Choć Eurowizja jest z zasady konkursem apolitycznym, nadawcy publiczni w całej Europie reagują na wojnę w Ukrainie. Kolejne kraje biorące udział w konkursie żądają stanowiska Europejskiej Unii Nadawców w sprawie zawieszenia rosyjskiego nadawcy. Niektórzy idą o krok dalej i deklarują, że nie wyślą swojego reprezentanta do Turynu, jeśli Eurowizja 2022 odbędzie się z udziałem Rosjan.
Od czwartku, 24 lutego 2022 roku, trwa agresja wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy. W ciągu kilkudziesięciu godzin od rozpoczęcia ataku, walki toczą się niemal we wszystkich częściach kraju. Szereg punktów zostało zbombardowanych, a Rosjanie nacierają na stolicę państwa, Kijów.
W obliczu tej reakcji międzynarodowej i bezprecedensowej agresji Rosji, nadawcy publiczni wzywają Europejską Unię Nadawców do zawieszenia rosyjskich nadawców w organizacji. Komunikat w sprawie wojny w Ukrainie wydała także redakcja portalu Eurowizja.org.
Polska: zdecydowanie wspieramy naszych kolegów z UA:PBC
W piątek po godzinie 16:00 na stronie Centrum Informacji TVP pojawiło się oświadczenie, w którym władze telewizji potępiają agresję Rosji na Ukrainę oraz solidaryzują się z ukraińskim społeczeństwem.
W związku z listem wystosowanym przez ukraińskiego nadawcę publicznego UA: PBC do Zarządu Europejskiej Unii Nadawców w sprawie członkostwa rosyjskich nadawców w EBU i ich udziału w Konkursie Piosenki Eurowizji, wzywamy Zarząd EBU do udzielenia natychmiastowej odpowiedzi na oficjalne żądanie zgłoszone przez naszych ukraińskich kolegów.
Jacek Kurski – Prezes Zarządu TVP S.A., Mateusz Matyszkowicz – Członek Zarządu TVP S.A., Agnieszka Kamińska – Prezes Polskiego Radia S.A.
Finlandia nie wyśle reprezentanta na Eurowizję
YLE jest pierwszym nadawcą, który wprost zadeklarował, że nie wyśle reprezentanta na konkurs, jeśli Eurowizja 2022 odbędzie się z udziałem Rosji. Co więcej, w stanowisku podkreślono, że zaplanowane na 26 lutego fińskie selekcje – UMK – zostaną przeprowadzone zgodnie z planem.
Rosyjski atak na Ukrainę jest przeciwko wszystkim wartościom, które YLE i inni europejscy nadawcy reprezentują. YLE zawsze broni zachodnich demokracji, praworządności, wolności słowa i godności człowieka. YLE nie może wziąć udziału w wydarzeniu, gdzie Rosja, która dosadnie przeciwstawia się tym wartościom, może użyć marki konkursu do osiągnięcia swoich partykularnych interesów. Wierzę, że EBU postąpi w zgodzie z własnymi zasadami.
Ville Vilén, przedstawiciel fińskiego nadawcy YLE
Litwa: Monika Liu może wystąpić na Eurowizji 2023
Litwa również wzywa Europejską Unię Nadawców do wyeliminowania Rosjan z Eurowizji 2022. Szefowa LRT, Monika Garbačiauskaitė-Budrienė, wysłała list do Grupy Referencyjnej EBU w tej sprawie. Wszystko wskazuje na to, że LRT również nie wyśle swojego reprezentanta do Turynu, jeśli Eurowizja 2022 odbędzie się z udziałem Rosji. W takiej sytuacji wybrana w lutym Monika Liu, pojedzie na konkurs w przyszłym roku.
Zasady organizacji Konkursu Piosenki Eurowizji nie mogą uniemożliwić właściwej reakcji wobec przestępców. W przyszłym tygodniu zaprosimy inne kraje do dołączenia do wspólnego oświadczenia wzywającego do wyłączenia Rosji z Eurowizji. Użyjemy wszelkich środków, by osiągnąć nasz cel.
Monika Garbačiauskaitė-Budrienė, szefowa litewskiego nadawcy LRT
Estonia uzależnia udział od startu Rosji
Estoński nadawca ERR nie weźmie udziału w konkursie, jeśli Eurowizja 2022 odbędzie się z udziałem Rosji. Prezes zarządu ERR kontaktował się w tej sprawie zarówno z innymi nadawcami, jak i z władzami EBU.
Oczywiście, nie do pomyślenia jest, aby Estonia uczestniczyła w Eurowizji w sytuacji, w której uczestniczy tam Rosja. Najprawdopodobniej nasi koledzy z innych krajów bałtyckich będą podzielać ten pogląd. Nadal będziemy kontaktować się z EBU w sprawie organizacji konkursu.
Erik Roose, prezes estońskiego nadawcy ERR
Islandia: Wierzymy, że EBU potraktuje sprawę odpowiedzialnie
Jak podaje islandzki nadawca, przedstawiciele skandynawskich stacji telewizyjnych skontaktowali się z EBU, wyrażając swój sprzeciw wobec udziału Rosji w Eurowizji 2022. Jak dodaje przedstawiciel RUV, kwestia wysłania reprezentanta Islandii do Turynu pozostaje póki co nierozstrzygnięta.
