To była Eurowizja: historyczny rok 2019

Duncan Laurence po zwycięstwie na Eurowizji 2019, fot. Andres Putting

Dziś wspominamy ostatni konkurs, który od 1956 kultywował tradycję rokrocznej organizacji Eurowizji. Dzięki zwycięstwu Netty w 2018 roku, widowisko przeniosło się do Izraela. Eurowizja w 2019 roku nie obyła się bez niemałych kontrowersji, ale też i wielu kultowych momentów w społeczności fanów.

Po 44 latach konkurs zwyciężyła Holandia. Po raz pierwszy spotykamy się z sytuacją, w której zwycięzca – Duncan Laurence nosi swój tytuł dłużej niż rok, ze względu na odwołanie kolejnej edycji przez pandemię koronawirusa. Powróćmy więc wspomnieniami do 14 maja 2019 roku i ostatniej niepandemicznej Eurowizji.

Gdzie odbyła się Eurowizja 2019?

Po odebraniu nagrody przez Nettę, z jej ust padły słowa: Za rok w Jerozolimie. I rzeczywiście znalazł się on w puli miast chętnych do goszczenia u siebie wydarzenia. Mimo wszystko ostatecznie to Tel Awiwowi przypadła organizacja. Eurowizja w Izraelu stała pod znakiem zapytania przez liczne protesty i niestabilną sytuację polityczną.

Sloganem Eurowizji było – Dare to dream (Odważ się marzyć). Natomiast logo czyli gwiazda stworzona z trzech trójkątów, tworzyło spójną warstwę wizualną z projektem sceny o ostrych kształtach. Konkurs odbył się w Centrum Konferencyjnym w Tel Awiwie. Wybrano także czterech prezenterów wydarzenia: Ereza Tal (izraelski komentator Eurowizji 2018) i Bar Refaeli (modelka). Pozostała dwójka czyli: Lucy Ayoub (prezenterka stacji KAN) i Assi Azar (prezenter telewizyjny), byli odpowiedzialni za green room.

Eurowizja 2019: slogan i logo wydarzenia

Eurowizja 2019: rezygnacje i powracający artyści

W 2019 roku w konkursie wzięło udział 41 państw. Bułgaria postanowiła wycofać się z rywalizacji, ze względu na problemy finansowe. Natomiast pomimo deklaracji uczestnictwa, z rywalizacji wycofała się także Ukraina. Podczas preselekcji Vidbir 2019 doszło do zwycięstwa Maruv. Ze względu na wrogie stosunki kraju z jego wschodnim sąsiadem, wokalistce został przedstawiony warunek, w którym reprezentowanie Ukrainy na Eurowizji, wiązało się z rezygnacją z trasy koncertowej po Rosji. Maruv odrzuciła propozycję i zwycięska piosenka – Siren Song nie wybrzmiała w Tel Awiwie. Zdobywcy drugiego (Freedom Jazz) i trzeciego (Kazka) miejsca w preselekcjach również odmówili reprezentacji kraju, zmuszając nadawcę do wycofania się z konkursu.

Natomiast Eurowizja 2019 była również miejscem wielu powrotów. Zdecydowanie jednym, z najbardziej zaskakujących okazał się wewnętrzny wybór Siergieja Łazariewa, którego występ w 2016 roku wywarł ogromne wrażenie na fanach. Na eurowizyjną scenę powrócili także: Tamara Todevska (FYR Macedonia 2008), Joci Pápai (Węgry 2017), Nevena Božović (Eurowizja Junior: Serbia 2007), Serhat (San Marino 2016) i Jurij Veklenko (chórzysta na Eurowizji w 2013 i 2015 roku).

Eurowizja 2019: Siergiej Łazariew na scenie w Tel Awiwie, fot. eurovision.tv

Madonna na Eurowizji?

Z pewnością jednym z najmocniejszych punktów programu okazały się interval acts. Do udziału zaproszono międzynarodową gwiazdę – Madonnę. Rok 2019 był trzydziestą rocznicą wydania albumu Like a prayer. To też moment publikacji nowej płyty Madame X. Dlatego pojawienie się na eurowizyjnej scenie Madonny potraktowano jako forma uczczenia tych wydarzeń. Wokalistka wykonała na scenie Like A Prayer/Dark Ballet i razem z amerykańskim raperem – Quavo utwór Future. Jej występ stał się źródłem wielu niepochlebnych komentarzy.

Jeszcze zanim rozpoczęto głosowanie na scenie pojawili się artyści znani z ubiegłych lat: Conchita Wurst, Måns Zelmerlöw, Eleni Foureira i Verka Serduchka. Ich udział opierał się na wykonie piosenki konkretnego artysty z wymienionej czwórki. Dzięki czemu na scenie rozbrzmiały znane utwory w zupełnie nowej aranżacji. Pod koniec artyści wykonali razem z izraelską piosenkarką Gali Atari jej zwycięską piosenkę z 1979 roku – Hallelujah.

Duncan Laurence pewnym zwycięzcą?

Po opublikowaniu utworu Arcade, szybko wskoczył on na pierwsze miejsce w notowaniach bukmacherów i fanów. Mimo wszystko Duncan Laurence nie mógł być pewny zwycięstwa. W finale, w którym zabrakło polskich reprezentantek z zespołu Tulia, głosy jury i publiczności były podzielone. Głosowanie okazało się nieprzewidywalne, podobnie jak wyniki. Białoruskie jury z powodu ujawnienia głosów zostało odsunięte od ich przyznawania w trakcie finału. O czym poinformowano dopiero po konkursie. Ta sytuacja wymogła na EBU zmianę oficjalnych wyników już po Eurowizji. Dlatego między innymi Macedonia Północna skoczyła o jedną lokatę, zajmując 7 miejsce.

Eurowizja 2019: Tamara Todevska na scenie, Fot. Andres Putting/EBU

Norwegia, którą reprezentowała grupa Keiino z piosenką Spirit in the sky, po głosowaniu jury znalazła się na 18 miejscu. Natomiast po ogłoszeniu punktów przyznanych od widzów okazało się, że wygrali głosowanie publiczności z liczbą 291 punktów. Profesjonalne jury przyznało zwycięstwo Macedonii Północnej, natomiast nie została ona tak doceniona przez fanów. Mimo dużego rozstrzału głosów oba państwa skończyły w pierwszej dziesiątce. Zwycięstwa nie mógł być też pewny Duncan Laurence, który nie wygrał żadnego głosowania, ale suma punktów z dwóch drugich miejsc dała mu ostatecznie 498 punktów, jedynie 26 więcej od włoskiego reprezentanta Mahmooda. To właśnie Duncan Laurence zgarnął statuetkę i od tego czasu jego kariera wciąż nabiera tempa.

Źródło: eurovision.tv, eurovisionworld.com, eurowizja.org

Exit mobile version