Eurowizja 2021: reakcje w mediach po II półfinale

Eurowizja 2021: sprawdzamy reakcje po drugim półfinale (fot. Andres Putting, eurovision.tv)

Eurowizja 2021 zmierza ku największym emocjom. Po drugim półfinale media z zakwalifikowanych i wyeliminowanych państw zabrały głos o swoich reprezentantach. Sprawdzamy, jak europejska prasa ocenia wyniki czwartkowego konkursu.

Dziesięć państw zakwalifikowało się do Wielkiego Finału, a siedem z nich, w tym Polska, pożegnało się już z konkursem. W całej Europie panują euforia, rozczarowanie i zobojętnienie po wynikach drugiego półfinału. Zapraszamy na przegląd europejskich reakcji po II półfinale.

Eurowizja 2021: Rafał Brzozowski podczas występu w drugim półfinale. Fot. eurovision.tv /

Eurowizja 2021: reakcje na brak awansu

Rozczarowanie brakiem awansu duetu Fyr & Flamme odczuwa się w Danii. Panowie są w swoim kraju bardzo rozpoznawalni i podbijają listy przebojów. Duńskie media podkreślają, że mimo przewidywań bukmacherskich o wyeliminowaniu Duńczyków, liczono, że charyzma głównego wokalisty, chwytliwość utworu, dobra pozycja startowa i nostalgiczne reakcje widowni na stylistykę lat 80. pomogą im w awansie. Często pada przypomnienie, że propozycja Øve os på hinanden nie została przetłumaczona na angielski, co również mogło mieć swój wpływ na wynik. Pierwszy brak awansu Danii od 2016 roku równoważy jednak kwalifikacja wszystkich pozostałych państw nordyckich, do wspierania których zachęca m.in. portal Berlingske.

Nad parodiowością duńskiej propozycji zastanawia się portal idnes.cz. Pisze także, że szkoda wyeliminowanej reprezentacji Czech, ponieważ Benny Cristo włożył w Eurowizję wiele wysiłku, a przygotowanie jego kreacji zajęło twórcom 260 godzin. Brak awansu relacjonują też rozczarowane media estońskie i austriackie. W pozostałych krajach wypadnięcie ze stawki konkursowej nie wywołało jak na razie wielkiego poruszenia. Zdaje się, że spodziewały się one eliminacji.

Polska bez finału. Co dzieje się w prasie i mediach społecznościowych?

Udział Rafała Brzozowskiego w Eurowizji 2021 od początku wzbudzał wielkie emocje. Na reprezentanta Polski spadła fala krytyki i hejtu, która trwa do teraz. Jak po eliminacji propozycji The ride reagują krajowe media? Pojawiają się głównie rzetelne relacje z drugiego półfinału, które stwierdzają, że nie było to zaskoczeniem. Polska w zakładach bukmacherskich typowana była do zajęcia ostatniego lub przedostatniego miejsca. Pojawiły się jednak głosy wsparcia, a jako jeden z najlepszych występów półfinału Polskę wskazała Maryla Rodowicz. Celebryci i gwiazdy pogratulowały Rafałowi występu i wsparli go jeszcze przed półfinałową prezentacją.

Przytaczane są często słowa artysty po półfinale, które padły chociażby w wywiadzie dla eurowizja.org. Nie brakuje jednak też docinek, a niektóre portale cytują wypowiedzi internautów – polskich i zagranicznych, i przytaczają memy. Nagłówek na portalu rozrywka.blog brzmi:

„Kiedy tata wbija ci się na karaoke” i „Elon Musk z Walmartu”. Zagraniczne reakcje na występ Brzozowskiego to śmiech przez łzy

Podsumowując: Polacy nie czują raczej rozczarowania, a eliminacja Polski to realizacja wszelkich przewidywań.

https://www.youtube.com/watch?v=Uy6TeDNvSGo

Rumunia cieszy się razem z Mołdawią, Szwajcaria liczy na podium

Wśród finalistów sensacyjny jest przypadek Mołdawii, która wiele straciła w oczach fanów i bukmacherów podczas prób. Tuż przed półfinałem wypadła z typowanej do awansu dziesiątki w zakładach bukmacherskich, ale jednak awansowała. O sukcesie Natalii Gordienko i jej muzycznych patronów, w tym Filipa Kirkorowa, chętnie piszą media nie tylko w Mołdawii, ale i w Rumunii, np. portal Europa FM. Kraj ten odpadł we wtorkowym półfinale, ale solidarnie trzyma się z Mołdawią.

Szalenie popularne na Bałkanach trio Hurricane w barwach Serbii również weszło do finału. Media w regionie i samym kraju są pod wrażeniem prezentacji scenicznej grupy, a jej występ w bardzo szybkim tempie zyskał ogromną liczbę odsłon w serwisie YouTube. To jedyny kraj byłej Jugosławii, który trafił do finału, co również się podkreśla. Cały region trzyma kciuki za Serbię, która sama liczy na swój wielki sukces.

Tymczasem Szwajcarzy są pod wrażeniem występu swojego reprezentanta. Numer 16 przyniósł mu szczęście – relacjonuje nadawca szwajcarski SRF. Przypomina, że oba zwycięstwa kraju w konkursie to zasługa piosenek po francusku. Przed sobotnim finałem Szwajcaria wydaje się jednak nie zapeszać, choć na pewno liczy na zwycięstwo. Gjon’s Tears z utworem Tout l’Univers uchodzi za jednego z faworytów do wygrania. Co na to SRF? Odwołuje się do 4. miejsca Szwajcarii w 2019 roku i pisze – tym razem punktów może wystarczyć nawet na podium! Podobne reakcje widzimy na Islandii, jednak główny temat to izolacja zespołu Daði og Gagnamagnið. Nadziei na sukces nie brakuje, ale w każdej relacji pojawiają się informacje o koronawirusie w islandzkiej reprezentacji.

Eurowizja 2021: przed nami Wielki Finał

Już w sobotę 22 maja w Rotterdam Ahoy odbędzie się finał 65. Konkursu Piosenki Eurowizji. 26 finalistów zawalczy o zwycięstwo. Faworytów i rozmaitych przewidywań nie brakuje, często podkreśla się brak głównego kandydata do zwycięstwa. Gościnnie pojawią się byli zwycięzcy Eurowizji, a także m.in. Glennis Grace czy Afrojack. W finale miał na żywo pojawić się Duncan Laurence, jednak artysty zabraknie w Rotterdam Ahoy z powodu zakażenia COVID-19. Organizatorzy przygotowali plan B, jednak na razie nie wiemy, w jakiej formie zobaczymy zwycięzcę Eurowizji 2019 w sobotnim finale. Skład polskiego jury oceniającego piosenki poznamy w trakcie transmisji finału. Jego głosy do Rotterdamu odda Ida Nowakowska.

Eurowizja 2021: kolejność startowa Wielkiego Finału (fot. EBU)
Exit mobile version