Eurowizja 2021: Iveta Mukuchyan miała wystąpić w konkursie!

Iveta Mukuchyan podczas Eurowizji 2016 (fot. eurovision.tv)

Zaskakujące i kontrowersyjne informacje pojawiły się ze strony Ivety Mukuchyan. Eurowizja 2021 zbliża się wielkimi krokami, a ormiańska gwiazda oznajmiła, że była typowana na reprezentantkę… Niemiec! Ostatecznie nie wystąpi jednak w konkursie. Dlaczego?

Od dawna nie było pewne, kto zostanie reprezentantem Niemiec podczas przyszłorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji w Rotterdamie. Po odwołaniu Eurowizji 2020 wszystko wskazywało na to, że w barwach kraju nie zobaczymy ponownie Bena Dolica. Młody artysta miał na eurowizyjnej scenie wykonać utwór Violent thing. Doniesienia właśnie zostały potwierdzone: niemiecki nadawca szuka już swojego reprezentanta, a mocną kandydatką do tej roli była dawna uczestniczka konkursu z Armenii!

Eurowizja 2021: Iveta Mukuchyan niedoszłą reprezentantką Niemiec

W 2020 roku Niemcy zrezygnowali z publicznych preselekcji i zdecydowali się na wybór reprezentanta poprzez wewnętrzne głosowania komisji złożonych zarówno z międzynarodowych ekspertów, jak i lokalnych miłośników Eurowizji. W ten sposób kraj wybrał swoją zeszłoroczną propozycję w wykonaniu Bena Dolica. Dzisiaj uwagę publiczności przykuła Iveta Mukuchyan, reprezentantka Armenii w konkursie w 2016 roku. Artystka opublikowała w swoich mediach społecznościowych informację o tym, że została zaproszona do dyskusji o występie na Eurowizji 2021. Ostatecznie jednak zarzucono propozycję, co miało wiązać się z sytuacją polityczną Armenii i skandalem, jaki artystka wywołała podczas półfinału Eurowizji w Sztokholmie. Pokazała wówczas do kamer flagę spornego Górskiego Karabachu, który od wielu lat jest kością niezgody pomiędzy Ormianami a Azerami. Tym samym, wstępnie wytypowana artystka nie pojedzie na konkurs do Rotterdamu, choć sama nie zdążyła podjąć żadnych zdecydowanych działań w tym celu.

Wiedziałam, jak nieprzyjemne dla milionów widzów Eurowizji w 2016 roku, było przeznaczenie kilku chwil na dyskusję o tym, dlaczego wykorzystałam karabaską flagę w konkursie, który nie chce być wiązany z polityką. Czego wiele osób nie wie: w tym roku otrzymałam ekscytujący telefon z Niemiec, o tym, że dwustu ekspertów zagłosowało za tym, żebym reprezentowała Niemcy na Eurowizji 2021. Wszyscy byli podekscytowani, ja też. Później otrzymałam informację, że niestety, w dziale medialnym decyzję odrzucono, co najprawdopodobniej wiąże się z moim politycznym zachowaniem w 2016 roku. […] Po tym, jak uprzejmie mi powiedzieli, że zdecydowali się, bym nie brała udziału, nawet jeśli tego chcą, byłam zła na siebie… Szkoda, że patriotyczne zachowanie raz jeszcze wpłynęło na moją karierę. Na miesiąc po tej rozmowie budzę się na nowo w wojnie, tym razem pewna, że 2016 rok był tylko zwiastunem… prawdziwy film jest teraz. […]

Iveta Mukuchyan, reprezentantka Armenii na Eurowizji 2016 (Instagram)
Iveta Mukuchyan z flagą Górskiego Karabachu (I półfinał Eurowizji 2016), fot. ArmeniaNow.com

Iveta Mukuchyan: kim jest piosenkarka?

34-letnia wokalistka urodziła się i wczesne dzieciństwo spędziła w Erywaniu. Tam też zaczęła śpiewać. Po odzyskaniu niepodległości przez Armenię wyemigrowała do Niemiec i zamieszkała w Hamburgu. Studiowała lingwistykę, a w 2009 roku wróciła do ojczyzny, gdzie podjęła kształcenie wokalno-jazzowe. Wtedy też rozpoczęła karierę, docierając do czołówki armeńskiej wersji programu Idol. Wkrótce wystąpiła też w niemieckiej wersji The Voice, gdzie na etapie przesłuchań ciemno wykonała Euphorię Loreen (Eurowizja 2012). W 2016 roku została reprezentantką Armenii na Eurowizji 2016 w Sztokholmie. Z utworem LoveWave z drugiego miejsca weszła do finału, gdzie z sumą 249 punktów zajęła 7. miejsce. Szybko stała się ulubienicą fanów konkursu i bardzo dynamicznie rozwinęła swoją popularność w Armenii.

Eurowizja 2021: jeśli nie Iveta, to kto?

Jeszcze przed Eurowizją 2020 giełda nazwisk potencjalnych gwiazd, które zaakceptowałyby propozycję udziału w konkursie, była olbrzymia. Co roku wymieniane są nazwiska Nico Santosa i Helene Fischer. Wielu zwolenników mają również Daniel Schuhmacher i uczestniczki ostatnich niemieckich preselekcji – Lilly Among Clouds i Aly Ryan. Plotkowało się też o tym, że być może Niemcy wyślą na konkurs 20-letnią Marie Reim, córkę Michelle, która reprezentowała kraj na Eurowizji w 2001 roku.

Z pewnością w niemieckich barwach nie zobaczymy Ivety Mukuchyan, choć jak się okazało: ma ona w Niemczech dużą ilość zwolenników. Komentujący sytuację zauważają, że decyzja ta ma raczej charakter wizerunkowy: nadawca ARD nie chce angażować się w konflikt na linii Armenia – Azerbejdżan i ewentualne skandale, zwłaszcza gdy w Niemczech mieszka bardzo duża społeczność turecka. Artystka pojawia się jednak w eurowizyjnych programach tego kraju: wystąpiła m.in. w formacie ESC Songcheck 2017. Nie wiemy jeszcze, kiedy dowiemy się, kogo Eurowizja 2021 zobaczy na miejscu Bena Dolica.

Eurowizja 2021: co wiemy?

Eurowizja 2021 odbędzie się w dniach 18, 20 i 22 maja w Ahoy Arenie w Rotterdamie. Część planów organizatorów na ten rok zobaczymy w przyszłym roku. Konkurs poprowadzą Chantal Janzen, Jan Smit i Edsilia Rombley. Z kolei NikkieTutorials przeprowadzi wywiady z uczestnikami i będzie gospodynią widowiska transmitowanego w internecie. Nie zmieni się ani slogan, ani projekt sceny autorstwa Floriana Wiedera. Znaczącą różnicą w stosunku do Eurowizji 2020 jest możliwość występu z wgranymi chórkami. Logo przyszłorocznego konkursu zostanie odświeżone, a na ostateczny jego wygląd będzie mieć wpływ lista uczestniczących państw. Europejska Unia Nadawców przygotowała także cztery różne scenariuszy organizacji wydarzenia, dostosowane do aktualnej sytuacji epidemiologicznej. Do tej pory tylko cztery kraje, które miały wziąć udział w tym roku, nie potwierdziły startu w Eurowizji 2021. Są to: Białoruś, Polska, Portugalia i Wielka Brytania.

https://www.youtube.com/watch?v=hAobDQ9GbT4

Źródła: Instagram @iveta.mukuchyan, fot. eurovision.tv, ArmeniaNow

Exit mobile version