Polina Gagarina przez długi czas będzie wspominana jako reprezentantka Rosji w Konkursie Piosenki Eurowizji 2015 i zarazem zdobywczyni zaszczytnego 2. miejsca w finale widowiska.
Jak toczy się jej kariera po emocjonującym pobycie w stolicy Austrii, gdzie została ciepło odebrana i z jakimi emocjami wracała do swojej ojczyzny? Jak rosyjscy fani zareagowali na otarcie się o zwycięstwo swej rodaczki? Czy Rosja ma wątpliwości co do wysłania swego reprezentanta na 61. Konkurs Piosenki Eurowizji, który w roku 2016 przypadł organizacji Szwecji? Pytań jest wiele, odpowiedzi niewiadomych równie dużo.
W maju podczas śledzenia konkursu byliśmy świadkami bezapelacyjnego wyjścia z półfinału do finału piosenki „A Million Voices” prezentowanej przez Polinę. Ponadto przyglądaliśmy się depczeniu Rosji po piętach zwycięzcy – Szwecji. Specjalnie ułożone ogłaszanie punktacji przez kraje ukazywało nam Rosję jako triumfatora konkursu aż do mementu oddania swych głosów przez Wielką Brytanię, która to jako 27. kraj z 40. namieszała w tabeli punktowej. Brytyjczycy podarowali wówczas 6 punktów Rosji, a szczęśliwą dwunastkę otrzymał Måns Zelmerlöw. Późniejsze kraje poprzez oddawane punkty utrzymały Szwecję na najwyższym miejscu na podium.
Przypomnijmy sobie ten moment i ekscytację publiczności znajdującej się w Wiener Stadthalle
Ostateczny wynik uplasował Szwecję na 1. miejscu z ilością 365 punktów natomiast Rosję na 2. z liczbą 303 punktów. Wynik ten ustanowił rekord liczby zdobytych punktów dla rosyjskiej reprezentacji w historii startów tego kraju w Eurowizji. W głosowaniu krajów piosenkarka zdobyła punkty z 37 krajów (żadnego punktu nie otrzymała od San Marino oraz Litwy). 12 punktów przypadło od Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Estonii i Niemiec. Natomiast 10 punktów dla Rosji powędrowało z Australii, Belgii, Danii, Francji, Włoch, Łotwy, Mołdawii, Portugali, Rumuni i Hiszpanii. Polina nie kryła radości z wyniku i ostatecznie stwierdziła, iż jednak ze względów politycznych dobrze, że Eurowizja nie została przeniesiona do jej kraju. Rosja nie jest na to gotowa w dobie sytuacji na świecie, jakie mają miejsce z jej udziałem.
Po powrocie do Rosji Polina otrzymała wiele pochlebnych komentarzy ze strony fanów oraz dziennikarzy. Udzieliła wielu wywiadów, w których dziękowano jej za zajęcie zaszczytnego 2. miejsca w finale. Nie obyło się jednak bez niemiłych akcentów politycznych. Nie tyle występ, a postawa Poliny Gagariny, zdaniem Witalijema Milonova, uznała ją za „zdrajczynię”, gdyż rozmawiała, a nawet pocałowała ubiegłoroczną zwyciężczynię, Conchitę Wurst, podczas krótkiego wywiadu w Green Roomie. Spowodowało to krótkotrwałe zamieszanie na rosyjskiej scenie politycznej. Możemy tylko mieć nadzieję, że ten szalony sposób myślenia w żadnym stopniu nie reprezentuje całej mentalności rosyjskiego społeczeństwa i polityków.
Jeszcze przed majem światło dzienne ujrzał nowy utwór Gagariny „Kukuszka”, który znalazł się na oficjalnej ścieżce dźwiękowej filmu „Bitwa za Siewastopol”. Artystka obecnie kontynuuje koncertowanie w kraju, bierze udział w kilku spektaklach teatralnych, wspiera młode talenty muzyczne, zaś w połowie lipca przedstawiła rosyjskojęzyczną wersję eurowizyjnej propozycji.
Pod koniec lipca piosenkarka zaśpiewała w trakcie ceremonii losowania grup eliminacyjnych mistrzostw świata UEFA w piłce nożnej, które w 2018 roku odbędą się w Rosji. Podczas gali utwór „A Million Voices” wykonała w towarzystwie chóru dziecięcego pod dyrekcją Walerija Giergijewa. Kilka dni później została ogłoszona jedną z jurorek czwartej edycji programu „Gołos” będącego rosyjskim odpowiednikiem formatu The Voice. Obecnie trwają nagrania programu, a w sieci można już znaleźć pierwszy odcinek jego sezony (TUTAJ). Pod koniec sierpnia w RADIU BEST OF usłyszeć mogliśmy Polinę wykonującą na żywo piosenki takie jak „ШАГАЙ”, „НЕТ” czy „Я ТВОЯ”. Z najświeższych informacji dowiadujemy się, iż zmieniła producenta (co zainicjowało falą krytyki w jej kierunku, a ów zmiana została nazwana skandalem (nie wiedzieć czemu)). Okres wakacji to również czas na nagrody – tegoroczna rosyjska reprezentantka otrzymała tytuł „Kobiety Roku 2015” według znanego w kraju magazynu GQ.
Największą niewiadomą na dzień dzisiejszy jest udział Rosji w 61. Konkursie Eurowizji w Szwecji. Rosyjski nadawca publiczny nie udziela żadnych informacji na temat uczestnictwa w konkursie czy też wyboru swego reprezentanta. Po ostatnio zdobytych sukcesach na scenie eurowizyjnej spodziewać możemy się przedstawiciela naszych sąsiadów w przyszłorocznym konkursie. Nie pozostaje nam nic innego jak uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na jakiekolwiek informacje – oby nie do marca 2016…
źródła: gagarina.com, esctoday.com, oikotimes.com, youtube.com, źródła własne