Czeski przepis na sukces?

Wiadomość o powrocie naszych południowych sąsiadów na eurowizyjną scenę zelektryzował wszystkie eurowizyjne i czeskie media. Dlaczego nasi sąsiedzi zdecydowali się na ten ruch? Kogo w czeskich barwach widzą fani oraz internauci? Czy nowy reprezentant tego kraju przełamie złą passę? 

 Czechy po pięciu latach przerwy powracają do Konkursu Piosenki Eurowizji – ta wiadomość była szokiem nie tylko dla fanów, dziennikarzy eurowizyjnych, ale również dla samych Czechów. Lokalne media szybko zajęły się eurowizyjnym tematem, a portale internetowe każdego dnia przeprowadzały sondę na wymarzonego reprezentanta kraju. Wielu dziennikarzy muzycznych typuje Ewę Farną do wyjazdu do stolicy Austrii w maju, jednak sama zainteresowana – o ile ceni i chwali sam konkurs, o tyle nie widzi siebie na eurowizyjnej scenie. Wokalistka przyznała w jednym z wywiadów, że zdaje sobie sprawę, jak wielu artystów wybiło się na trampolinie sławy i popularności dzięki temu konkursowi, jednak Ewa Farna nie marzy o międzynarodowej karierze, więc szanse na to, aby broniła czeskich barw w Wiedniu są równe zeru. Ponadto artystka zapewne zdaje sobie sprawę z trudnej sytuacji, w jakiej obecnie się znajduje – wybór Czech lub Polski do reprezentowania w Wiedniu zapewne nie spotka się z aprobatą strony odtrąconej. Dlaczego Polska a nie Czechy? Dlaczego Czechy a nie Polska?

Giełda czeskich nazwisk

Wśród potencjalnych kandydatów do wyjazdu na Eurowizję wymieniani są m.in. Marta Jandová, Malawi Lake, Gabriela Gunčíková, New Element oraz Lucie Vondráčková. Czy którykolwiek z wyżej wymienionych artystów zgodzi się reprezentować swój kraj w Austrii? Czeski nadawca publiczny ma wybrać wewnętrznie nowego reprezentanta – wiadomo, że trwają rozmowy i negocjacje z różnymi artystami, jednak są to jedyne informacje, o których możemy dowiedzieć się z lokalnych mediów.

Skąd taki niespodziewany powrót?

Odpowiedzi na te pytania próbują znaleźć niemal wszyscy, którzy śledzą Eurowizję od wielu lat. Czechy – kraj, który zadebiutował w 2007 roku, brał udział w konkursie trzykrotnie. Ostatni raz mieliśmy okazję spotkać czeską reprezentację w Moskwie w 2009 roku – wówczas – ostatni jak do tej pory – reprezentant kraju, Gipsy.cz otrzymał 0 punktów w półfinale. Łącznie przez 3 lata uczestnictwa nasi południowi sąsiedzi otrzymali 10 punktów, co daje im najgorszy rezultat spośród wszystkich krajów biorących udział w konkursie. Niezadowolenie z rezultatów, niskie zainteresowanie społeczeństwa konkursem sprawiły, że władze stacji czeskiej telewizji postanowiły zrobić angielskie wyjście. Jednak niespodziewanie ponad miesiąc temu EBU potwierdziła, że Praga wraca do gry o Grand Prix Eurowizji. Powody tej decyzji mogą być różne – oficjalnie rzecznik prasowy publicznego nadawcy potwierdził, że zmiana nastawienia do konkursu przyszła wraz z nowym zarządem stacji. Ponadto Czechy chcą promować swoją kulturę na arenie międzynarodowej. Wpływ na inną decyzję dotyczącą konkursu miał fakt, że Czechy zorganizują w przyszłym roku w Pilźnie Eurowizję dla Młodych Tancerzy, którą traktują priorytetowo i prestiżowo. Dodatkowo wiadomo, że Europejskiej Unii Nadawców zależy na tym, aby jak najwięcej państw wzięło udział w jubileuszowej, 60. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji, więc zapewne Czesi otrzymali przyzwoitą ofertę powrotu.

Oczekiwania

Wiadomo na pewno, że Czechy dołożą wszelkich starań, aby ich ponowna przygoda z Eurowizją nie była jednorazowa. Wypowiedzi przedstawicieli nadawcy publicznego dają nadzieję na mądry i rozsądny wybór, co za tym idzie wysoki poziom artystyczny czeskiej kompozycji. Miejmy nadzieję, że kraj ten pójdzie śladem Telewizji Polskiej i wybierze popularnego artystę wraz z utworem, który będzie w stanie podbić europejską publiczność. Oczekiwań wobec nowego reprezentanta oraz rezultatu, jaki wywalczy w Wiedniu jest bardzo wiele, jednak doskonale wiemy, przed jakimi wyzwaniami staje teraz czeska telewizja – w zeszłym roku podobne nadzieje, zmartwienia i oczekiwania mieli wszyscy polscy fani oraz TVP.

OGAE Czechy

Nasi południowi sąsiedzi nie doczekali się jeszcze utworzenia czeskiego oddziału OGAE. Wraz z powrotem kraju do konkursu, czescy fani chcą starać się o pozytywną akceptację OGAE International, dzięki której będą mogli być oficjalnie członkiem naszej eurowizyjnej rodziny. Trzymamy kciuki za sukces czeskich fanów i ich reprezentacji w Wiedniu!

Źródło: esctoday.com, eurovision.tv, escportal.cz, inf. wł., youtube.com

Zdjęcie: eurovision.tv

Exit mobile version