Kto wyrasta na faworyta do zwycięstwa, a kto zagrożony jest odpadnięciem? Zaskakujące wyniki dzisiejszej seraty!
Drugi wieczór z Sanremo zdecydowanie wynagrodził fanom zawód związany z wczorajszymi występami. Kilka mocnych propozycji, zróżnicowane stylistycznie utwory, ale także ciekawa rywalizacja w kategorii debiutów, czy udany recital Erosa Ramazzotiego, zapewniły emocje do samego końca.
Owacją na stojąco zakończył się występ weteranki festiwalu, świętującej 50 lat kariery artystycznej, Patty Pravo. Niespodziewanie wyrosła ona na jedną z faworytek wieczora.
Na scenie wyraźnie dominowały zresztą kobiety. Uwagę krytyków zwróciły niezwykle mocne głosy oraz ambitne utwory Annalisy i Dolcenery. Młodzieńczej świeżości dodała natomiast Francesca Michielin, śpiewająca w Sanremo po raz pierwszy, ale już uważana za jedną z faworytek do ścisłego finału.
W optyce eurowizyjnej najczęściej przewija się imię Annalisy. Nie tylko stała się ona jedną z faworytek krytyków, ale ma także wielu wiernych fanów, którzy wesprą ją głosami. Sama również wyraziła już chęć ewentualnego wyjazdu do Sztokholmu.
Wyniki rywalizacji przyniosły tym razem niemałe zaskoczenie. Według prowizorycznej klasyfikacji, ułożonej na podstawie głosowania telewidzów oraz dziennikarzy, wśród 4 zagrożonych odpadnięciem artystów znaleźli się: wychwalana przez krytyków bluesowa Dolcenera, uwielbiany przez nastolatki Alessio Bernabei, a także duet Zero Assoluto i Neffa.
Prawdziwa eliminacja będzie jednak miała miejsce w piątek. Wtedy w grze pozostanie 15 najlepszych artystów, a piątka najgorszych zmierzy się w dogrywce o ostatnie finałowe miejsce.
Jutro natomiast wieczór z coverami oraz ciąg dalszy rywalizacji młodych artystów, którą zdecydowanie warto śledzić. Sanremo continua!
(fot. Vanityfair.it)