i przygotowań polskiego reprezentanta na Eurowizję czy tworzenia regulaminu Konkursu Piosenki Eurowizji 2014. Nie zamierzamy również przygotowywać jakichkolwiek petycji dotyczących anulowania głosowania jury, chociaż i tego od nas oczekiwano, a czasem wręcz żądano.

Na koniec chciałbym przypomnieć, że wprowadzenie systemu 50/50 miało służyć wyrównianiu szans pomiędzy państwami, które posiadają wielu sąsiadów lub liczną diasporę (np. kraje bałkańskie czy b. ZSRR) i tymi, które często są pozostawione na Eurowizji bez wsparcia (np. Polska, San Marino, Malta). W 2008 roku po zwycięstwie Rosji i zajęciu przez Polskę 24. miejsca widzowie TVP i czytelnicy Eurowizja.org krytykowali format konkursu, twierdząc, że „100% televoting” nie jest opcją sprawiedliwą. Czy domagając się powrotu do tej zasady chcemy ponownie obserwować wymianę wszystkich najwyższych punktów pomiędzy sąsiadami lub śledzeniu, który kraj ma najbardziej aktywną diasporę?

Osoby zniesmaczone naszym „brakiem jakiejkolwiek interwencji w sprawie oszustwa na Eurowizji” (cytując jeden z mejli) informujemy, że EBU prowadzi dogłębną analizę wyników i wciąż pracuje nad modyfikacjami w formacie Konkursu Piosenki Eurowizji, aby poprawić sposób głosowania.

Przyszłoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w maju, a organizatorem najprawdopodobniej będzie Wiedeń. Wkrótce na naszej stronie szersza analiza wyników oraz kolejne newsy. Serdecznie dziękujemy za śledzenie naszej strony w tym gorącym okresie eurowizyjnym oraz za aktywność na naszym fan page’u i za wszystkie „lajki” jakie nam dajecie! Mamy nadzieję, że nasza strona przyczyni się do popularyzacji Konkursu Piosenki Eurowizji w Polsce. Cieszmy się 14. miejscem dla Donatana i Cleo, którym należy również podziękować za godne reprezentowanie naszego państwa oraz przygotowanie niezwykle barwnej i ciekawej prezentacji, która sprawiła, że o Polsce mówiło się w świecie eurowizyjnym więcej niż kiedykolwiek. Serdecznie dziękujemy również Polonii za ogromne wsparcie, jakie dała naszym reprezentantom np. w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Holandii czy Austrii! 5. miejsce które zajęliśmy w głosowaniu widzów z całej Europy świadczy o tym, że Polska wcale nie jest „nielubiana w Europie”. Wystarczy wysłać coś, co nas wyróżni, a wtedy nawet nie będąc krajem bałkańskim czy b. ZSRR mamy szansę na sympatię widzów z całego kontynentu!

Zakończyliśmy tę Eurowizję świetnym rezultatem, a teraz pora na Telewizję Polską by przeanalizowała cały konkurs, wyciągnęła wnioski z pewnych sytuacji i za rok zachwyciła nas jeszcze bardziej!

Maciej Błażewicz

Redaktor Naczelny Eurowizja.org

fot. The Wire

Exit mobile version