Eurowizja 2021 – wielki finał już w sobotę o 21:00. Zanim dowiemy, się kto jest kolejnym zwycięzcą konkursu, 26 uczestników stanie na scenie Rotterdam Ahoy podczas próby jurorskiej. Piątkowa próba jest o tyle ważna, że oceniają ją jurorzy. To właśnie ich głosy stanowią 50% ostatecznych wyników. Kto dziś zaskoczy, a kto rozczaruje?
Eurowizja 2021 trwa od 8 maja. Wtedy w Rotterdam Ahoy rozpoczęły się pierwsze próby. Każdy kraj miał do dyspozycji dwie serie prób oraz trzy próby przed koncertem półfinałowym. Teraz czas na najważniejszą z prób przed finałem – tę ocenianą przez jurorów z 39 krajów. Choć Rafał Brzozowski nie awansował do finału, jurorzy z Polski ocenią dzisiejszą próbę. Już jutro w imieniu polskiego jury punkty zaprezentuje Ida Nowakowska.
Próba jurorska jest dostępna wyłącznie dla jurorów i dziennikarzy. Nie wolno nagrywać ani udostępniać fragmentów wideo z koncertu. Podczas blisko czterogodzinnej transmisji zobaczymy wszystkie elementy sobotniego finału. Warto dodać, że prezentowane podczas próby jurorskiej wyniki nie są rezultatami ocen jurorów i nie mają one wpływu na przebieg finału Eurowizji 2021.
Eurowizja 2021: kiedy i gdzie oglądać?
Eurowizja 2021 składa się z trzech właściwych koncertów. Za nami dwa półfinały, które wyłoniły 20 uczestników finału. Stawkę uzupełni szóstka automatycznych finalistów. To kraje tzw. Wielkiej Piątki: Francja, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy, a także gospodarz, Holandia. Eurowizyjne zmagania można śledzić na antenie TVP 1, TVP Polonia, tvp.pl oraz na kanale Konkursu Piosenki Eurowizji na YouTubie.
Eurowizja 2021: śledź relację na żywo!
Eurowizja 2021: co wiemy?
Tegoroczny konkurs odbywa się w dniach 18, 20 i 22 maja w Ahoy Arenie w Rotterdamie. Część zeszłorocznych planów organizatorów zobaczymy w tym roku. Widowisko poprowadzą Chantal Janzen, Jan Smit i Edsilia Rombley oraz NikkieTutorials. Nie zmieni się ani slogan, ani projekt sceny autorstwa Floriana Wiedera. Zachowano również podział krajów na półfinały. Odświeżono natomiast logo Eurowizji 2021. Znaczącą różnicą w stosunku do Eurowizji 2020 jest możliwość występu z wgranymi chórkami. Chcąc zabezpieczyć się przed ewentualnym brakiem możliwości zorganizowania występów na żywo w Rotterdamie, organizatorzy poprosili nadawców o nagranie konkursowych prezentacji wcześniej.
26 zeszłorocznych uczestników potwierdziło udział w Eurowizji w Rotterdamie. Z udziału zrezygnowała Armenia, a Białoruś została zdyskwalifikowana. Polskę reprezentował Rafał Brzozowski z utworem The Ride. Jednak wśród faworytów do zwycięstwa wymienia się Włochy, Francję, Maltę, Islandię, Bułgarię i Szwajcarię.