Mimo kończącego się lata, Eurowizja 2022 i wybór miasta organizatora nie zeszły na dalszy plan. Z 17 miast pozostało tylko 5, które mają szansę gościć przyszłoroczny konkurs na włoskiej ziemi. Ostateczna decyzja już niedługo.
Eurowizja 2022 odbędzie się we Włoszech. To efekt wygranej zespołu Måneskin w Rotterdamie. Zgodnie z tradycją i regułą konkursu kolejna jego edycja ma miejsce w państwie, które zdobywa grand prix. Ostatni raz tę zasadę złamano w 1980 roku, kiedy to Eurowizja gościła w Hadze po drugim z rzędu zwycięstwie Izraela, który nie był w stanie po raz kolejny sfinansować tak gigantycznego przedsięwzięcia.
Eurowizja 2022: pięć miast w grze
Dziennik Il Resto del Carlino ujawnił, że w na podstawie wstępnej oceny przedstawicieli włoskiego nadawcy publicznego RAI w grze o organizację Eurowizji 2022 pozostały: Bolonia, Mediolan, Pesaro, Rimini i Turyn. Dodatkowo, gazeta wspomniała, że faktyczne miasto-organizatora poznamy już na przełomie sierpnia i września. Z wyścigu odpadła między innymi stolica Włoch – Rzym, która w głosowaniu fanów była faworytem do uzyskania tytułu gospodarza przyszłorocznego widowiska.
Bitwa miast w toku
Choć dotychczas uznawano Turyn, stolicę Piemontu, za faworyta tego wyścigu, ostatnie skandale i powiązania zarządców obiektów olimpijskich, z siatką mafijną 'Ndraghety postawiły metropolię w złym świetle. Tym samym Bolonia utwierdza swoją pozycję jako czarny koń tych rozgrywek. Miasto ma nie tylko odpowiednie warunki do organizacji wydarzenia w Unipol Arena (18 tys. widzów), ale też wsparcie takich gwiazd jak Laura Pausini oraz przed wszystkim regionu Emilia-Romania. Nie bez szans pozostaje również kosmopolityczne i ekonomiczne centrum kraju – Mediolan. Radny miasta, odpowiadający za sprawy kulturalne, Filippo Del Corno wskazuje, że jest to najwyższy czas, aby Eurowizja odbyła się właśnie na północy kraju. Warto przypomnieć, że dwie poprzednie Eurowizje, które zawitały do Włoch rozegrały się w Neapolu (1965) oraz Rzymie (1991).
Eurowizja 2022: warunki organizacji
Aby konkurs odbył się w danej lokalizacji, musi ona spełniać szereg kryteriów. Przede wszystkim miasto musi spełniać istotne wymogi infrastrukturalne. Metropolia musi posiadać międzynarodowe lotnisko, położone nie dalej niż 90 minut jazdy od centrum. Niezwykle istotna jest również kwestia zakwaterowania. W obrębie areny, w której odbędzie się Eurowizja 2022, na delegacje, ekipę techniczną, media i fanów musi czekać 2000 miejsc noclegowych. Jednocześnie Europejska Unia Nadawców stawia wiele wymagań w stosunku do hali, w której zostanie zorganizowana Eurowizja. Musi być to zamknięta, klimatyzowana arena, zdolna pomieścić widownię rzędu 8000 – 10000 widzów. Co ważne, tylko 70% miejsc koncertowych zostanie udostępnionych publiczności. Przestrzeń powiązana z halą musi mieć odpowiednie zaplecze na sprzęt i infrastrukturę technologiczną niezbędną do realizacji widowiska. Hala musi być dostępna na okres 6 tygodni przed samym konkursem oraz tydzień po jego zakończeniu.
Eurowizja 2022: co wiemy?
Na ten moment 25 krajów zadeklarowało udział w Eurowizji 2022. W stawce prócz gospodarzy, czyli Włochów, jest m.in. Francja, która zajęła w tym roku drugie miejsce. Francuzi idą za ciosem i kolejnego reprezentanta wyłonią ponownie na drodze selekcji. Podobnie będzie w Australii, gdzie selekcje zaplanowano już na luty 2022 roku. San Marino wybierze reprezentanta na kolejny konkurs dzięki nowemu formatowi Una voce per San Marino. Nowość także w Izraelu. Tu reprezentantem zostanie zwycięzca programu X-Factor, który powraca na ekrany po trzech latach przerwy. Natomiast Hiszpania wykorzysta festiwal w Benidorm do wyboru reprezentanta.
Udział zapowiedzieli także nadawcy m.in. z Belgii, Chorwacji, Danii, Estonii, Finlandii, Grecji, Litwy Szwecji oraz Ukrainy. Wszystko wskazuje też na udział Polski. Nie zobaczymy za to reprezentacji Białorusi. Krajowy nadawca publiczny został usunięty ze struktur Europejskiej Unii Nadawców i stracił prawa do udziału i transmisji Eurowizji.
Źródła: Il Resto del Carlino, Il Giorno