Za nami pierwszy eurowizyjny koncert promocyjny! Choć skromny pod względem ilości uczestników, nie zabrakło na nim pierwszych pozytywnych emocji oraz muzycznych wrażeń!
W minioną sobotę odbyło się Eurovision Pre Party Riga 2017, w którym wzięli udział tegoroczni reprezentanci Polski, Czech, Norwegii, Białorusi no i oczywiście Łotwy. Nie tylko mieli oni okazję zaśpiewać swoje eurowizyjne propozycje, ale także udzielić wielu wywiadów oraz zintegrować się między sobą.
Przed koncertem odbyła się specjalna konferencja prasowa uczestników, w której niestety zabrakło naszej reprezentantki – Kasia nie dotarła na czas ze względu na złe warunki pogodowe w Krakowie. Osobną konferencję miała ukraińska zwyciężczyni z 2004, Ruslana, która była gościem specjalnym koncertu.
Każdy uczestnik udzielił wielu wywiadów dla eurowizyjnych serwisów, m.in. wiwibloggs czy esckaz. Kasi również udało się ich udzielić – opowiadała w nich między innymi o swoich inspiracjach do stworzenia Flashlight i miłości do zwierząt. Nasza reprezentantka zachwyca nie tylko pozytywną osobowością, ale także świetnym angielskim.
Każdy uczestnik miał możliwość zaśpiewania dwóch piosenek oprócz eurowizyjnego utworu: Martina Barta z Czech oprócz My Turn zaśpiewała covery Young and Beatiful Lany del Rey a także All About That Bass Meghan Trainor. Naviband z Białorusi oprócz utworu Historyja majho zyccia zaśpiewali Abdymi Myane oraz Pilihrym. Kasia zaśpiewała Flashlight oraz Addiction i Strep, a Triana Park z Łotwy: Line, Sons and Daughters oraz Shoe Shine. Norwegowie – Jowst i Aleksander Walmann wykonali tylko eurowizyjne Grab The Moment, ponieważ jest to ich jedyna wspólna piosenka.
Jako goście specjalni wystąpili Justs – wykonał eurowizyjne Heartbeat oraz Message to you, oraz Ruslana, która zaśpiewała cztery utwory: Wild Dances, Dance with the Wolves, The Same Star oraz Oy, Zahray my, Muzychenku.
Kolejny koncert czeka nas drugiego kwietnia w Londynie. Tym razem weźmie w nim udział ponad połowa tegorocznych eurowizyjnych reprezentantów! Wśród nich będzie oczywiście Kasia Moś.
Foto: wiwibloggs.com