Artur Orzech cenił sobie kontakt z fanami i ich wiedzę o Eurowizji

Eurowizja 2021, Artur Orzech

Artur Orzech podczas nagrania programu Szansa na Sukces. Eurowizja Junior 2020. Fot. J. Bogacz / eurowizja.tvp.pl

Artur Orzech kończy współpracę z programem Szansa na Sukces. Jak nieoficjalnie dowiadujemy się dziennikarz nie będzie również komentował Eurowizji 2021. Dziękując za lata wkładu w promocję Eurowizji w Polsce oraz Polski na Eurowizji, przywołujemy nasze historie związane z Arturem Orzechem – członkiem honorowym OGAE Polska.

Tym artykułem w imieniu Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska, w tym redakcji portalu eurowizja.org chcielibyśmy podziękować Arturowi Orzechowi za trzy dekady komentowania naszego ulubionego widowiska. Dziękujemy za życzliwość, przychylność i możliwość poznania Eurowizji z innej perspektywy. Wiemy, że przez te lata i my stanowiliśmy dla Pana wsparcie. Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy mogli razem współpracować, działać, czy po prostu wymienić się komentarzami na temat Eurowizji.

Artur Orzech słuchał opinii fanów Eurowizji

Artur bardzo cenił sobie kontakt z fanami i ich ogromną wiedzę o Konkursie Piosenki Eurowizji – mówi Tomasz Deszczyński, pierwszy prezes zarządu Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska. Zawsze bardzo chętnie podczas pobytów na Eurowizji rozmawiał z fanami. Pamiętam takie spotkanie choćby w Belgradzie w 2008 roku. Szczególnie interesował się, co sądzimy na temat polskiego reprezentanta, sposobie selekcji w naszym kraju. Inne wspomnienie – rok 2012, rozmawialiśmy w godzinach popołudniowych w sobotę, w dniu finału Eurowizji. Polska wtedy nie brała udziału. Artur z żalem powiedział wtedy, że normalnie siedziałby już w swojej budce komentatora i przygotowywał się do komentowania zmagań eurowizyjnych.

Pamiętam, że Artur podczas swojej pracy bardzo często korzystał z naszej strony eurowizja.org. Kilka lat temu wręcz napisał do mnie, że bardzo dziękuję, że fani w Polsce są tak dobrze zorganizowani, że prowadzą taką profesjonalną stronę, z której można wyczytać wiele ciekawostek i istotnych nawet dla niego faktów. Nigdy nie zapomnę jak wielokrotnie podczas transmisji SMS-owaliśmy miedzy sobą. Ja starałem się podrzucić mu jakiś fakt, anegdotkę, która chwilę potem wybrzmiewała w eterze. Pozdrowienia dla fanów podczas transmisji były zawsze jego inicjatywą i tym bardziej to było miłe.

Tomasz Deszczyński, pierwszy prezes Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska
Uczestnicy 3. odcinka programu Szansa na Sukces. Eurowizja 2020 i Artur Orzech (fot. Mieszko Czerniawski)

Artur Orzech postawił wysoko poprzeczkę

Artur Orzech zawsze mi się kojarzył jako „głos Eurowizji” – dodaje Tomasz Lener, obecny prezes zarządu OGAE Polska. Wspierał każdego reprezentanta i dobrze pamiętam, jakie emocje towarzyszyły transmisji w 1994 podczas naszego debiutu i osiągniętego sukcesu. Osobiście poznałem Artura dopiero w 2016 w czasie nagrania programu „Świat się kręci”. Wówczas ujawniono nazwiska kandydatów polskich preselekcji. Był wtedy prowadzącym program i atmosfera na planie była bardzo fajna. Mieliśmy okazję również porozmawiać poza kamerami. Ponownie spotkaliśmy się w Sztokholmie w trakcie Eurowizji 2016.

Dla mnie to bardzo pozytywny człowiek z pasją i doświadczony dziennikarz. W czasie eurowizyjnych transmisji zawsze pozdrawiał fanów zrzeszonych w OGAE Polska i niejednokrotnie korzystał z naszego wsparcia informacyjnego. Zdarzały mu się wpadki i błędy na wizji, ale któż się nie myli. Cóż, decyzja zapadła i przyszedł czas na zmiany. Życzę mu powodzenia i sukcesów. Postawił wysoko poprzeczkę. Mam nadzieję, że zmiana komentatora będzie korzystna zarówno dla fanów, jak i dla widzów konkursu, o czym przekonamy się już niebawem.

Tomasz Lener, prezes zarządu Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska

Ambasador Eurowizji w Polsce

Dla mnie Artur Orzech pozostanie swego rodzaju „ambasadorem Eurowizji w Polsce”. To on był tym, który wprowadzał nas widzów do Eurowizji jeszcze przed faktycznym debiutem Polski – przypomina Mieszko Czerniawski, redaktor naczelny portalu eurowizja.org

Lata leciały, czasy się zmieniały, ja dorastałem, a Artur Orzech wciąż komentował konkurs. Choć zdarzały się wpadki, zawsze wracałem do Eurowizji z polskim komentarzem, nawet wtedy, gdy oglądałem ją na żywo. Żałuję, że nie miałem możliwości poznania naszego wieloletniego komentatora. Pamiętam jednak jak oglądając Eurowizję Junior 2020 w holu na Woronicza, usłyszałem, że Artur Orzech odnosi się w swoich komentarzach do treści pochodzących z wywiadów z młodymi wykonawcami przeprowadzonymi przez redaktorów eurowizja.org. To drobny gest, który dodał mi motywacji i pewności w tamtym czasie, że jako redakcja robimy naprawdę dobrą robotę.

Mieszko Czerniawski, redaktor naczelny eurowizja.org
Eurowizja 2015: Monika Kuszyńska i Artur Orzech w trakcie konferencji prasowej po drugim półfinale konkursu. Fot. yourube.com/eurovision
Exit mobile version