Czy zwycięstwo na Eurowizji otwiera drzwi do kariery?

Nie ulega wątpliwości, że Konkurs Piosenki Eurowizji to największe widowisko muzyczne, oglądane w ostatnich latach przez blisko 200 milionów widzów nie tylko z krajów Starego Kontynentu, ale także Australii, Chin, Stanów Zjednoczonych czy państw Ameryki Południowej. Udział w nim biorą m.in. kraje będące w światowej czołówce pod względem wielkości rynku muzycznego, a samo wydarzenie ma swój prestiż – odbywa się corocznie już od ponad 60 lat, dzięki czemu zostało wpisane do Księgi rekordów Guinessa. Zwycięzcy Eurowizji rzadko jednak odnoszą globalny sukces. Dlaczego tak się dzieje i jak rozwinęła się kariera ostatnich pięciu laureatów europejskiego Grand Prix?

Od zwyciężczyni do ikony LGBT+

Dzięki występowi na Eurowizji zdobyła rozpoznawalność na całym świecie. Mowa o Conchicie Wurst, kreacji drag queen stworzonej przez Austriaka, Thomasa Neuwirtha. Jak pamiętamy, zwycięstwo w konkursie stanowiło dla niej manifest tolerancji, równości i jedności, ale jednocześnie sprawiło, że stanęła w ogniu krytyki środowisk konserwatywnych i religijnych. W ciągu roku stała się jedną z najbardziej znanych postaci europejskiego środowiska LGBT+, występując m.in. w Parlamencie Europejskim na rzecz postaw antydyskryminacyjnych, biorąc udział w spotkaniu z Sekretarzem Generalnym Organizacji Narodów Zjednoczonych, Ban Ki-moonem, czy uczestnicząc w szeregu parad równości, także tych odbywających się poza Europą.

Społeczny rozgłos przyczynił się do sukcesu jej pierwszego albumu Conchita, promowanego singlami Heroes, You Are Unstoppable i Firestorm, wykonanymi podczas Eurowizji 2015 w Wiedniu i notowanymi na listach przebojów m.in. w Belgii czy Niemczech. W pierwszej połowie 2015 roku wystąpiła podczas kilku krajowych selekcji, wzięła udział w jubileuszowym koncercie organizowanym przez brytyjską BBC, Eurovision Song Contest’s Greatest Hits, a także współprowadziła 60. Konkurs Piosenki Eurowizji.

Po finale w 2015 roku kontynuowała karierę jako Conchita, dając koncerty na największych scenach świata, m.in. w słynnej Operze w Sidney czy London Palladium. Jednak ostatnie lata jej twórczości można uznać za chude. Kolejny krążek, wydany jesienią 2018 roku, From Vienna with Love nie powtórzył komercyjnego sukcesu debiutanckiego albumu. Na początku tego roku wywołała zainteresowanie mediów, dzięki zmianie wizerunku. Nie przełożyło się to jednak na popularność nowych utworów, szczególnie Trash All the Glam, promującego nową, męską postać sceniczną artysty – WURST.

Ambasador Eurowizji

W nieco innej sytuacji od razu po Eurowizji był kolejny jej zwycięzca, Måns Zelmerlöw, który w 2015 roku posiadał ugruntowaną pozycję na rodzimym rynku muzycznym, a jego pierwsze przeboje Cara Mia czy Brother Oh Brother przebiły się poza Szwecję. Apogeum popularności osiągnął jednak po wygranej w Wiedniu, kiedy to na początku czerwca wydał album Perfectly Damaged, zawierający utwór Heroes. Singiel dotarł na szczyt zestawień w Austrii, Szwajcarii oraz zajął wysokie miejsca w Belgii, Niemczech, Francji, Irlandii czy Wielkiej Brytanii. W ciągu roku od zdobycia Grand Prix, Måns koncertował nie tylko w Europie, ale też w Chinach i Australii, a także pracował nad kolejnym krążkiem, Chameleon, który ostatecznie wydał w grudniu 2016 roku.

Zelmerlöw w krótkim czasie stał się ambasadorem marki „Eurowizja”, będąc z nią związany niemal co roku od czasu zwycięstwa. W 2016 roku współprowadził konkurs w Sztokholmie, a stworzony duet wraz z Petrą Mede fani okrzyknęli mianem „prowadzących dekady”. W kolejnym roku komentował wydarzenie dla szwedzkiego nadawcy, SVT, a także wystąpił w jednym z materiałów wyświetlanych podczas transmisji telewizyjnej. Od 2017 roku regularnie bierze udział w procesie wyboru brytyjskiego reprezentanta na Eurowizję. Ostatni raz Måns wystąpił na eurowizyjnej scenie w Tel Awiwie w ramach interval actu.

Ostatnia płyta artysty nie okazała się jednak tak dużym sukcesem jak poprzednia. Po zakończeniu trasy koncertowej późną jesienią 2017 roku, wokalista zawiesił nieco działalność muzyczną i poświęcił czas rodzinie. Wiosną tego roku poinformował, że powróci z nowym albumem, którego dwie kompozycje już ujrzały światło dzienne – Grow Up to Be You i Better Now.

Status krajowej gwiazdy

Podobnie jak Zelmerlöw, tak i Dżamała (Jamala) nie była anonimową artystką w kraju do czasu wygranej na Eurowizji. Od 2010 roku nagrała cztery albumy, wydała trzynaście teledysków oraz wzięła udział w szeregu festiwali i przeglądów muzyki jazzowej w kraju i zagranicą. Udział w konkursie pozwolił nie tylko na szersze poznanie jej talentu, ale także rodzinnego dramatu, o którym opowiada zwycięska kompozycja 1944. Na kolejny materiał wokalistki przyszło nam jednak czekać cały rok – podczas Eurowizji w Kijowie zaprezentowała dwie piosenki: Zamanyly (Заманили) oraz I Believe in You. Druga z nich zapowiadała piąty krążek Kryla (Крила).

