Brytyjski nadawca – BBC – potwierdził udział w przyszłorocznym, 60. Konkursie Piosenki Eurowizji. Tym samym jest to trzeci kraj z grupy tzw. „Wielkiej Piątki”, który zdecydował się wystawić swojego reprezentanta na konkurs w 2015 roku.
Jak poinformowała telewizja, metoda i termin wyboru artysty, który wystąpi w brytyjskich barwach podczas widowiska organizowanego w Wiedniu, zostaną podane w odpowiednim czasie. Czy BBC kolejny raz z rzędu zdecyduje się na wybór wewnętrzny czy powróci do formatu krajowych eliminacji?
Analizując wyniki osiągnięte przez brytyjskich reprezentantów nietrudno zauważyć, że nie powodzi im się w konkursie najlepiej, a pomimo ogromnego rynku muzycznego, kraj nie jest w stanie podbić eurowizyjnej sceny. Przypomnijmy, że przez ostatnie cztery lata nadawca wybierał swojego reprezentanta wewnętrznie. W 2011 roku boysband Blue, reaktywowany po sześciu latach przerwy specjalnie na potrzeby konkursu, zajął 11. miejsce z piosenką I Can. Na dwa kolejne widowiska stacja decydowała się na wysłanie artystów, którzy swoje największe sukcesy komercyjne odnosili w latach 70. (Engelbert Humperdinck z piosenką Love Will Set You Free) i 80. (Bonnie Tyler z Believe in Me). Ich popularność nie przełożyła się jednak na dobre rezultaty, a Wielka Brytania zajmowała kolejno 25. oraz 19. miejsce w finałowej klasyfikacji. W tym roku młoda wokalistka Molly z piosenką Children of the Universe zajęła dla kraju odległą, 17. lokatę, pomimo bycia jedną z głównych faworytek do zwycięstwa w głosowaniu Stowarzyszeń OGAE.
Ostatnim dobrym wynikiem zdobytym przez brytyjskiego reprezentanta było 5. miejsce zajęte w 2009 roku przez Jade Ewen i jej utwór It’s My Time. Co ciekawe, zarówno poprzednia, jak i następna „krajowa nadzieja eurowizyjna” (tj. Andy Abraham z piosenką Even If i Josh Dubovie z That Sounds Good to Me) zakończyły udział na ostatnim, 25. miejscu stawki finałowej. Co więcej, w nowym tysiącleciu jedynie jedna reprezentantka (oprócz Ewen) zajęła miejsce w pierwszej piątce (a nawet piętnastce!) rankingu – w 2002 roku Jessica Garlick z propozycją Come Back uplasowała się na najniższym stopniu podium, tuż za Irą Losco z Malty i zwyciężczynią, Marie N. z Łotwy.
Z racji bycia jednym z krajów wpłacających największe składki na organizacje konkursów, Wielka Brytania (razem z Francją, Hiszpanią, Niemcami i Włochami) należy do państw tzw. „Wielkiej Piątki”, mających zagwarantowane miejsce w finale kolejnych widowisk. Czy tym razem brytyjski reprezentant przełamie złą passę kraju w konkursie? O tym przekonamy się już 16 maja 2015 roku, kiedy odbędzie się koncert finałowy 60. Konkursu Piosenki Eurowizji.
Źródło: esctoday.com, Wikipedia; Fot. eurovision.tv (Thomas Hanses, EBU)