Przed nami 17. Konkurs Piosenki Eurowizji dla Dzieci rozgrywany pod auspicjami Europejskiej Unii Nadawców (EBU). Przez jednych krytykowany za tworzenie niezdrowej atmosfery rywalizacji wśród najmłodszych, przez innych uwielbiany za barwność i różnorodność. Choć zdania są podzielone, nie ulega wątpliwości, że to największy na świecie konkurs muzyczny dla dzieci i młodzieży, któremu warto się przyglądać z uwagi na młode talenty biorące w nim udział oraz nowinki techniczne testowane przez EBU. W tym artykule sprawdzimy, jak wyglądała droga ewolucji widowiska w ciągu prawie dwóch dekad jego istnienia.
Ten artykuł jest częścią magazynu Eurowizyjnego poświęconemu Eurowizji Junior
Eurowizja Junior: paneuropejski konkurs piosenki dla dzieci
Przy okazji rysu historycznego Eurowizji Junior zawsze wspominamy Skandynawów, bo to oni byli pomysłodawcami organizowania konkursu dla młodych wykonawców z różnych krajów. To właśnie na bazie idei wymyślonej w 2000 roku przez Duńczyków powstał Konkurs Piosenki Eurowizji dla Dzieci. W pierwszej edycji w 2003 roku wystartowało 16 krajów reprezentujących poszczególne regiony Starego Kontynentu. Początkowo EBU zaprosiła do rywalizacji także Niemcy i Słowację, a wydarzeniem żywo zainteresowana była Finlandia. Ostatecznie żadne z tych państw nigdy nie wzięło udziału w widowisku, a ich miejsca zajęły Białoruś, Cypr i Polska. Pierwszym zwycięzcą został Dino Jelušić z Chorwacji, która nigdy wcześniej samodzielnie nie wygrała żadnego konkursu spod szyldu EBU.
Wbrew pozorom, sukces Chorwatów nie spowodował, że państwa bez wyraźnych sukcesów na „dorosłej” Eurowizji ochoczo zgłaszały się do kolejnych edycji. Praktycznie do 2008 roku liczba uczestników wydarzenia była stała, a do konkursu podchodziło co najmniej 15 krajów. Tendencja ta odwróciła się po wybuchu kryzysu gospodarczego, który w znacznym stopniu odbił się na nadawcach publicznych w całej Europie. Część stacji telewizyjnych wówczas wykluczała udział w Eurowizji organizowanej w maju, więc tym bardziej zrozumiała była rezygnacja z angażowania się w pochłaniający środki konkurs dla dzieci. W konkursie w 2009 roku wystąpiło tylko 13 państw.
„Boom” na Juniora
Kontynuacja widowiska stanęła pod znakiem zapytania, gdy w 2012 i 2013 roku do udziału w wydarzeniu zgłosiło się zaledwie 12 krajów, z czego większość stanowiły byłe republiki radzieckie. Wpływ na to miały zwycięstwa i wysokie wyniki osiągane w tym czasie przez Armenię, Białoruś, Gruzję, Rosję czy Ukrainę, dla których konkurs stanowił element promocji i zmiany wizerunku na arenie międzynarodowej. Przełamaniem okazało się zwycięstwo Malty, jednego z niewielu krajów spoza dawnego bloku wschodniego w stawce. Rok później na scenie w tamtejszym mieście Marsa zobaczyliśmy 16 krajów, a popularność wydarzenia rosła do tego stopnia, że w 2018 roku do konkursu podeszła rekordowa liczba 20 uczestników.
Dlaczego Eurowizja Junior jest konkursem dla wschodnich państw?
Do 2019 roku w Eurowizji Junior wzięło udział łącznie 37 państw (wraz z Serbią i Czarnogórą, która jako jedno państwo już dziś nie istnieje). Warto dodać, że dla części z nich, w tym np. dla Białorusi, Serbii, Gruzji czy Australii, debiut na Eurowizji Junior był konsekwencją pierwszego startu w „dorosłej” Eurowizji, a w paru przypadkach nawet go poprzedzał. Z kolei Kazachstan i Walia dopiero starają się o udział w głównym przedsięwzięciu EBU.
