Eurowizja 2022: Izrael zdyskwalifikowany?! Mamy komentarz EBU!

Michael Ben David Eurowizja 2022 Izrael

Eurowizja 2022: Michael Ben David, reprezentant Izraela, podczas drugiego półfinału konkursu, fot. eurovision.tv/Jordan Brada (MoroccanOil)

Eurowizja 2022 trwa w najlepsze! Włoskie media podczas próby jurorskiej finału rozgrzały się do czerwoności. Dziennik La Stampa podał informację, że reprezentant Izraela, Michael Ben David, został zdyskwalifikowany z konkursu!

Podczas wyczytywania finalistów z drugiego półfinału, wielu fanów Eurowizji liczyło na awans Izraela. Liczyli, że pomimo nienajlepszej pozycji startowej, uda mu się wystąpić w sobotę. Zwracali uwagę na świetny wokal i dobrą prezentację. Ale to nie wystarczyło. Przed chwilą dowiedzieliśmy się, że Michael Ben David miał zostać zdyskwalifikowany! Jak do tego doszło?

Eurowizja 2022: co zaszło w drugim półfinale?

Podczas drugiego półfinału prowadzący pojawili się w Green Roomie. Działo się to już podczas głosowania widzów. Pomiędzy Laurą Pausini a Alessandrem Cattelanem stał reprezentant Izraela – Michael Ben David. W pewnym momencie dał obu prowadzącym po buziaku. Fani oczywiście byli podzieleni. Jedni uznali to za śmieszną głupotę, inni jednak byli zniesmaczeni. Trzeba zauważyć, że przecież działo się to w momencie głosowania, a zatem doszło do dodatkowej promocji Izraela. Koniec końców, na nic się to nie zdało. Izrael po raz pierwszy od 2014 roku znalazł się poza finałem Eurowizji.

Wieczorem we włoskiej prasie ukazała się informacja, że Izrael został zdyskwalifikowany. Pierwsze takie wiadomości pojawiły się w portalach CronacaSocial i La Stampa. Temat został dalej potwierdzony przez Il Giorno i Rai News. A o co dokładnie poszło?

Eurowizja 2022: dyskwalifikacja czy mistyfikacja?

Informacja o dyskwalifikacji miała wypłynąć podczas konferencji prowadzących. W końcu doszło do pytań o tę niecodzienną sytuację. O pocałunek zapytano Cattelana, który stwierdził, że było to zabawne.

Nie było żadnego problemu, ten pocałunek był ok. Ten gość przyjechał tu, żeby zaśpiewać i dobrze się bawić. Może wypił ze dwa kieliszki, ale serio – zero problemu.

Alessandro Cattelan podczas konferencji prasowej o pocałunku Michaela Ben Davida

Problemu też miała nie mieć Laura Pausini. Prowadząca stwierdziła, że to było takie radosne i zabawne, on jest fantastyczny. Co ważne – portale podają informację, że Izrael tak czy siak miał się nie zakwalifikować. Czyli maksymalnie zdobył 11. miejsce w półfinale? O tym dowiemy się już za kilka godzin, niemalże tuż po finale Eurowizji 2022. W sobotę Europejska Unia Nadawców wydała oświadczenie, że Izrael nie został zdyskwalifikowany! Cały ambaras wyniknął ze złego tłumaczenia. Dziennikarz z izraelskiego portalu MAKO zapytał o ten incydent, używając słowa dyskwalifikacja. Alessandro Cattelan miał powiedzieć O, został zdyskwalifikowany? Nie wiedziałem. Utwierdzić miał go Mika, twierdząc Tak, oczywiście, nie przeszedł. Jak się zatem okazuje – wiele hałasu o nic.

Eurowizja 2022: co wiemy?

Show odbędzie się w dniach 10, 12 i 14 maja 2022 roku, zaś na organizatora widowiska wybrano położony u podnóża Alp Turyn. Koncerty odbędą się w hali Pala Alpitour, która podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2006 roku gościła mecze hokeja na lodzie. Hasłem przewodnim tegorocznego konkursu będzie The Sound of Beauty. Europejska Unia Nadawców zaprezentowała także nowe logo i identyfikację wizualną konkursu, a w rezultacie gospodarzami widowiska będą Laura Pausini, Mika oraz Alessandro Catellan.

Eurowizja 2022: Krystian Ochman na turkusowym dywanie. Fot. eurovision.tv

Źródła: cronasocial.com, escxtra.com, eurovision.tv, ilgiorno.it, lastampa.it, open.online, rainews.it

Exit mobile version