Dzisiaj pora na kolejną „przejażdzkę” z Eurowizją i to dosłownie. W drugim półfinale weźmie bowiem udział reprezentant Polski Rafał Brzozowski z piosenką The Ride. Czy po wczorajszych występach dla jurorów nasze szanse na awans wzrosły? A może właśnie dziś usłyszymy przyszłego zwycięzcę sześćdziesiątego piątego Konkursu Piosenki Eurowizji?
Eurowizja wielokrotnie pokazywała jak ogromne znaczenie ma dobrze zorganizowany i przemyślany występ. Nie ma więc co się dziwić, że okres prób na scenie w Rotterdamie to również czas sporych zmian w kursach u bukmacherów. Dwa dni temu analizowaliśmy sytuację przed rozpoczęciem pierwszego półfinału. Sprawdzaliśmy, kto ma szanse na ponowny występ w finale oraz czyje akcje stoją najwyżej jeśli chodzi o końcowy triumf. Teraz pora na aktualizację przewidywań bukmacherów, ale także ich weryfikację. Kto zyskał, a kto stracił? Czy czekają nas niespodziewane wyniki?
Eurowizja 2021 a bukmacherzy: 90% skuteczności w pierwszym półfinale
Bukmacherzy prawie nigdy nie potrafią wytypować wszystkich dziesięciu finalistów, ale też rzadko kiedy ich skuteczność spada poniżej osiemdziesięciu procent. Tę statystykę potwierdzają wyniki pierwszego półfinału. We wtorek bukmacherom udało się wskazać poprawnie aż dziewięciu finalistów. Pomylili się tylko, co do Chorwacji. Choć brak awansu Albiny uznano za spore zaskoczenie i obecnie jej występ jest jednym z chętniej oglądanych, to można było taki wynik przewidzieć. Podczas półfinału Chorwacja dała się bowiem wyprzedzić Azerbejdżanowi i spadła na dziewiąte miejsce. Ponadto bukmacherzy zaczęli doceniać występ Izraela, a Eden Alene w podsumowaniu kursów przesunęła się na jedenastą pozycję. Chorwacja była więc jedynym krajem na skraju awansu, który nie poprawił swoich notowań.
Czy Rafał Brzozowski wprowadzi Polskę do finału?
W dzisiejszym półfinale – zdaniem bukmacherów – o awans mogą być spokojne piosenki ze Szwajcarii, Bułgarii, Islandii, Grecji, Finlandii oraz San Marino. W porównaniu do kursów sprzed dwóch dni swoją pozycję umocniła przede wszystkim Senhit. Jej szanse na awans wzrosły aż o trzynaście procent. Spowodowane jest to po części wiadomością, że na scenie obok niej pojawi się Flo Rida – wykonawca takich hitów jak Low, Good Feeling czy Wild Ones. Trzeba jednak również zaznaczyć, że podczas wczorajszej próby generalnej akredytowani dziennikarze bardzo chwalili występ reprezentacji San Marino i uplasowali go na drugim miejscu.
Swoje notowania poprawiły również Portugalia i Albania. Serbia spadła na ósme miejsce, lecz kursy na nią wciąż są na podobnym poziomie. Największy spadek zalicza jednak Natalia Gordienko i jej Sugar. Przed rozpoczęciem prób w Rotterdamie Mołdawia znajdowała się na siódmym miejscu. Dwa dni temu była już dziesiąta, a po wczorajszej próbie część bukmacherów uznała, że większe szanse na awans ma nawet Austria.
Minimalnie kursy wzrosły na Danię, lecz bukmacherzy nadal nie wierzą w awans duetu Fyr & Flamme. Warto jednak mieć na uwadze, że wystąpią oni jako ostatni. Od czasu wprowadzenia do półfinałów głosowania jurorskiego (tj. od 2010 roku) tylko dwa razy nie udało się reprezentantowi awansować do finału z ostatniej pozycji startowej (Serbia 2013, Łotwa 2017). Dwa lata temu awans do finału w podobny sposób wywalczył Serhat dla San Marino, choć bukmacherzy plasowali go w okolicach piętnastego miejsca.
Notowania Polski niestety nie poprawiły się. Co prawda Rafał Brzozowski opuścił ostatnie miejsce, lecz szanse na awans oscylują na poziomie około dziesięciu procent. Trzymamy jednak kciuki za jak najlepszy występ i mamy nadzieję, że tym razem bukmacherzy pomylą się właśnie co do naszego kraju.
Eurowizja 2021 a bukmacherzy: pierwsza trójka wciąż bez zmian
Faworytem do wygranej nadal są Włochy. Måneskin zasiadł na fotelu lidera po drugiej próbie i zepchnął z niego Francję, która obecnie jest druga. Faworyzowana na początku Malta po półfinałowym występie poprawiła swoje notowania i na moment awansowała na drugie miejsce. Obecnie jest trzecia.
Za największego beneficjenta pierwszego półfinału należy uznać Ukrainę. Zespół Go_A zaliczył awans o cztery miejsca i jest obecnie czwarty. Tego samego nie można powiedzieć o El Diablo. Cypryjska piosenka spadła na ósme miejsce i jej szanse na zwycięstwo to około dwa procent. Do pierwszej dziesiątki powróciła po prawie miesiącu nieobecności Senhit – tym razem w towarzystwie Flo Ridy.
Eurowizja 2021: Gdzie można oglądać?
Transmisja z drugiego półfinału będzie dostępna o godzinie 21 na oficjalnym kanale Konkursu Piosenki Eurowizji w serwisie YouTube. Ponadto show będzie można oglądać na antenie TVP1, a w roli komentatorów usłyszymy ponownie Aleksandra Sikorę oraz Marka Sierockiego. Osoby nieposiadające telewizora będą mogły śledzić występ Rafała Brzozowskiego również na stronie internetowej Telewizji Polskiej.
źródło: eurovisionworld.com