Przez lata zmieniło się też samo postrzeganie konkursu, o czym świadczy np. wzmożone zainteresowanie udziałem krajów Zachodu z dużymi rynkami muzycznymi – Francji, Hiszpanii czy Włoch. Od czasu zwycięstwa Roksany Węgiel w Mińsku Eurowizja Junior nabrała większej rangi także nad Wisłą, w czym pomaga rozgłos medialny i staranne przygotowania Telewizji Polskiej do konkursu organizowanego w listopadzie br. w Gliwicach.
Z festiwalu piosenki dziecięcej w profesjonalny konkurs dla młodych talentów
Nie da się ukryć, że pierwsze edycje Konkursu Piosenki Eurowizji dla Dzieci wytworzyły wrażenie, że to widowisko przeznaczone dla najmłodszych nowicjuszy dopiero rozpoczynających przygodę z muzyką. Wpływ na to miała cała otoczka konkursu, jego design, melodie i tematy poruszane w kompozycjach oraz wiek młodych artystów biorących udział w wydarzeniu. Mimo że regulamin imprezy był tak skonstruowany, że pozwalał uczestniczyć w nim nastolatkom w wieku od 8 do 15 lat, większe uznanie zdobywali ci z dolnego pułapu. To pokłosie stosowanej w latach 2003-2006 zasady, zgodnie z którą wokaliści nie mogli być aktywni na rynku wydawniczym.
Ponadto warto przeanalizować wiek pierwszych sześciu zwycięzców Eurowizji Junior w momencie wygranej. Wszyscy mieli maksymalnie 11 lat, a Maria Isabel (2004) i siostry-bliźniaczki Tołmaczewy (2006) – tylko 9. Konkurs dla większości uczestników był tak naprawdę pierwszym, wielkim koncertem, w którym uczestniczyli i nie mieli oni zarówno doświadczenia scenicznego, jak i jasno wytyczonego kierunku, w którym chcą się rozwijać.
Utwory oraz prezentacje w pierwszej dekadzie istnienia konkursu można uznać za bardzo dziecięce. Piosenki, które wybrzmiewały na eurowizyjnej scenie, najczęściej dotyczyły przyziemnych tematów, takich jak dom, pory roku czy spędzanie czasu z przyjaciółmi, zazwyczaj opowiadały o rodzinnym mieście, tańcu, muzyce czy przyrodzie. Niekiedy inspirowane kulturą danego kraju, choć częściej były to kompozycje bardzo proste, melodyjne i skoczne, niezważające na aktualne trendy w muzyce rozrywkowej.
Zmiana stylu
Przełomem był rok 2012 i miażdżące zwycięstwo Anastasyi Petryk, 10-latki z Odessy, która połączyła wysoki głos, chrypę i współczesną barwę z nowoczesnym, elektronicznym brzmieniem i elementami wówczas popularnego dubstepu. Kolejna zwyciężczyni, Gaia Cauchi z Malty, również wyniosła konkurs na wyższy poziom dzięki ponadprzeciętnym umiejętnościom wokalnym i nieco ambitniejszej warstwie lirycznej piosenki, która opowiadała o marzeniach. Nagle w konkursie zaczął się liczyć nie tyle dziecięcy motyw przewodni i kolorowa prezentacja sceniczna okraszona zmyślną scenografią, co dobre warunki wokalne i głębszy przekaz.
Eurowizja Junior nie jest konkursem piosenki dziecięcej
Z kolei triumfator Eurowizji Junior 2014, Vincenzo Cantiello, nie tylko wpasowuje się w trend uczestnictwa w konkursie nastolatków, jak i podejmowania tematu miłości w utworach na dziecięcej Eurowizji. Jeśli spojrzymy na wydarzenie z dzisiejszej perspektywy, normą jest to, że większość artystów biorących udział w konkursie to 12- lub 13-latkowie, mający już za sobą udane starty w młodzieżowych talent-shows, udział w ogólnokrajowych, prestiżowych festiwalach muzycznych czy dorobek w postaci nagranych singli. Dodatkowo w przygotowanie konkursowych utworów są zaangażowani zarówno zagraniczni twórcy, jak i najbardziej uznani krajowi kompozytorzy i autorzy tekstów, często współpracujący z nadawcami przy „dorosłej„ Eurowizji. Bardziej wykwalifikowany zestaw uczestników sprawia, że konkurs staje się coraz bardziej prestiżowym wydarzeniem, a przypadek Roksany Węgiel dobitnie pokazuje, że może otworzyć drogę do kariery na poziomie co najmniej ogólnokrajowym.
