Bułgarska ekipa rozpoczyna przygotowania

Fot: BNT

Kristian Kostov, po wybraniu go na przedstawiciela Bułgarii w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji, został najmłodszym uczestnikiem nadchodzącego festiwalu. Jakie są jego najbliższe plany i jak, wraz ze swoją ekipą, zamierza promować utwór Beautiful Mess w Europie?

Przypomnijmy, że bułgarski nadawca wyznaczył Kristiana Kostova na eurowizyjnego reprezentanta swojego kraju po dokonaniu wyboru wewnętrznego spośród 11 nadesłanych do telewizji kandydatur. W związku ze swoim sukcesem 17-letni artysta był w środę gościem programu BNT 1 Denyat Zapochva, gdzie w towarzystwie kompozytora piosenki Borislava Milanova, Stanislavy Armutlievej i producentki Joany Levievej-Sawyer, podzielił się z widzami pierwszymi refleksjami i zdradził najważniejsze punkty przygotowań i promocji związanej z konkursem.

Kristian przyznał, że musi stawić czoła niełatwemu zadaniu reprezentowania całej Bułgarii. Jest ono jeszcze trudniejsze po zeszłorocznym sukcesie Poli Genovej i jej świetnemu występowi w Sztokholmie:

Jak dla mnie największym wyzwaniem będzie to, że po tak dobrym rezultacie Poli Genovej, będę musiał zrobić coś, żeby wystąpić jeszcze lepiej. Po raz pierwszy będę także przedstawicielem całego kraju. Do tej pory zawsze chodziło tylko i wyłącznie o mnie. Tym razem reprezentuję wszystkich Bułgarów i jest to bardzo odpowiedzialna funkcja. (tłum. autora)

W najmłodszego uczestnika tegorocznej Eurowizji mocno wierzy kompozytor piosenki Beautiful Mess Borislav Milanov. Zwraca uwagę na dwa aspekty: nieprzeciętny talent i wokal Kristiana, który może wzruszyć widzów z całej Europy, oraz samą kompozycję wpisującą się w muzyczne trendy. Taka mieszanka może przynieść Bułgarom wiele radości i sukcesów w eurowizyjnym tygodniu, który rozpocznie się już za półtora miesiąca.

Przedstawicielka telewizji, Levieva-Sawyer, w samych superlatywach wypowiadała się o tegorocznym poziomie nadsyłanych propozycji. Sześć kandydatur zdecydowanie wyróżniało się spośród stawki, w związku z czym podjęcie decyzji było niezwykle trudne. Dzięki współpracy z zagranicznymi jurorami, których opinia była bardzo cenna dla konkursowej komisji, udało się ostatecznie wybrać ten jedyny, najlepszy utwór. Armutlieva natomiast uwypukliła wagę występu Krisitana na Ukrainie w kontekście promocji bułgarskiej muzyki poza granicami kraju. Zdradziła także szczegóły dotyczące promocji Kostova i jego piosenki. Nie były to puste słowa: prowadzone są rozmowy z przedstawicielami głównie krajów bałkańskich związane ze wzajemną współpracą i promocją piosenek w swoich państwach, na dniach wydany zostanie teledysk do piosenki Beautiful Mess, a sam artysta w najbliższym miesiącu wystąpi podczas kilku eurowizyjnych imprez:

Warto zwrócić uwagę na fakt, że nadawca BNT bardzo sumiennie i profesjonalnie podchodzi w tym roku do całego projektu. Począwszy od wyznaczenia dość rygorystycznych wymogów dotyczących przesyłanych kandydatur i zaangażowania międzynarodowego jury, skończywszy na szeroko zakrojonej akcji promocyjnej Kristiana i jego kompozycji, bułgarski podobnie jak rok temu zaczyna odczarowywać wizerunek swojego kraju jako tego, który wysyła na Eurowizję piosenki słabszej jakości, odbiegające poziomem od reszty uczestników. Nie pozostaje to bez echa w Europie. Utwór Beautiful Mess zajmuje 6-te miejsce pod względem liczby wyświetleń nia Youtubie. Nadspodziewanie wysoko plasuje się on również na większości serwisów bukmacherskich, gdzie jego notowaniom mogą równać się jedynie oceny krajów zaliczanych do grona żelaznych faworytów – Włoch, Belgii i Szwecji.

Fot: screen z serwisu oddschecker.com

Czyżby Bułgaria miała po raz kolejny sprawić niespodziankę i tym razie wspiąć się na eurowizyjne podium? Wiele na to wskazuje, lecz jak wiemy Eurowizja rządzi się swoimi prawami i tak naprawdę na Ukrainie zdarzyć może się wszystko. Kristian Kostov wystąpi w Kijowie podczas drugiego półfinału 11 maja, a w przypadku awansu do finału zaprezentuje się w decydującym koncercie dwa dni później.

źródła: bnt, oddschecker

 

 

Exit mobile version