Eurowizja 2021: klasa i dostojność, czyli podsumowanie czwartego dnia prób

Gjon's Tears

Eurowizja 2021: Gjon's Tears (Szwajcaria) podczas pierwszej próby przed konkursem (fot. Thomas Hanses, eurovision.tv)

Zakończyły się próby uczestników drugiej połowy drugiego półfinału 65. Konkursu Piosenki Eurowizji w Rotterdamie. Na scenie zaprezentowali się uczestnicy z ośmiu państw. Czym żyje dzisiaj Eurowizja 2021?

W czwartym dniu prób w rotterdamskiej Arenie Ahoy zaprezentowali się po raz pierwszy reprezentanci ośmiu krajów, które trafiły do drugiej połowy drugiego półfinału. Wystąpili kolejno Tornike Kipiani (Gruzja), Anxhela Peristeri (Albania), The Black Mamba (Portugalia), Victoria (Bułgaria), Blind Channel (Finlandia), Samanta Tīna (Łotwa), Gjon’s Tears (Szwajcaria) i Fyr & Flamme (Dania).

Eurowizja 2021: duet Fyr og Flamme z Danii zamknie drugi półfinał, zdjęcie z pierwszej próby. (fot. Thomas Hanses, eurovision.tv)

Jak poszło uczestnikom?

Próby dziś otworzył reprezentant Gruzji, Tornike Kipiani. Choć nie spodziewano się przełomu dla nisko typowanego utworu, Gruzini zaskoczyli bardzo ładnymi wizualizacjami. Wokalnie raczej także bez zarzutu. Skromne, ale efektowne wykorzystanie technologii z pewnością ociepliło wizerunek piosenki You. Aczkolwiek szanse na awans pozostały małe. Fantastyczny klimat może cechować też występy reprezentacji Portugalii i Bułgarii. Obie propozycje na scenę wnoszą emocje i cieszące oko, acz proste efekty. Elegancja Portugalczyków i ujmujący wokal Victorii znajdzie wielu zwolenników.

Dania i Finlandia to dwa nordyckie kraje, które zdobyły dzisiaj uznanie dziennikarzy w Centrum Prasowym za świetne rozwinięcie rozwiązań znanych nam już z preselekcji. Oba występy zdecydowanie zyskały po przeniesieniu na większą scenę. W przypadku Duńczyków mieliśmy jednak do czynienia z lekkimi problemami technicznymi w związku z pracą kamer przy ruchach tanecznych Jespera.

Ciepłe przyjęcie spotkało reprezentantki Albanii i Łotwy, o których występy na żywo bardzo się obawiano. Okazało się, że obie wokalistki mają niesamowitą energię na scenie i dają sobie radę z wymagającymi wokalnie utworami. Występ Anxheli Peristeri jest bardzo energetyczny i choć wokalistka jest na scenie sama, wielu przypomni ona o występie Eleni Foureiry w Lizbonie. Jest to dość klasyczna prezentacja dla tego typu utworu, ale robi wrażenie! Z kolei Samanta z Łotwy postawiła na zieleń i motywy elegancji. Chórzystki mają, w odniesieniu do wizerunku z ubiegłego roku, przyłbice. Mimo zaskakującej prezentacji, nadal jej szanse na awans poddawane są przez akredytowane osoby w wątpliwość.

Dziś wystąpił również Gjon’s Tears ze Szwajcarii. Występ okazał być się bardzo zjawiskowy. Doskonały wokal, emocjonalne ruchy i bardzo ciekawa gra świateł w połączeniu ze zmieniającą się konstrukcją, na której stoi artysta, wywołały poruszenie i utwierdziły dziennikarzy w przekonaniu o dużych szansach Gjona na zwycięstwo. Zastrzeżenia budzą jedynie niektóre ujęcia z kamer.

Eurowizja 2021: Victoria (Bułgaria) podczas pierwszej próby przed konkursem (fot. Thomas Hanses, eurovision.tv)

Eurowizja 2021: oceny po próbach

Obserwujący naszą relację na żywo typowali, czy uczestnicy dzisiejszych prób mają szanse na wejście do Wielkiego Finału. Najmocniej prezentują się Szwajcaria – 95,06% i Finlandia – 92,65%. Więcej niż połowa osób uznała, że pomyślnie przez półfinał przejdą kolejno: Albania, Bułgaria i Łotwa. Z finałem zdaniem większości pożegnają się: Dania, Portugalia oraz Gruzja, której awans obstawia zaledwie 3,66% osób. Porządkując wyniki typowań czytelników eurowizja.org, z drugiego półfinału awansują:

O tym, kto głosami jurorów i telewidzów awansuje do finału, dowiemy się 20 maja. Zapraszamy teraz do obejrzenia, jak w Centrum Prasowym widziana jest wczorajsza próba Rafała Brzozowskiego.

Jamala gościem Eurowizji 2021?

Jak możemy dowiedzieć się z ukraińskich źródeł, zwyciężczyni Eurowizji 2016 ma niespodziewanie dołączyć do gości Wielkiego Finału. 22 maja zobaczymy wspólną prezentację byłych zwycięzców konkursu. Według Ukraińców, Jamala wykonała swój zwycięski utwór 1944 na słynnym moście Erasmusbrug w Rotterdamie. Nagranie artystki, która miała na sobie kostium ze zwycięskiego występu w Sztokholmie, prawdopodobnie zasili interwał z udziałem innych zwycięzców.

Oficjalne fotografie i nagrania wykonane podczas pierwszych prób znajdziecie na portalu eurovision.tv. Tymczasem zapraszamy już jutro na nasze internetowe relacje z drugiej serii prób, w której zobaczymy piętnastu wykonawców z pierwszego półfinału.

Exit mobile version