Eurowizja 2021 już za nami, ale w Serbii nadal jest głośno o występie zespołu Hurricane. Choć wielu Serbów ubolewa nad faktem, że jurorzy nie docenili za bardzo dziewczyn, podkreśla się, że już dawno Eurowizja nie miała tak dużej oglądalności. Czy Serbia ma powody do dumy?
Obawy o awans dziewcząt z czwartkowego półfinału mogły być początkowo uzasadnione. Rok temu w Beoviziji wokalnie było… średnio. Hurykanki jednak odrobiły zadanie domowe i w Rotterdamie wszystko się zgadzało! Choć u jurorów Serbia były zaledwie na dwudziestym pierwszym miejscu, z pomocą przyszła publiczność. Hurricane były jedynymi przedstawicielkami byłej Jugosławii w finale, dzięki czemu w głosowaniu widzów uplasowały się na wysokim, dziewiątym miejscu. Koniec końców, rywalizację zakończyły na miejscu piętnastym.
Eurowizja 2021: Serbia dla Europy, Europa dla Serbii
Punkty serbskiego jury podała Dragana Kosjerina, która w zeszłym roku współprowadziła narodowe selekcję – Beoviziję. O urodzie trzydziestotrzyletniej prezenterki rozpisują się bałkańskie media. Podają nawet informację, że Kosjerina była zdecydowanie jedną z najładniejszych kobiet w tegorocznym finale. Wśród internautów zaś pojawiły się porównania do… Belli Ćwir, postaci z popularnej serii gier komputerowych The Sims.
Serbskie jury przyznało douze points Francji, a zwycięskie Włochy zajęły u jurorów trzecie miejsce. W skład tego gremium weszli: Snežana Berić (Extra Nena, Jugosławia 1992), Tijana Bogićević (Serbia 2017), Slobodan Marković (muzyk, często współpracował z Sanją Iliciem, reprezentantem Serbii w 2018 roku), Ivana Peters (autorka Goodbye (Shelter), z którą Sanja Vučić reprezentowała Serbię w 2016 roku) i Milan Stanković (Serbia 2010). Telewidzowie zaś Włochom przyznali dwanaście punktów.
W finale Serbia od jurorów otrzymała tylko głosy z regionu: 1 punkt z Albanii, 7 z Chorwacji i aż 12 punktów z Macedonii Północnej. U telewidzów Huraganki zdobyły aż pięć dwunastek. Z dumą podkreśla się fakt, że tyle samo mieli zdobyć Włosi! Serbskie dwunastki przyszły z nadal silnej jugosłowiańskiej rodziny: Chorwacji, Macedonii Północnej i Słowenii. Swój udział miała też diaspora z Austrii i Szwajcarii, która przyznała Serbkom najwyższe noty. Pięć punktów przyszło z Bułgarii, po cztery z Malty i Włoch, a po trzy z Francji i Niemiec. Dwa punkty dorzuciła Australia, a jeden Szwecja. Polscy widzowie przyznali Serbii jeden punkt w półfinale.
Trochę Loco Loco: Hurykanki o wynikach
Kilka dni po finale na koncie zespołu w serwisie Instagram pojawił się post z podziękowaniami. Dziewczyny czują się dumne z pokazania bałkańskiej krwi i są wdzięczne fanom za ich niemałe wsparcie. Podziękowały również twórcom piosenki – Nemanji Antoniciowi i Darko Dimitrovowi za ich wkład w eurowizyjną przygodę – a także Mariji Šerifović (zwyciężczyni Eurowizji 2007), która w ostatnich dniach Eurowizji dołączyła do wsparcia dziewczyn w Rotterdamie.
W poniedziałkowym wywiadzie dla krajowego nadawcy – stacji RTS – Sanja i Ivana przyznały, że przede wszystkim zależało im na głosach publiczności – więc misja spełniona. Wokalistki są szczęśliwe, że konkurs mógł się odbyć pomimo pandemii szalejącej na całym świecie. Za najtrudniejszą rzecz zgodnie uznały połączenie śpiewu i tańca. Mimo wszystko są bardzo szczęśliwe i mają nadzieję, że wkrótce wrócą na eurowizyjną scenę!
Daliśmy z siebie wszystko. Bawiliśmy się naprawdę dobrze. To było dla nas fenomenalne na tej scenie!
Ivana Nikolić z zespołu Hurricane dla „Programu Porannego” RTS
Eurowizja 2021: „Brawo dziewczyny!”
Komentatorzy zgodnie podkreślają jedność południowych Słowian. Choć od upadku Jugosławii minęło 29 lat, narody tego kraju nadal, pomimo wielu różnic, potrafią sobie pomóc w tego typu okazjach. Także reprezentanci innych państw trzymali kciuki za Serbię (i złożyli potem Hurykankom gratulacje).
Dziennikarze podkreślają, że Serbia nie ma się czego wstydzić, choć oczywiście pozostał niesmak z niskiego miejsca u jurorów. Finał Eurowizji 2021 miał najlepszą oglądalność od 2012 roku i był najchętniej wybieranym programem sobotniego wieczoru. Miało go oglądać ponad dwa i pół miliona osób, co stanowiło udział ponad 43%!
Sanja Vučić chętnie podkreśla, że Włochy były jej faworytem. O wokaliście zespołu Måneskin, Damiano Davidzie, powiedziała, że jest przeuroczy, bardzo [jej – przyp. aut.] się podoba i że mogłaby go poślubić… Zaś brytyjska dziennikarka sportowa, Kendall Rowan, bardzo krótko podsumowała występ Serbek:
Źródła: discogs.com, eurovision.tv, instagram.com, mondo.rs, rts.rs, sport.blic.rs, stil.kurir.rs, twitter.com, youtube.com