Sceny, design i nowinki techniczne – ewolucja otoczki konkursu
Przyciągająca kompozycja i utalentowany wokalista to nie wszystko. Istotną rolę na każdej Eurowizji odgrywa występ sceniczny. Ten zawsze musi być dostosowany do możliwości, jakie stwarza dana arena. A te do 2007 roku były dość niewielkie. Pierwsze edycje Eurowizji Junior odbywały się na małych scenach ze słabym potencjałem w zakresie operowania światłem czy stosowania wizualizacji. W kolejnych latach coraz śmielej wprowadzano ekrany LED-owe zwiększające atrakcyjność prezentacji, które w pełnej krasie i na dobre zagościły dopiero podczas konkursu w 2014 roku.
Organizatorzy skupiali się na zaprojektowaniu sceny tak, by oddawała dziecięcy charakter koncertu oraz integrowała się z hasłem przewodnim lub logo konkretnej edycji widowiska. Stąd w 2008 roku przed sceną znajdował się rów z wodą, po której pływały piłki plażowe odzwierciedlające flagi państw biorących udział w konkursie (w nawiązaniu do sloganu Fun in the Sun), w 2011 roku tylna ściana zawierała przezroczyste sześciany ułożone w stos (odwołanie do logo) czy w 2013 roku, gdy scena miała kształt puzzla (ponownie nawiązanie do logo). Jednak wygląd sceny zależał także od miejsca, w którym odbywał się konkurs. Więcej przestrzeni to potencjalnie większa szansa na stworzenie unikatowego i bardziej pomysłowego planu na występ, a co za tym idzie – na ciekawszą realizację telewizyjną całego koncertu. Być może dlatego dziecięca Eurowizja przeniosła się z małych sal i średniej wielkości hal widowiskowych na kilkudziesięciotysięczne areny.
Kilka słów o oprawie graficznej
Na postrzeganie Eurowizji Junior wpływ ma nie tylko jego oprawa sceniczna, ale też identyfikacja wizualna. W przypadku czterech pierwszych edycji bazowała ona na sygnecie piosenkarza przedstawionego w kreskówkowy sposób, zmieniały się tylko kolory – zazwyczaj dwa główne, mocne, intensywne i kontrastujące ze sobą, np. w 2004 roku były to czerwony i żółty. W kolejnych latach również chętnie wracano do zasady kontrastu, czego przykładem mogą być, np. fioletowo-niebieskie elementy graficzne w 2012 roku. W ostatnich latach organizatorzy wydarzenia przykładają więcej wagi do identyfikacji wizualnej, proponując bardziej stosowane kolory (jak w 2018 roku) lub stosując nowoczesny design (jak w 2016 czy 2019 roku).
Eurowizja Junior daje nowe możliwości
Na ewolucję Eurowizji Junior niezwykle istotny wpływ ma Europejska Unia Nadawców, która podczas konkursu testuje różne rozwiązania logistyczne i techniczne. Te mogą zostać później zaadaptowane na „dorosłej” Eurowizji. Tak było już od pierwszej edycji widowiska, rozgrywanej w formacie telewizyjnym 16:9, w którym realizowano Konkurs Piosenki Eurowizji dopiero od 2005 roku. Po protestach nadawców związanych z politycznym głosowaniem na „dorosłej” Eurowizji w 2008 roku, w tym samym roku na Juniorze wprowadzono zasadę podziału punktów jury i widzów w stosunku 50:50, co pół roku później wprowadzono na Eurowizji w Moskwie. Do innych testowanych i nieprzyjętych do tej pory mechanizmów należą m.in. głosowanie internautów z możliwością oddawania głosów na własny kraj czy dodatkowy panel jury złożony z osób związanych z dorosłą wersją konkursu (2016, Malta).
Czy Eurowizja Junior jest królikiem doświadczalnym dorosłej wersji konkursu?
16 lat Eurowizji Junior to czas nieustannych zmian, które z punktu widzenia komercyjnego i rozrywkowego wyniosły widowisko na wyższy poziom. Jeżeli konkurs w Gliwicach odniesie sukces pod względem oglądalności, należy spodziewać się rozwoju widowiska w stronę coraz większej profesjonalizacji. Otwarte pozostaje pytanie, czy Eurowizja Junior w dzisiejszym kształcie jest jeszcze wydarzeniem dla dzieci, czy bardziej konkursem imitującym rywalizację dorosłych…
Źródła: ebu.ch, esconnet.dk, eurovision.tv, junioreurovision.tv, opracowania własne