W poniedziałek dowiemy się z której pozycji startowej zaśpiewają nasi reprezentanci. Na razie wiemy tylko, że będzie to I połowa czwartkowego półfinału.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w poniedziałek na stronie Eurovision.tv opublikowana zostanie kolejność startowa dwóch półfinałów Eurowizji 2014. Już drugi raz Europejska Unia Nadawców postanowiła anulować losowanie, a plan występów powierzyć specjalistom – producentom i reżyserom show. To oni, po analizie wsystkich piosenek, ustawią je w takiej kolejności, by stawka konkursowa była ciekawa dla widza i by utwory podobne stylistycznie nie były prezentowane obok siebie.
Podczas podziału na dwie grupy półfinałowe drogą losowania ustalono, w której połowie wystąpią dani reprezentanci. To właśnie te pozycje startowe przyporządkowane zostaną danym krajom:
I półfinał, miejsca 1-8: Albania, Armenia, Azerbejdżan, Estonia, Islandia, Łotwa, Rosja, Szwecja.
I półfinał, miejsca 9-16: Belgia, Węgry, Mołdawia, Czarnogóra, Holandia, Portugalia, San Marino, Ukraina.
II półfinał, miejsca 1-7: Austria, Gruzja, Izrael, Litwa, Malta, Norwegia, POLSKA.
II półfinał, miejsca 8-15: Białoruś, Finlandia, Grecja, Irlandia, Macedonia, Rumunia, Słowenia, Szwajcaria.
Chociaż taki system ustalania kolejności startowej działa dopiero od roku, fani już mają wiele teorii na temat tego procesu. Uważa się, że np. pierwszej pozycji startowej nie powinna dostać ballada, bo to energetyczny utwór lepiej przyciągnie widzów, chociaż nie zawsze dobrze się to kończy dla samej propozycji. Wszyscy pamiętamy fatalny rezultat Magdaleny Tul w 2011 roku, która sama chciała otwierać półfinał (miała do tego prawo, bo wylosowano wtedy dla Polski „dziką kartę” zezwalającą na wybór pozycji startowej). Rok temu I półfinał decyzją producentów otwierała Austria, drugi Łotwa – oba kraje nie zdobyły awansu do finału.
Kolejność w finale również będzie ustalona przez producentów, a jedynie miejsce dla Danii zostało wylosowane – jest to pozycja 23. W finale istotne jest również rozmieszczenie faworytów – w 2013 roku niemal wszystkie takie utwory, zostały umieszczone jeden po drugim, a wygrała Dania, która otwierała ten „ciąg” silnych piosenek.
Wielu fanów ma obawy, że Polska otrzyma pierwszą pozycję startową. Optymiści mają jednak nadzieję, że wątpliwy zaszczyt otwierania półfinału trafi się np. Litwinom czy Izraelowi. Jaka będzie ostateczna decyzja producentów?
Źródło: inf, własne, Eurovision.tv, fot: ESCtips.com