Saara Aalto jedzie w końcu na Eurowizję! To się musiało wydarzyć wcześniej czy później. Wokalistka dołączyła do tzw. grona zdesperowanych Eurowizją, którym to się udało. Jednak sama decyzja fińskiego nadawcy YLE jest o wiele bardziej zaskakująca, niż wybór Saary Aalto.
To jest komentarz do artykułu: UMK 2018: Saara Aalto reprezentantką Finlandii! [TUTAJ]
Telewizja YLE miała w planach przygotowanie selekcji Uuden Musiikin Kilapilu jak co roku. Był nawet prowadzony otwarty proces zgłoszeń. Jak zostało podkreślone po dzisiejszej konferencji, decyzja o zmianie formuły wynikała z braku satysfakcji z poziomu zgłoszeń. Czy to jest prawdziwy powód? Telewizja YLE, w mediach społecznościowych, jeszcze kilka tygodni temu podkreślała zadowolenie z nadesłanych propozycji. Jednocześnie, w zaprezentowanym wieczornym dokumencie o Saarze Aalto, wokalista podkreślała swoją dumę z ogłoszonej decyzji. Problem w tym, że Aalto od dłuższego czasu promowała ten materiał. Wszystko wskazuje, że Aalto została zaproszona dużo wcześniej, a niedawne doniesienia o negocjacjach wokalistki z BBC o udziale w brytyjskich selekcjach były wyłącznie zagrywką zespołu stojącego za artystką.
Co z artystami, którzy zgłosili się do pierwotnej wersji UMK? To jest pytanie, które niewielu fanów zadaje sobie w tym całym euforycznym zamieszaniu. Jak to wpłynie na relacje artyści-telewizja w przypadku powrotu do formatu z wieloma wykonawcami?
Decyzja o wyborze Saary Aalto nie dziwi. Wokalistka zyskała sporą sławę poza granicami kraju, dzięki udziałowi w brytyjskim X Factorze. To świetny ruch marketingowy. Tym samym YLE zapewnia sobie wysoki poziom oglądalności zarówno selekcji jak i samej Eurowizji.
https://www.youtube.com/watch?v=n37rBJiZiTs
Jest to pierwszy w historii fińskich startów wybór wewnętrzny skoncentrowany wokół jednego wykonawcy. Czy Saara Aalto faktycznie na to zasługiwała od strony muzycznej? Patrząc na jej dorobek, artystce nie brakuje wydawnictw i doświadczenia koncertowego. Mimo pokaźnej dyskografii, próba wskazania choć jednego utworu, który jest kojarzony przez przeciętnego Mattiego w Finlandii kończy się fiaskiem. Oby niedawno podpisany kontrakt z międzynarodowym oddziałem Warner Music pomógł wokalistce w promocji i zdobyciu właściwego materiału. Dodatkowo, rynek muzyczny w Finlandii oferuje tyle ciekawych nazwisk wartych prezentacji podczas Konkursu Piosenki Eurowizji. Warto mieć nadzieję, że udział Saary zachęci innych wykonawców w przyszłości do udziału w międzynarodowym konkursie.
Moja główna obawa z jej wyborem wynika z faktu, że jej styl charakteryzuje się dużą dawką teatralności i kolorowego przesytu. Nie oznacza to, że brak jest zwolenników artystycznych występów na scenie. Liczę jednak, że Saara zaprezentuje ostatecznie utwory, które dorównają jej talentowi wokalnemu.
Foto: Yle/Miikka Varila