Eurowizja 2021 jest w fazie zaawansowanych przygotowań. Choć w minionym tygodniu niewiele się wydarzyło u reprezentantów, to sprawdzamy, co zmieniło się w zestawieniu kursów zakładów bukmacherskich. W przeciwieństwie do ostatniego rankingu, w tym tygodniu na rynku sporo zmian. Przeanalizujmy zatem, które kraje umocniły swoją pozycję, a które zaliczyły spadek w notowaniach. Tradycyjnie już, sprawdzimy także, jak Rafał Brzozowski wypada na tle stawki zdaniem bukmacherów.
Eurowizja 2021 odbędzie się z udziałem 39 krajów. Bukmacherzy sprawdzają ich szanse na zwycięstwo. Na szczycie listy od dwóch tygodni znajduje się Malta. Natomiast ostatnie miejsce przypada Albanii. Na prezentowane statystyki wpływ mogą mieć zarówno nadchodzące koncerty, jak i ogłoszenie kolejności startowej Eurowizji 2021.
Eurowizja 2021: Malta ze stabilną pozycją
Destiny wciąż umacnia swoją pozycję na pierwszym miejscu, która wydaje się być nie do pokonania w najbliższym czasie. Przewaga Malty wzrosła z 16% do 18% szans na zwycięstwo. Szwajcaria, którą początkowo była głównym faworytem do zwycięstw, teraz ma średnio 13 % szans na wygraną Eurowizji 2021. Różnica wynosi już 5%, w stosunku do zeszłego tygodnia, kiedy było to zaledwie 2%. Teraz Gjon’s Tears jest ponadto zagrożony na drugim miejscu. Znacznie bliżej znalazła się Barbara Pravi z Francji. Szanse artystki na zwycięstwo oceniane są na 12%, a bukmacherzy ciągle sprzyjają Francuzce.
Eurowizja 2021: dobre wieści dla San Marino i Norwegii
Zaczniemy od Norwegii. Piosenka Fallen Angel znalazła się w pierwszej dziesiątce. TIX był jednym z najczęściej wymienianych reprezentantów ubiegłego tygodnia. To za sprawą filmu dokumentalnego o artyście, jaki wyemitował krajowy nadawca NRK. TIX opowiadał o swoich problemach ze zdrowiem psychicznym, które również groziły wpłynięciem na jego wyniki i udział w MGP. Wyznania poruszyły opinię publiczną, stąd skok w tabeli. W zeszłym tygodniu informowaliśmy także, że San Marino awansowało na dziesiątą pozycję. Obecnie jest to już dziewiąte miejsce i Senhit ma spore szanse zawalczyć o wysokie noty w finale z potencjalnym udziałem Flo Ridy. Ich awans w tabeli odbył się kosztem Finlandii i Cypru.
Eurowizja 2021: Polska i Łotwa tracą u bukmacherów
Izraelowi wyszła na dobre zmiana wersji piosenki dla Eden Alene. Przeróbka Set Me Free awansowała z 24. miejsca na 19. pozycję. Jest to duży skok, który kosztował kilka krajów spadek na niższe lokaty. Natomiast zła wiadomość dla Łotwy i Polski. Samanta Tina i jej piosenka The Moon Is Rising nie mieszczą się w pierwszej trzydziestce i wracają na 32. miejsce. Nie ma wyraźnego powodu, dla którego Łotwa lubiana przez fanów pozostaje w tyle pod względem kursów bukmacherskich, ale nie jest to dobry znak. Niestety Polska znalazła się tuż za Łotwą, bo na 33. miejscu. Tym samym obecnie bukmacherzy dają najmniejsze szanse Polsce na zwycięstwo. Przypomnijmy, że miesiąc temu było to jeszcze 18. miejsce.
Eurowizja 2021: Kto awansuje do finału?
Od początku tygodnia możemy także obstawiać, kto awansuje do finału. Największe szanse oczywiście przypadają faworytom, ale nie są one proporcjonalne do pozostałych rankingów. Szanse są wyrównane, gdyż są to początkowe kursy. Spośród uczestników pierwszego półfinału najmniejsze prawdopodobieństwo, kogo zobaczymy w finale, przypada Słowenii, Macedonii Północnej, Australii i Irlandii.
Eurowizja 2021: Rafał Brzozowski poza finałem?
W drugim półfinale wystąpi Rafał Brzozowski. Niestety w rankingu, kto wygra półfinał z dnia na dzień nasz reprezentant spadł z 7. pozycji na 12. miejsce i tym samym Polak znalazł się poza dziesiątką finalistów z największymi szansami zdaniem bukmacherów. Wynik ten nieco uległ zmianie, ale statystycznie Rafał Brzozowski może mieć problem z awansem do finału. Gdyby o tym decydowała wysokość kursu, Polak znalazłby się na 11. lokacie w półfinale. Do drugiego półfinału Eurowizji 2021 pozostało sześć tygodni, w tym próby, które zweryfikują obecne statystyki.
Eurowizja 2021: co wiemy?
Tegoroczna Eurowizja odbędzie się w dniach 18, 20 i 22 maja w Ahoy Arenie w Rotterdamie. Część zeszłorocznych planów organizatorów zobaczymy w tym roku. Konkurs poprowadzą Chantal Janzen, Jan Smit i Edsilia Rombley oraz NikkieTutorials. Nie zmieni się ani slogan, ani projekt sceny autorstwa Floriana Wiedera. Zachowano również podział krajów na półfinały. Odświeżono natomiast logo Eurowizji 2021. Znaczącą różnicą w stosunku do Eurowizji 2020 jest możliwość występu z wgranymi chórkami.
Ze względu na niepewną sytuację epidemiologiczną EBU przygotowała cztery scenariusze organizacji wydarzenia. Jednak jak już wiemy, obecnie pod uwagę brane są już tylko trzy warianty. Chcąc zabezpieczyć się przed ewentualnym brakiem możliwości zorganizowania występów na żywo w Rotterdamie, organizatorzy poprosili nadawców o nagranie konkursowych prezentacji wcześniej. 26 zeszłorocznych uczestników potwierdziło udział w Eurowizji w Rotterdamie. Z udziału zrezygnowała Armenia, a Białoruś została zdyskwalifikowana. Ponadto znamy kolejność startową w półfinałach.
Źródło: eurovisionworld.com
