25. stycznia odbędzie się konferencja prasowa dotycząca stawki konkursu Melodi Grand Prix (MGP). Jego szef, Stig Karlsen, podzielił się kilkoma informacjami na temat uczestników konkursu oraz samych selekcji.
Popularny norweski tabloid, Dagbladet, przeprowadził ostatnio wywiad z szefem selekcji Melodi Grand Prix, Stigiem Karlsenem. Jak ujawnia tabloid, już siedmioro artystów zostało zaproszonych do uczestnictwa w tym konkursie. Warto zauważyć, że tylko cztery piosenki z ponad tysiąca nadesłanych do siedziby stacji propozycji zostaną finalnie wybrane do stawki selekcyjnej. Stig Karlsen oraz jego team zdecydowali się na osobiste zapraszanie kompozytorów oraz artystów, co zdaniem szefa MGP poskutkowało tym, że znajdzie się w niej wiele znajomych twarzy oraz sławnych artystów.
Karlsen jednocześnie podkreślił, że zainteresowanie nadsyłaniem zgłoszeń jest tak samo duże, jak w poprzednich latach. Obok zgłoszeń, zwróciliśmy się do wybranych twórców i środowiska producenckiego o zaproponowanie utworów – mówi szef MGP. Dodaje również, że wśród nadesłanych do siedziby stacji piosenek jest kilka reprezentujących wysoką jakość.
Podstawowe kryteria wyboru finałowych uczestników to oryginalność i wysoka jakość muzyczna. Stig Karlsen zdradził również, że nadawca NRK stawia w tym roku na artystów młodych, z szybkimi, tanecznymi, popowymi utworami. Wynika z tego, że nie powinniśmy się spodziewać w stawce takich weteranów, jak Jahn Teigen, Tor Endresen czy Elisabeth Andreassen. MGP to program familijny, ale zależy nam na tym, aby mieć jak najwięcej młodych widzów. W 2018 roku MGP miało prawie 90% udziałów w rynku w grupie 12-19.
Co prawda, według różnych doniesień fani powinni spodziewać się w stawce m.in. utworu rockowego oraz ballady, jednakże większość piosenek ma należeć do kategorii pop. Telewizja NRK nie ukrywa, że podczas przyszłorocznych selekcji najbardziej liczyć się będą spektakularne występy oraz widz, który ma się świetnie bawić przy każdym z nich. Szef selekcji MGP przyznaje, że bardzo trudno pobić będzie zeszłoroczny konkurs, chociażby ze względu na obecność Alexandra Rybaka, dzięki któremu selekcje osiągnęły duży komercyjny sukces. Sam wykonawca prawdopodobnie pojawi się jako gość w Melodi Grand Prix 2019.
Podczas wywiadu poruszona była również kwestia bezpieczeństwa w trakcie samej Eurowizji w Tel Avivie. Mimo że Izrael to państwo, które w oczach stacji NRK boryka się z problemami w tej materii, Stig Karlsen wierzy, że rozmowy z EBU na ten temat nie pójdą na marne i wszystko w Izraelu odbędzie się tak, jak obiecano, czyli bez żadnych problemów.
Finał selekcji Melodi Grand Prix odbędzie się 02.03.19 w hali Oslo Spektrum.
Źródło: Dagbladet, ESCKAZ Foto: Audun Braastad / NTB Scanpix / TT