Eurowizja 2021 zapewniła nam wielkie emocje do samego końca. Włochy i grupa Måneskin zwyciężyły 65. Konkurs Piosenki Eurowizji 2021. Jak wyglądałby ostateczne rezultaty, jeśli przeliczylibyśmy je za pomocą poprzedniego systemu głosowania, stosowanego w latach 2013-2015? Czy Włochy ponownie okażą się najlepsze i czy te same kraje awansowałyby do finału?
Obecnie na Eurowizji każdy kraj zobowiązany jest wysłać dwie niezależne punktacje, czyli głosy w systemie 1-8, 10 i 12 punktów od profesjonalnego jury oraz głosy w tej samej skali (tj. 1-8, 10 i 12 punktów) od widzów. Jednakże w latach 2013-2015 każdy kraj wysyłał tylko jedną punktację będącą połączeniem pełnego rankingu głosowania jury i pełnej punktacji widzów. W każdym głosującym państwie wyliczano bowiem średnią arytmetyczną zdobytych miejsc i na jej podstawie dziesiątka najlepszych państw otrzymywała punkty w skali 1-8, 10 i 12 punktów.
Zdarzało się, że nawet pierwsze miejsce w głosowaniu widzów było z łatwością „tłamszone” przez jury, które przyznawało danej propozycji ostatnie miejsce. Doskonałym przykładem są Donatan i Cleo, którzy w finale Eurowizji 2014 nie otrzymali punktów od Irlandii czy Wielkiej Brytanii, choć wygrali w tych krajach głosowanie widzów, a to wszystko przez zaniżone noty od jurorów.
Eurowizja 2021 w systemie z lat 2013-2015
W oparciu o oficjalne wyniki Eurowizji 2021 postanowiłem przekonwertować dane i stworzyć punktację w systemie 2013-2015. Aby jak najdokładniej zrekonstruować poprzedni system głosowania:
- Przeliczyłem głosowanie jury, wyliczając średnią arytmetyczną zdobytych miejsc. W przypadku remisu porównywałem oceny członków jury, którzy w poprzednim systemie głosowaliby podnosząc rękę, w ostateczności uwzględniałem oceny najmłodszego wiekiem członka komisji zgodnie z ówczesnymi zasadami.
- Sprawdziłem głosowanie jury pod kątem ewentualnych nieprawidłowości, zbyt małej zbieżności ocen, odrzucając punktacje, w których jurorzy głosowali zbyt podobnie. Nie znalazłem jednak nic niepokojącego.
- Wykorzystałem punktację jury z San Marino, które przed 2016 rokiem wysyłało tylko głosy jury. W nowym systemie głosy widzów z tego kraju są tworzone sztucznie na podstawie głosowań z kilku wybranych państw.
- Ostatecznie połączyłem pełen ranking widzów i jury, wyliczając średnią arytmetyczną. W sytuacji remisu uwzględniałem głosy widzów.
Eurowizja 2021: wyniki pierwszego półfinału (system z lat 2013-2015)
Malta deklasuje rywali
- Malta zdecydowanie zwyciężyłaby pierwszy półfinał, plasując się w czołowej piątce we wszystkich państwach głosujących w tym półfinale (najmniej, bo 6 punktów od Słowenii). Destiny otrzymałaby osiem „dwunastek”.
- Ukraina spadłaby na trzecie miejsce, ustępując Rosji (brak punktów od Ukrainy).
- Co ciekawe tyko Malta i Ukraina otrzymały punkty od wszystkich głosujących.
Tick tock, czyli Chorwacja byłaby w finale!
- Ulubienica wielu fanów, czyli Albina z Chorwacji awansowałaby do finału kosztem Norwegii i to aż z dwiema „dwunstkami” na koncie.
- Choć Norwegia otrzymała punkty aż od trzynastu krajów nie zakwalifikowałaby się do finału.
- Azerbejdżan awansowałby z ósmego na siódme miejsce, wyprzedzając Szwecję.
- Australia dostała punkty tylko od dwóch państw (najwięcej, bo 6 punktów od Ukrainy) i spadła na 15. miejsce, dając się wyprzedzić Macedonii Północnej.
Eurowizja 2021: wyniki drugiego półfinału (system z lat 2013-2015)
Islandia wygrywa!
- Islandia zaledwie jednym punktem wygrywa drugi półfinał. Otrzymałaby aż 6 „dwunastek”, tylko Bułgaria nie przyznałaby jej punktów.
- Szwajcaria, Bułgaria i Finlandia to jedyne kraje, które otrzymały punkty od wszystkich.
- Albania nie otrzymała punktów tylko od czterech państw, a i tak była dopiero dziesiąta.
- Te same kraje awansowałyby do finału.
San Marino ratuje Polskę!
- Zaproszenie Senhit do programu Jaka to melodia? okazało się strzałem w dziesiątkę, bo to właśnie San Marino przyznało Polsce słynne douze points. Przypomnę, że tak jak to miało miejsce w latach 2013-2015 punktacja San Marino w 100% bazuje na głosach jury.
- Oprócz tego dostalibyśmy aż sześć punktów z Mołdawii i trzy z Wielkiej Brytanii.
- Jak widzimy poza zmianą lidera, w tabeli nie miało miejsca wiele zmian.
- Austria spadła na 13. miejsce, a San Marino awansowało na ósme.
- Także Łotwa poszybowałaby o dwie lokaty w górę, oddając ostatnie miejsce Gruzji z zerem na koncie.
Eurowizja 2021 byłaby szczęśliwa dla Włochów w starym systemie?
A jednak! Francja mogłaby wygrać Eurowizję, gdyby nie zmiana systemu głosowania!
- Zaledwie dwoma punktami przewagi Barbara Pravi wyśpiewałaby kolejne zwycięstwo dla Francji. Najciekawsze jest to, że o wszystkim zadecydowały głosy naszego ulubionego jury z… San Marino! Które przyznało 12 punktów Francji, a 10 Włochom.
- Francja jest też jedynym krajem nagrodzonym punktami od wszystkich państw. Łącznie zdobyła aż siedem „dwunastek” od Hiszpanii, Holandii, Niemiec, Portugalii, San Marino, Serbii i Szwajcarii.
- Najwięcej „dwunastek” uzyskała zaś Islandia, bo aż… dziewięć douze points od Australii, Austrii, Czech, Danii, Finlandii, Irlandii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i… Polski!
- Malta na siódmym miejscu byłaby najwyżej ocenionym krajem bez „dwunastki” na koncie.
Dwie strony medalu
- Choć Francja i Włochy walczyły o zwycięstwo do ostatniej chwili, pozostali automatyczni finaliści zamknęli stawkę z…. zerem na koncie. Wielka Brytania, Hiszpania, Niemcy i Holandia nie zdobyły żadnego punktu. Ich rezultat ustaliłem na podstawie kolejności występowania. Tak jak zrobiono w 2015 roku w podobnej sytuacji.
- Poza wygraną Francji w poprzednim systemie najbardziej zyskałby Azerbejdżan, awansując z 20. miejsca na 17. pozycję (nie licząc Wielkiej Brytanii).
- Również Szwecja i Cypr poszybowałyby w górę o dwie pozycje.
- Najbardziej straciły Belgia i Holandia. Oba kraje spadły aż o trzy pozycje, a Mołdawia i Izrael o dwie.
Żródła: www.eurovision.tv, opracowania własne.