Analizując ostatnie trzy lata w karierze Dżamały, łatwo odnieść wrażenie, że aktywność muzyczna została przyćmiona działalnością telewizyjną i reklamową. Artystka nie zwalnia tempa – od czasu zwycięstwa trzykrotnie zasiadała w jury Widbiru (Євробачення. Національний відбір), czyli krajowych selekcji Ukrainy, była trenerką w jednej z edycji formatu The Voice, Holos Krainy (Голос країни), oraz dziecięcej wersji Holos. Dity (Голос. Діти). Ponadto zdobyła kilkanaście najważniejszych nagród muzycznych w kraju, w tym tytuł Ludowego Artysty Ukrainy, a także wzięła udział procesie produkcji muzyki do filmów animowanych: Ralph Demolka w internecie oraz Skradziona księżniczka: Rusłan i Ludmiła.

Kariera w cieniu choroby

Choć zdobył najwięcej punktów w historii Eurowizji, tym razem o sukcesie miały zadecydować kwestie pozamuzyczne. Już od momentu startu w Festival da Canção 2017 jego późniejszy zwycięzca, Salvador Sobral, borykał się z ogromnymi problemami ze zdrowiem, które nie pozwoliły mu kontynuować kariery na pełnych obrotach. Artysta miał za sobą udany sezon 2016/2017, kiedy to wydał swój drugi album studyjny Excuse Me, zauważony m.in. w Austrii, Belgii, Hiszpanii, Holandii czy Szwajcarii. Wygrana na Eurowizji z prostą balladą o miłości, utrzymaną nieco w stylu retro, zwróciła uwagę całej Europy i zapowiadała kolejny udany rok dla wokalisty.

Niestety tak się nie stało i ze względu na stan zdrowia Sobral zmuszony został zawiesić we wrześniu 2017 roku swoją karierę na czas nieokreślony. Trzy miesiące później otoczenie artysty poinformowało o pomyślnym wykonaniu operacji transplantacji serca. Dopiero rok 2019 przyniósł nowe otwarcie w karierze jazzowego wokalisty. Rozpoczął go jako świeżo upieczony małżonek francuskiej aktorki, Jenny Thiam, a kilka tygodni później ukazała się jego kolejna płyta Paris, Lisboa. Od kwietnia Portugalczyk nadrabia stracony czas, występując w całej Europie w ramach trasy koncertowej promującej nowy krążek. Nie ominął także Polski, gdzie zyskał sympatię odbiorców dzięki wykonaniu utworu Dwa Serduszka z nominowanego do Oscarów filmu Zimna Wojna.

Międzynarodowy sukces z plagiatem w tle

Zwyciężczynię Eurowizji z ubiegłego roku, Nettę Barzilai, odróżnia od innych opisanych laureatów Grand Prix fakt, że wygrywając, nie miała bogatego dorobku muzycznego. Jej pierwszym dużym doświadczeniem był udział w HaKokhav HaBa, izraelskim widowisku telewizyjnym i jednocześnie formacie stanowiącym rodzaj selekcji reprezentanta na Eurowizję. Szybko podbiła serca widzów nie tylko w Izraelu za sprawą swojej charyzmy, barwy głosu oraz niecodziennych wystąpień z użyciem loopera. Jej pierwszy singiel Toy, napisany specjalnie na konkurs, stał się hitem, a sama Netta główną faworytką do wygranej. Utwór w krótkim czasie stał się najchętniej słuchanym na oficjalnym kanale Konkursu Piosenki Eurowizji w serwisie YouTube, a 11 grudnia przekroczył liczbę 100 milionów wyświetleń. Ponadto notowany był w niemal wszystkich europejskich krajach, a nawet osiągnął światowy sukces, trafiając na szczyt amerykańskiego zestawienia piosenek tanecznych i klubowych, publikowanego przez magazyn Billboard.

Wszystko to odbyło się w cieniu skandalu związanego z oskarżeniem autorów kompozycji przez wytwórnię Universal Music o powtórzenie linii melodyjnej z piosenki Seven Nation Army z repertuaru zespołu The White Stripes. Ostatecznie w lutym tego roku Toy uznano za plagiat, a by uniknąć dalszych roszczeń Jack White został wpisany jako jeden z twórców utworu.

Mimo ogromnej popularności zwycięskiej piosenki wydaje się, że artystka nie wykorzystała w pełni szansy, jaką dała jej Eurowizja. Świadczą o tym zaledwie dwa wydane single w ciągu roku od wygranej. Z drugiej strony jej kolejna kompozycja Bassa Sababa osiągnęła większy sukces komercyjny niż każdy następny utwór wydany przez któregokolwiek z poprzednich zwycięzców Eurowizji z lat 2014-2017.

W którym kierunku pójdzie Duncan Laurence? Jego muzyczna droga przypomina początki kariery Netty, choć już dziś wiemy, że Arcade nie zdobędzie takiej popularności jak Toy. Zgodnie z zapowiedzią artysty, którą udzielił redakcji eurowizja.org podczas wywiadu w czerwcu, czekamy na kolejny utwór Holendra, którego spodziewać się możemy tej jesieni.

Foto: Maciej Stępień
Źródła: esctoday.com, eska.pl, eurovision.tv, eurovoix.com, instagram.com, wiwibloggs.com, youtube.com, opracowania własne.

Exit mobile version