Skontaktowaliśmy się z naszymi skandynawskimi kolegami, którzy podzielają nasze obawy dotyczące sytuacji w Ukrainie. To opinia nas wszystkich, że udział Rosji w Eurowizji w tych okolicznościach nie zadziała. Wierzę, że EBU potraktuje to poważnie i odpowiedzialnie.
Stefán Eiríksson, dyrektor radia islandzkiego nadawcy RUV
Holandia: Czas, by Europa się zjednoczyła
Nadawca AVROTROS również domaga się wykluczenia Rosjan z Eurowizji 2022, a także, przychylając się do wniosku Ukraińców – zawieszenia członkostwa rosyjskim nadawcom w EBU.
Osobiście i jako dyrektor AVROTROS nie mogę dłużej siedzieć cicho. To czas, gdy Europa musi się zjednoczyć i pokazać swoje wsparcie. Rosyjska agresja militarna już dawno przestała być tylko polityką. Chodzi o rażące naruszenie uniwersalnych wartości jak suwerenność czy prawa człowieka. Proszę także inne kraje o wezwanie EBU do zawieszenia Rosji członkostwa w organizacji, aby nie mogła dłużej uczestniczyć w Konkursie Piosenki Eurowizji.
Eric van Stade, dyrektor generalny holenderskiego AVROTROS
Norwegia: Sugerujemy, by Eurowizja 2022 odbyła się bez Rosji
W podobnym tonie wypowiada się norweski nadawca.
NRK dała jasną radę EBU, by Rosja nie mogła uczestniczyć w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji jako efekt inwazji na Ukrainę. Jednocześnie jest to organizacja członkowska, która potrzebuje trochę czasu na podjęcie decyzji. Mamy pełne przekonanie, że EBU podejmie właściwą decyzję.
Gjermund Eriksen, prezes norweskiego nadawcy NRK
Dania: Źle, jeśli Rosja będzie uczestniczyć w Eurowizji
Z kolei przedstawiciele duńskiego nadawcy publicznego stwierdzili, że w obecnej sytuacji udział Rosji w Eurowizji jest postrzegany jako niewłaściwy.
Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że to poważna i wyjątkowo nieprzyjemna sytuacja, jaka ma obecnie miejsce w Ukrainie. W DR uważamy, że to źle, jeśli Rosja będzie uczestniczyć w Eurowizji. Takie jest stanowisko DR i takie przekazujemy do EBU. Prowadzimy z nimi stały dialog.
Gustav Lützhøft, producent Dansk Melodi Grand Prix, przedstawiciel duńskiego nadawcy DR
Szwecja: EBU powinna przemyśleć swoje słowa
W mocnym tonie głos zabrała Hanna Stjärne, prezes szwedzkiego nadawcy SVT. Jeszcze w czwartek odniosła się do słów rzecznika EBU, który deklarował, że Eurowizja 2022 powinna odbyć się zarówno z udziałem Rosji, jak i Ukrainy.
EBU powinna to przemyśleć. Popieram ogólną zasadę Eurowizji jako niepolitycznego wydarzenia. Jednak sytuacja w Europie jest niezwykle poważna w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę. Oni przekroczyli wszystkie granice. Wzywamy EBU do zmiany stanowiska i uważnie będziemy śledzić rozwój sytuacji.
Hanna Stjärne, prezes szwedzkiego nadawcy SVT
Ukraina prosi o zawieszenie rosyjskich nadawców
Już w czwartek rano ukraiński nadawca Suspilne wysłał list do Dephine Ernotte, szefowej Europejskiej Unii Nadawców.
ROZUMIEMY, ŻE PROCES ZERWANIA LUB ZAWIESZENIA CZŁONKOSTWA W EBU WYMAGA DOKŁADNEGO ROZPATRZENIA PRZEZ ZARZĄD WYKONAWCZY EBU I SKIEROWANIA DO ZGROMADZENIA OGÓLNEGO. W MIĘDZYCZASIE, WZYWAMY DO ODPOWIEDZI NA SYTUACJĘ NIE DO ZAAKCEPTOWANIA, KTÓRĄ SPOWODOWAŁA ROSJA ZA WSPARCIEM JEJ PAŃSTWOWYCH NADAWCÓW, KTÓRZY SĄ CZŁONKAMI EBU.
Naciski ze strony nadawców publicznych przyniosły efekt. Jeszcze w piątek (25 lutego) władze Europejskiej Unii Nadawców ogłosiły, że wykluczyły Rosję z udziału w Eurowizji 2022. Z kolei dzień później Rosjanie poinformowali, że nadawcy zrzeszeni w EBU wystąpią z organizacji. Tym samym Rosja nie będzie mogła uczestniczyć w żadnych wydarzeniach organizowanych przez EBU – Eurowizji, Eurowizji Junior, Eurowizji dla Młodych Muzyków, Eurowizji dla Młodych Tancerzy czy Eurowizji Chórów.