Już dziś Islandia odkryje swoje karty i zdecyduje, kto otrzyma bilet do Turynu. Choć wyspa ta jest domem dla ledwie ponad 350 tysięcy osób, to Konkurs Piosenki Eurowizji co roku pobija tam rekordy oglądalności. Po ostatnich rewelacyjnych rezultatach zespołu Hatari oraz Daði & Gagnamagnið Islandczycy z pewnością mają ochotę na kolejny wynik w czołówce. Komu zostanie powierzone zadanie reprezentowania Islandii we Włoszech?
Söngvakeppnin, czyli islandzkie selekcje, to widowisko z długą nie tylko nazwą, ale i historią. Od 1981 roku służy ono, z kilkoma wyjątkami, do znalezienia utworu na Eurowizję. Format ten od kilku lat dzieli uczestników na dwa półfinały, w których wykonują islandzkojęzyczne wersje swoich propozycji. Wybrana garstka finalistów otrzymuje z kolei pełną dowolność przy wyborze języka podczas występu finałowego. I pomimo faktu, że Islandczycy od dłuższego czasu stawiają na utwory zaśpiewane w języku angielskim, to w tym roku o bilet do Turynu powalczą aż cztery piosenki po islandzku!
Söngvakeppnin 2022 – kto wystąpi?
W finale islandzkich preselekcji do Eurowizji zmierzy się ze sobą pięcioro uczestników. Czwórka z nich awansowała z dwóch półfinałów bezpośrednio dzięki głosowaniu widzów, natomiast po ogłoszeniu wyników nadawca reprezentowany przez panel jurorów wyłonił piątego finalistę, wręczając duetowi Amarosis dziką kartę.
- Amarosis – Don’t You Know
- Katla – Þaðan af
- Reykjavíkurdætur – Turn This Around
- Sigga, Beta & Elín – Með hækkandi sól
- Stefán Óli – Ljósið
Choć poziom finałowej stawki można uznać za wyrównany, to nieco inaczej uważają bukmacherzy, którzy dają aż 50% szans na zwycięstwo grupie Reykjavíkurdætur (Córki Reykjaviku). Girlsband dominuje także na islandzkim Spotify, gdzie od kilku tygodni niezmiennie utrzymuje się na pierwszej pozycji, a także na YouTubie, zgarniając do tej pory najwięcej wyświetleń pod swoim półfinałowym występem. Z pewnością w rywalizacji liczyć się będą także Sigga, Beta & Elín oraz Katla – obydwie propozycje znajdują się także w czołowej pięćdziesiątce na platformie Spotify oraz zebrały stosunkowo dużą liczbę wyświetleń.
Söngvakeppnin 2022 – gdzie oglądać?
Finał preselekcji odbędzie się 12 marca o godzinie 20:45 czasu polskiego i potrwa do 22:20. Wydarzenie poprowadzą Björg Magnúsdóttir, Jón Jónsson oraz Ragnhildur Steinunn Jónsdóttir wprost z Reykjaviku. Widowisko będzie transmitowane na żywo na stronie internetowej krajowego nadawcy, RÚV. Tak jak podczas wcześniejszych edycji, w finale odbędą się dwie rundy głosowania. Podczas pierwszej z nich widzowie na spółkę z jurorami wyłonią dwójkę finalistów, którzy wykonają swoje utwory raz jeszcze w superfinale. Ostatecznie zwycięzcę wybierze wyłącznie islandzka publika.
Wśród gości specjalnych w stolicy Islandii pojawić miał się zespół Go_A. Niestety, ze względu na rosyjską napaść na Ukrainę, w sobotę nie usłyszymy reprezentantów naszych wschodnich sąsiadów. Zamiast nich na scenie zaśpiewa Tusse, który rok temu na Eurowizji Rotterdamie zajął dla Szwecji czternaste miejsce.
Eurowizja 2022: co wiemy?
Eurowizja 2022 odbędzie się w dniach 10, 12 i 14 maja 2022 roku. Na organizatora widowiska wybrano położony u podnóża Alp Turyn. Koncerty odbędą się w hali Pala Alpitour, która podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2006 roku gościła mecze hokeja na lodzie. Hasłem przewodnim tegorocznego konkursu będzie The Sound of Beauty. Europejska Unia Nadawców zaprezentowała także nowe logo i identyfikację wizualną konkursu. Gospodarzami widowiska są Laura Pausini, Mika oraz Alessandro Catellan.
W konkursie zobaczymy reprezentantów 40 państw – wśród nich jest także Polska, która wystąpi w drugiej połowie drugiego półfinału. Do stawki konkursowej powracają po przerwie Armenia i Czarnogóra. W rezultacie w półfinałach usłyszymy zatem łącznie 36 propozycji, a w finale wyłącznie 25.
