Podczas dzisiejszych prób po raz drugi na scenie zaprezentował się Michał Szpak.
Dzisiaj mieliśmy szansę obejrzeć drugą próbę reprezentanta Polski – Michała Szpaka, który występuje z utworem Color of Your Life. Co działo się na sztokholmskiej scenie?
Artysta zaprezentował się nam w stroju, w którym wystąpi podczas koncertu finałowego. Była to czarna koszulka, czarne spodnie i buty oraz czerwona aksamitna marynarka w starym stylu. Na niej złote guziki, czarno złote aplikacje przy kołnierzyku i czarne z frędzelkami na ramionach. Towarzyszy mu kwartet smyczkowy OWEE (dwoje skrzypiec, altówka, wiolonczela) oraz pianista – wszyscy w ciemnych strojach, dzięki czemu Michał wysuwa się na pierwszy plan.
Wizualizacje analogiczne do tych, które zostały zaprezentowane podczas próby pierwszej – niebieskie podczas śpiewania zwrotek i czerwone, gdy pojawia się refren. Podobnie jak wcześniej, gdy artysta wyśpiewuje wers „What color is your life”, słowa te wyświetlają się na scenie za artystą. Ostatni fragment „is your life” z końca prezentacji zostaje z Michałem już do ostatnich sekund utworu.
Jak radzi sobie sam reprezentant naszego kraju? Wokalnie jest jeszcze lepiej, niż było to podczas pierwszych prób. Michał wkłada całą moc w swój występ – żyje nim. Na jego twarzy i w gestykulacji widać ogromne emocje, które mu towarzyszą i które też chce przekazać oglądającej go publiczności. Widzimy to dzięki zbliżeniom na twarz wokalisty. Tu trzeba podkreślić, że poprawiona została praca kamer. Emocje narastają powoli – początek bardzo delikatny i spokojny. Potem są coraz większe, by ostatecznie doszło do ich pełnej kumulacji.
Całość robi wrażenie – występ jest poważny, stonowany, podniosły, a jednocześnie nieprzesadzony.
Zdjęcie: Andres Putting (EBU)
