Po niedzielnej premierze utworu „Faces” Małgorzata Bernatowicz, posługująca się pseudonimem Carmell, zdobyła serca fanów i dla wielu z nich stała się faworytem Krajowych Eliminacji! Poznajmy ją bliżej!
Carmell to idealny przykład na to, że Krajowe Eliminacje do Konkursu Piosenki Eurowizji są świetną platformą dla utalentowanych debiutantów. Chociaż do tej pory wokalistka nie była znana szerszej publiczności, jej utwór „Faces” bardzo szybko zdobył uznanie wielu słuchaczy i np. w głosowaniu OGAE Polska zajął wysokie, 2. miejsce! Świetnie radzi sobie też w innych rankingach i dla wielu fanów jest faworytem do zwycięstwa. To doskonały start kariery muzycznej i mamy nadzieję, że po konkursie o Małgosi nadal będzie głośno. Fanów Carmell zapraszamy już jutro do śledzenia „Dzień Dobry TVN”, gdzie wokalistka będzie gościem muzycznym i wykona swój konkursowy utwór. Ponownie zobaczymy ją także w sobotę rano, tym razem w eurowizyjnym studiu „Pytania na Śniadanie” na TVP2. Chociaż czasu na przygotowania przed finałem jest niewiele, wokalistka zdołała udzielić nam odpowiedzi na nasze pytania! Zapraszamy do lektury wywiadu i wejścia w muzyczny świat Małgorzaty Bernatowicz.
- Kim jest Carmell i czym różni się od Małgorzaty Bernatowicz, którą znaliśmy wcześniej?
Carmell to moje nowe „ja” w muzyce. Zdecydowałam się na pseudonim by odejść od dotychczasowej twórczości, którą tworzyłam w duecie Mashmish. Po kilku latach mam zupełnie nowe pomysły, inspiracje, postanowiłam je realizować właśnie pod pseudonimem.
- Jak zrodził się utwór „Faces”. Kto za nim stoi i co było inspiracją do stworzenia tej piosenki?
Melodia do „Faces” wpadła mi do głowy podczas spaceru, ot tak! Pojawiła się i nie chciała mnie opuścić. Szybko nagrałam pomysł na telefon i tak zaczęły się prace nad piosenką. Utwór powstał we współpracy z Marcinem Kuczewskim i Pawłem Jurczakiem. Mam bardzo zgrany team, który mnie wspiera i z którym mogę się realizować artystycznie. Inspiracją do piosenki były właśnie tytułowe „twarze”, trochę metaforycznie mówię tu o maskach, które przybieramy na co dzień, z którymi codziennie się mierzymy, które zagrzewają nas do walki, a czasem powodują że błądzimy w życiu. Każda emocja ma swoją twarz: miłość, pożądanie, lęk – te elementy znajdziecie w piosence „Faces”.
- Czy utwór był pisany pod kątem udziału w Eurowizji? Dlaczego zdecydowałaś się na udział w tym przedsięwzięciu i co jest Twoim głównym celem w sobotę 18 lutego?
„Faces” powstawał jako singiel zapowiadający mój nowy materiał muzyczny. Chciałam bardzo pokazać go światu i eliminacje do Eurowizji były najbliższą możliwą okazją. Eurowizja to świetne widowisko telewizyjne i ogromne wyzwanie. Ostatnio pojawia się tam coraz więcej dobrej muzyki – zeszłoroczna Jamala sprawiła, że miałam łzy w oczach! Bardzo się ciesze, że mogę wziąć udział w konkursie nawet na etapie krajowym. Było warto – odzew jest bardzo pozytywny i dzięki udziałowi w eliminacjach piosenkę w sobotę usłyszy więcej ludzi.
- Czy możesz zdradzić czytelnikom, jak przebiegają próby i przygotowania przed sobotnim finałem? Czasu jest niewiele więc zapewne tempo zabójcze…
Rzeczywiście czasu jest bardzo mało! Nie chciałabym za dużo zdradzić na temat występu – wszystko zobaczą Państwo w sobotę wieczorem. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby przekazać widzom jak najwięcej emocji. Na tym zależy mi najbardziej.
- Czym jest dla Ciebie Konkurs Piosenki Eurowizji? Czy śledziłaś to europejskie wydarzenie muzyczne już wcześniej? Może masz swoje ulubione utwory z konkursu, którymi chciałabyś się podzielić z czytelnikami?
Eurowizja to absolutnie piękna i szczytna idea – łączenie narodów poprzez muzykę. W obecnej sytuacji w Europie taki konkurs jest bardzo potrzebny. Dla mnie osobiście Eurowizja kojarzy się z dzieciństwem – często bawiłam się w konkurs i notowałam na karteczkach wyniki! Pologne douze points!:) Z eurowizyjnych piosenek które zapadły mi w pamięć na pewno zeszłoroczna Jamala, Aminata z Łotwy, Common Linnets z Holandii. Ostatnio kolega pokazał mi także występ Bułgarii z Eurowizji 2009 – polecam! Takiej Eurowizji już chyba nie ma 🙂
- „Faces” to zapowiedź nowego projektu muzycznego. Czym nas zaskoczysz?
Nie wiem czy muzyka musi zaskakiwać, powinna przede wszystkim budzić emocje i powodować przemyślenia. Mam nadzieję, że „Faces” właśnie emocje wzbudzi w słuchaczach.
- Dlaczego widzowie TVP powinni zagłosować w sobotę właśnie na Ciebie?
Jeśli poczują, że ta piosenka jest właśnie dla nich, będę bardzo się cieszyć, za każdy oddany głos! Bardzo się cieszę, że już w sobotę będę mogła zaśpiewać „Faces” przed publicznością.
Carmell powalczy o tytuł reprezentanta Polski przeciwko dziewięciu innym kandydatom. Rywalizację wykonawców i ich piosenek będziemy mogli śledzić już w sobotę od 20:30 za pośrednictwem TVP1 i TV Polonia! O zwycięzcy zadecydują telewidzowie oraz jurorzy.
Zdjęcie: Zosia Zija / Jacek Pióro