Eurowizja 2021 wkracza w decydującą fazę. Eurowizyjny tydzień rozpoczął się ceremonią otwarcia, organizowaną w tym roku na turkusowym dywanie. Z powodu pandemii COVID-19 podczas wydarzenia zabrakło delegacji z Australii, Islandii, Malty, Rumunii i Polski. Jednak Rafał Brzozowski połączył się z prowadzącymi ceremonię. Jak się zaprezentował?
Ceremonia otwarcia Eurowizji 2021 tradycyjnie odbywa się w niedzielę poprzedzającą konkurs. Holendrzy chcieli podkreślić tradycje Rotterdamu, dlatego turkusowy dywan zorganizowano w miejskim porcie. Według założeń uczestnicy Eurowizji 2021 mieli dotrzeć na wydarzenie za pomocą statków. Z pomysłu wycofano się w ostatniej chwili.
Eurowizja 2021: turkusowy dywan bez Rafała Brzozowskiego
Pierwotnie na turkusowym dywanie Eurowizji 2021 mieli pojawić się reprezentanci wszystkich krajów poza Montaigne z Australii. Delegacja australijska nie dotarła do Rotterdamu z powodu krajowych regulacji związanych z pandemią. Wczoraj Europejska Unia Nadawców poinformowała, że jedna z osób w polskim zespole uzyskała pozytywny wynik testu na COVID-19. Tym samym ani członkowie delegacji, ani sam Rafał Brzozowski nie mogli wziąć udziału w ceremonii otwarcia.
Podobnie z Islandią, a także Maltą i Rumunią. Dwa ostatnie kraje mieszkają w jednym hotelu z delegacjami z Polski i Islandii, w których doszło do zakażeń koronawirusem, stąd ze względu na zbliżające się ich występy w pierwszym półfinale podjęto decyzję o ich kwarantannie.
Rafał Brzozowski z przesłaniem dla fanów Eurowizji
Mimo że Rafał Brzozowski nie pojechał na turkusowy dywan, pozytywny nastrój nie opuszcza polskiego zespołu. Rafał, wspomagający go wokalista i towarzyszący mu tancerze wstawili zdjęcie, każdy ze swojego hotelowego pokoju, na którym pokazują przygotowane stroje na ceremonię. W tym miejscu warto dodać, że brak polskiego zespołu odnotowali inni uczestnicy. Jendrik z Niemiec na swojej marynarce umieścił wizerunki wszystkich reprezentantów, którzy nie pojawili się na turkusowym dywanie. Również Senhit z San Marino pozdrowiła nieobecnych, w tym Rafała Brzozowskiego, machając flagą zawierającą polskie barwy.
W przygotowanym wideo Rafał Brzozowski wyraził żal, że nie może wziąć udziału w ceremonii otwarcia. Przekazał jednak, że bezpieczeństwo jest w tym momencie bardziej istotne i podziękował za wsparcie dla Polski. Nasz reprezentant ma nadzieję, że zobaczymy go na scenie w czwartkowym półfinale, czego i redakcja eurowizja.org mocno życzy.
Eurowizja 2021: co wiemy?
Eurowizja 2021 odbędzie się w dniach 18, 20 i 22 maja w Ahoy Arenie w Rotterdamie. Część zeszłorocznych planów organizatorów zobaczymy w tym roku. Konkurs poprowadzą Chantal Janzen, Jan Smit i Edsilia Rombley oraz NikkieTutorials. Nie zmieni się ani slogan, ani projekt sceny autorstwa Floriana Wiedera. Zachowano również podział krajów na półfinały. Odświeżono natomiast logo Eurowizji 2021. Znaczącą różnicą w stosunku do Eurowizji 2020 jest możliwość występu z wgranymi chórkami. Chcąc zabezpieczyć się przed ewentualnym brakiem możliwości zorganizowania występów na żywo w Rotterdamie, organizatorzy poprosili nadawców o nagranie konkursowych prezentacji wcześniej.
26 zeszłorocznych uczestników potwierdziło udział w Eurowizji w Rotterdamie. Z udziału zrezygnowała Armenia, a Białoruś została zdyskwalifikowana. Polskę reprezentuje Rafał Brzozowski z utworem The Ride. Wystąpi jako szósty w drugim półfinale. Jednak wśród faworytów do zwycięstwa wymienia się Włochy, Francję, Maltę, Islandię, Bułgarię i Szwajcarię.