Danny Saucedo – pół-Polak, który od lat robi karierę w Szwecji, ponownie walczy o wyjazd na Eurowizję. W najbliższą sobotę wystąpi w pierwszym półfinale szwedzkich selekcji Melodifestivalen 2021. Wokalista jest faworytem do awansu do finału. Czy Eurowizja w końcu stanie się jego spełnionym marzeniem?
Danny Saucedo, czyli Daniel Saucedo Grzechowski nie jest obcą postacią w Polsce. Artysta ma polskie korzenie. Jest synem Polaka, Piotra Grzechowskiego i Boliwijki, Patricii Saucedo. Posiada podwójne obywatelstwo, lecz od urodzenia wychowywał się i mieszkał w Szwecji. To właśnie tam w wieku 20 lat rozpoczął karierę muzyczną. Polscy widzowie znają go m.in. z hitów Tokyo i If Only You czy wielokrotnych występów podczas największych koncertów i festiwali.

Danny Saucedo – Tokyo i Bursztynowy Słowik
W 2006 roku Danny zgłosił się do udziału w szwedzkiej wersji programu Idol. Choć nie udało mu się zająć czołowej lokaty, zyskał rozpoznawalność w kraju. Wiosną 2007 roku wydał swój pierwszy album Heart. Beats, który zaprowadził go na szczyt list przebojów w Szwecji i w Polsce. Główny singiel pt. Tokyo był jednym z najczęściej granych przebojów w polskich radiostacjach w 2007 roku. Wokalista regularnie pojawiał się w Polsce, biorąc udział m.in. w koncertach z trasy Hity na Czasie, czy występując podczas gali Eska Music Awards.
W sierpniu 2008 roku jego hit walczył o wygraną w Sopot Festival 2008. Ostatecznie Danny Saucedo przegrał ze swoimi rodakami – zespołem Oh Laura. Rok później również próbował swoich sił w sopockim festiwalu, tym razem już jako część zespołu E.M.D. Trio zajęło wówczas piąte miejsce. Warto też wspomnieć, że w 2009 roku Danny podjął współpracę z Saszą Strunin (Eurowizja 2007, Polska). Efektem tego był popularny w mass mediach singiel Emely.
Danny w Melodifestivalen
To już czwarte podejście szwedzkiego piosenkarza do Melodifestivalen, czyli szwedzkich preselekcji do Eurowizji. Po raz pierwszy wystąpił wraz z E.M.D. w 2009 roku, kiedy to z utworem Baby Goodbye zajął trzecie miejsce. Do walki o Eurowizję powrócił dwa lata później. Wtedy też był najbliżej udziału w konkursie, zajmując drugie miejsce. Ponownie drugi był w 2012 roku, kiedy to przegrał z późniejszą zwyciężczynią Eurowizji – Loreen. Z kolei w 2013 roku wziął udział w Melodifestivalen w roli współprowadzącego koncerty. Był także autorem piosenki Youniverse, z którą jego ówczesna partnerka, Molly Sandén, występowała w Melodifestivalen 2016.
Co ciekawe, artysta ma też związki z Eurowizją. W 2008 roku reprezentował Szwecję w 2. Konkursie Tańca Eurowizji. Ostatecznie zajął niskie 12. miejsce, a zwyciężyła para z Polski – Edyta Herbuś i Marcin Mroczek.
Danny walczy o Eurowizję!
Już w najbliższą sobotę Danny Saucedo po raz kolejny stanie do rywalizacji w Melodifestivalen. Tym razem niespełna 35-letni Szwed wykona utwór Dandi Dansa. To funkowy utwór w języku szwedzkim, który wpada w ucho od pierwszych sekund. Artysta wystąpi w pierwszym półfinale Melfestu z numerem siódmym, uważanym za jedno z najlepszych miejsc startowych. Bukmacherzy nie mają wątpliwości, że Danny Saucedo jest murowanym faworytem do awansu do finału. W najbliższą sobotę bilet do finału zdobędzie dwójka uczestników. Kolejna dwójka powalczy o finał w drugiej szansie. Zwycięzców wybiorą widzowie, jednak my z Polski oficjalnie nie możemy wspierać swoich ulubionych artystów.
W pierwszym półfinale Melodifestivalen 2021 wystąpi także m.in. zespół Arvingarna, który w 1993 roku zajął dla Szwecji siódme miejsce na Eurowizji. Stawkę selekcji uzupełniają m.in. zwyciężczyni Eurowizji 1999, Charlotte Perelli, laureat trzeciego miejsca na Eurowizji 2011, Eric Saade, czy niedoszłe reprezentantki z ubiegłego roku – The Mamas.
Eurowizja 2021: co wiemy?
Eurowizja 2021 odbędzie się 18, 20 i 22 maja z udziałem 41 państw. Zachowano zeszłoroczny podział na półfinały. W związku z tym Polska wystąpi 20 maja w pierwszej połowie drugiego półfinału. W dalszym ciągu nie wiemy, kto będzie reprezentował Polskę na Eurowizji 2021. Czy Alicja Szemplińska dostanie ponowną szansę od Telewizji Polskiej? A może TVP postawi na zupełnie innego artystę. W kuluarach mówi się, że decyzję poznamy jeszcze w lutym.
Na ten moment swoich reprezentantów wybrało już 26 krajów. Aż 23 postawiło na artystów wybranych z myślą o zeszłorocznej Eurowizji. To efekt odwołania ubiegłorocznego konkursu. Znamy też już trzy konkursowe piosenki – z Albanii, Francji i Izraela.
