Eurowizja 2021: czarne konie i smutne zawody, czyli drugi dzień prób

Destiny Chukunyere Malta Eurowizja 2021

Eurowizja 2021, reprezentantka Malty - Destiny Chukunyere - podczas swojej próby w Rotterdam Ahoy, fot. eurovision.tv / Thomas Hanses

Eurowizja 2021 się rozkręca! Kolejny dzień prób za nami: kolejne zaskoczenia i kolejne rozczarowania. Widzieliśmy występy kolejnych dziewięciu państw z pierwszego półfinału. Który był hot, a który raczej flop? I co jeszcze ciekawego zadziało się w eurowizyjnym świecie?

Eurowizja 2021 dojrzewa na naszych oczach. W drugim dniu prób wystąpili reprezentanci dziewięciu państw. Byli to: Elena Tsagrinou z Cypru, TIX z Norwegii, Albina z Chorwacji, Hooverphonic z Belgii, Eden z Izraela, Roxen z Rumunii, Efendi z Azerbejdżanu, Go_A z Ukrainy oraz Destiny z Malty.

Eurowizja 2021: kto na plus, kto na minus?

Pierwsze występy były poprawne. Elena z Cypru zaprezentowała nam miks ostatnich występów z Cypru, natomiast TIX występ bardzo podobny do tego z norweskich preselekcji. Albina z Chorwacji zaś trochę zmieniła występ z Dory, acz widać pewne podobieństwa. Największą niewiadomą była próba Hooverphonic. Belgowie postawili na bardzo klasyczny występ. Czy wystarczająco dobry? Okaże się wkrótce.

Belgijski zespół Hooverphonic podczas pierwszej próby w Rotterdamie. Fot: eurovision.tv / Thomas Hanses

Próba Eden z Izraela wizualnie przypominała nieco występ Chorwatki! Roxen zaś postawiła na choreografię z teledysku, przez co jednak wielu dziennikarzy uznało to za najgorszą próbę tego dnia. Również i Efendi z Azerbejdżanu postawił na występ podobny do teledysku. Ukraińskie Go_A poszło w mocny futuryzm, a Destiny z Malty w nieco bardziej retro-stylizację.

Eurowizja 2021: oceny po próbach

Obserwującym próby na naszej relacji na żywo zadaliśmy pytanie o szanse poszczególnych państw na awans do finału. Zdecydowanie najlepiej wypadła Elena, której aż 96% głosujących przyznało awans do finału. Na drugim miejscu mamy Destiny – 91%, a na trzecim Go_A – 90%. Dalej jest Albina (78%), Efendi (73%) i Eden (67%). Niestety – czytelnikom nie przypadły do gustu wykonania Hooverphonic (58% na tak), TIXa (56%) i Roxen (53%). Jeśli zatem mówimy o możliwości awansu tylko wg czytelników relacji na żywo, w finale zobaczymy:

Czy tak będzie? Przekonamy się we wtorek 18 maja!

Eden (Eurowizja 2021, Izrael): mogłam być baletnicą

Podczas swojego meet and greet Eden Alene przyznała, że uczyła się w szkole baletowej. Śpiewać zaczęła przypadkiem: ktoś w szkole usłyszał ją, gdy śpiewała w toalecie. Jak sama przyznała – ale co to za śpiewanie, myślałam, że nie potrafię i tak coś podśpiewywałam pod nosem. Szybko się jednak nią zainteresowano i zaprowadzono do trenera wokalnego. A całą resztę już znamy. Eden stwierdziła też, że szybkie, taneczne utwory są dla niej naturalne – w końcu dorastała, tańcząc!

Eden Alene, reprezentantka Izraela, podczas swojej pierwszej próby w Rotterdamie, fot. eurovision.tv / Thomas Hanses

Eurowizja 2021: kto wesprze Rafała?

Znamy wsparcie wokalno-sceniczne polskiego reprezentanta, Rafała Brzozowskiego. Jego chórzystą będzie Paweł Skiba, wokalista zepołu GooseBumps i Studia Accantus. Choreograficzne wsparcie Rafałowi zapewni czterech tancerzy: Daniel Borzewski, Bartosz Kołecki, Miłosz Kuterasiński i Maciej Miśkiewicz. Co ciekawe, Miłosza mogliśmy oglądać u boku Idy Nowakowskiej, podczas intervalu Eurowizji Junior 2019.

Źródła: dziennik-eurowizyjny.tv, eurovision.tv, youtube.com

Exit mobile version