Nadal nie wiemy, ile państw wystąpi na tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji w Rotterdamie. Po kontrowersjach związanych z białoruskim utworem i wciąż możliwej dyskwalifikacji państwa, pojawiły się doniesienia o możliwym wycofaniu kolejnego uczestnika. Czy Macedonia Północna wystąpi na Eurowizji 2021? Co zdarzyło się w ostatnich dniach?
Wczoraj (tj. 16 marca 2021 r.) szefowa północnomacedońskiej delegacji Meri Popowa wydała oświadczenie, w którym informuje, że nadawca (MRT) powołał wewnętrzną komisję w celu przeanalizowania ostatnich wydarzeń. Chodzi przede wszystkim o reakcję Macedończyków na teledysk do piosenki Here I Stand, z którą Wasił Garwanliew ma pojechać na Eurowizję. W Internecie pojawiła się bowiem petycja o wycofanie reprezentanta, pod którą podpisało się już ponad 17 tysięcy osób. Wyniki działalności komisji, jak również ostateczną decyzję dotyczącą przyszłości Macedonii Północnej na tegorocznej Eurowizji poznamy w bliżej nieokreślonym czasie.
Macedonia Północna na Eurowizji 2021: Co dokładnie się wydarzyło?
Tydzień temu Macedonia Północna zaprezentowała swój utwór na Eurowizję w Rotterdamie. Premiera miała miejsce na oficjalnym kanale konkursu w serwisie YouTube. Do piosenki został nakręcony teledysk i to właśnie on wywołał spore kontrowersje. Za piosenkarzem znajdował się bowiem tryptyk, którego części pomalowano – w kolejności od lewej strony – na kolory: biały, zielony i czerwony. Część osób uznała, że tryptyk to tak naprawdę odwrócona flaga Bułgarii, a interpretację miał ułatwić fakt, że Garwanliew posiada obywatelstwo tego państwa. Piosenkarza posądzono nawet o prowokację i celowe działanie na szkodę narodu macedońskiego. Do głosu doszli także nacjonaliści, którzy żądają wycofania reprezentanta. Ponadto, na fali protestów powstała internetowa petycja, gdzie zbierane są podpisy pod powstrzymaniem Garwanliewa od wystąpienia na eurowizyjnej scenie.
Dlaczego tryptyk ukazany w teledysku wywołał aż takie zgorszenie? Otóż od dawna wiadomo o konflikcie Macedonii Północnej z Grecją. Rzadziej jednak podejmuje się temat napiętych relacji byłej jugosłowiańskiej republiki z Bułgarią. Rządy tego państwa od lat kwestionują odrębność etniczną Macedończyków, jak i istnienie języka macedońskiego. Uznają, że jest to tylko dialekt języka bułgarskiego, a sami obywatele Macedonii Północnej to tak naprawdę Bułgarzy, którzy w wyniku przynależności do innych podmiotów prawa międzynarodowego wykształcili pewną odrębność. Konflikt przybrał na sile w poprzednim roku, gdy Bułgaria zapowiedziała możliwość zablokowania negocjacji akcesyjnych Macedonii Północnej do Unii Europejskiej.
Oświadczenie Wasiła Garwanliewa
W związku z rosnącym niezadowoleniem północnomacedońska delegacja postanowiła usunąć teledysk z oficjalnego kanału Eurowizji i przemontować go. Obecnie znajduje się tam nowa wersja, w której nie ujrzymy wspomnianego tryptyku. Do całej sytuacji odniósł się na swoim Instagramie sam reprezentant:
Chciałbym skorzystać z okazji, aby podziękować Europie i światu za niesamowity odbiór, reakcje, wiadomości, miłość i wsparcie. Niestety w miniony weekend w mojej pięknej Macedonii sprawy potoczyły się w innym kierunku i zmuszeni byliśmy usunąć wideo (do utworu Here I Stand – przyp. red.), a następnie zamieścić je ponownie. (Z powodu błędnej interpretacji artystycznego tryptyku znajdującego się na ścianie). Jestem ambasadorem muzyki, a w muzyce nie ma religii, polityki, orientacji, rasy czy koloru skóry. Nie miałem absolutnie żadnego zamiaru, aby kogoś skrzywdzić. Wręcz przeciwnie.
W dalszej części wypowiedzi Wasił Garwanliew podkreśla, że jest bardzo dumny ze swojej piosenki, jak i całego zespołu, który za nią stoi. Dodał, że nie zamierza przepraszać za to, że jest sobą, ale:
Jeśli kogoś krzywdzę w JAKIKOLWIEK SPOSÓB, z głębi serca … przepraszam. Wybacz mi.
Macedonia Północna na Eurowizji 2021: Co dalej?
Zmiana teledysku nie uspokoiła protestujących, czego wynikiem było wczorajsze oświadczenie. Jak podkreśliła Meri Popowa nadawca musi jednak wziąć pod uwagę zadania, które zobowiązał się wykonać względem Europejskiej Unii Nadawców. Każda decyzja powinna więc zostać dokładnie przemyślana, tym bardziej, że do Eurowizji zostało już niewiele czasu.
Fani konkursu, jak i samego Wasiła są bardzo zaniepokojeni tym, co się dzieje. W obronie piosenkarza powstała petycja, tym razem zbierająca podpisy pod umożliwieniem mu dalszego reprezentowania ojczyzny na Eurowizji 2021.
źródła: change.org, eurovisionary.com, plusinfo.mk, sitel.com.mk