Polska wystąpi w drugim półfinale Eurowizji 2022 w Turynie, ale nie wiemy jeszcze, z którym numerem startowym. Podczas ceremonii losowania półfinałów naszemu reprezentantowi przypadło jedynie miejsce w drugiej połowie czwartkowego półfinału 12 maja. Czy to optymistyczna wiadomość dla Polski?
Półfinały poprzedzające finał Eurowizji wprowadzono w 2004 roku – najpierw jeden, a od roku 2008 już dwa. Tradycyjnie z każdego półfinału do finału awansuje dziesięć najlepszych piosenek. Czy analiza historyczna pozwala stwierdzić, w którym z nich lepiej startować? A może nie ma znaczenia półfinał, lecz połowa, do której się trafi? Zobaczmy, jakie wnioski dla Polski możemy wyciągnąć z poprzednich Eurowizji.
Półfinały Eurowizji: połowa połowie nierówna
To już trzynaście lat, odkąd finał Eurowizji poprzedzają dwa półfinały (przez cztery wcześniejsze lata półfinał był tylko jeden). Zmieniała się nieco liczba uczestników półfinałów, wahając się od 15 do 19. Do tej pory zatem aż 260 finalistów zostało wyłonionych we wtorkowym lub czwartkowym półfinale. I okazuje się, że ważne jest, w której części stawki się wystąpi.
Statystyka jest zaskakująca, ale to uczestnicy drugiej połowy każdego półfinału częściej dostają się do finału! Przewaga jest wyraźna, bowiem w każdym półfinale awans wywalczyło średnio 63% występów pojawiających się właśnie w drugiej połowie. Co ciekawe, w przypadku pierwszej połowy wskaźnik sukcesu jest niemal idealnie wyrównany – tylko 50% utworów z początku stawki usłyszeliśmy później w finale. To dobra wiadomość dla Polski, która przecież wystąpi w drugiej połowie drugiego półfinału Eurowizji 2022, w czwartek 12 maja.
Polska i jej szczęśliwy półfinał Eurowizji
Od 2008 roku Polska walczyła w półfinałach Eurowizji łącznie jedenaście razy, z czego pięć startów zakończyło się awansem do finału. Trzykrotnie sprzyjał nam drugi półfinał rozgrywany w czwartek, natomiast tylko dwa razy pomyślny okazał się półfinał wtorkowy. Jeśli mielibyśmy zatem wskazać półfinał szczęśliwy dla Polski, to statystycznie ten czwartkowy wypada nieco korzystniej. Aczkolwiek przewaga ta nie jest ogromna.
Nie możemy też mówić, żeby sprzyjał nam występ w którejś konkretnej połowie półfinału. Dwukrotnie dostaliśmy się bowiem do finału zarówno z pierwszej, jak i z drugiej połowy. Ponadto raz, w 2008 roku, awansowaliśmy z pozycji dziesiątej, czyli dokładnie ze środka stawki 19 uczestników. Chociaż z drugiej strony, gdy Polsce nie udawało się dostać do finału, to częściej występowaliśmy jednak w pierwszej połowie półfinałów. Tym lepiej dla Polski, że w tym roku pojawimy się w drugiej połowie!
Polska, Eurowizja i nasi sprzymierzeńcy
Na Eurowizji najważniejsza jest oczywiście piosenka, ale tę, która wybrzmi w Turynie w barwach Polski, poznamy dopiero 19 lutego. Można się już jednak zastanowić, czy na awans do finału wpływ mogą też mieć na przykład inni uczestnicy półfinału oraz kraje Wielkiej Piątki, które w danym półfinale głosują. Niewykluczone bowiem, że niektóre nacje mają większy sentyment do polskiej muzyki i częściej na nas głosują.
Okazuje się, że historycznie w półfinałach najwięcej punktów Polsce przyznały Norwegia, Irlandia i Belgia (odpowiednio 41, 39 i 35), a spośród państw Wielkiej Piątki: Niemcy, Wielka Brytania i Włochy (53, 48 i 39). To znakomita nowina dla naszego kraju, ponieważ większość z nich będzie mogła głosować w polskim półfinale! Irlandia i Belgia przyznają swoje punkty jako uczestnicy, zaś Niemcy i Wielka Brytania to obok Hiszpanii kraje Wielkiej Piątki, które wylosowały możliwość głosowania właśnie w czwartkowym półfinale, w którym pojawi się Polska! Ale reprezentant naszego kraju może liczyć na punkty także od innych uczestników, z którymi będzie rywalizować o awans do finału. W historii polskich startów w półfinałach dość często dostawaliśmy bowiem głosy także od Czech, Australii, San Marino czy Szwecji, które również wylosowały występ w półfinale razem z Polską.
Eurowizja 2022: Polska ma szanse na awans
Podczas tegorocznej Eurowizji Polska wydaje się w znakomitej sytuacji. Sprzyja nam nie tylko statystyka, ale również skład półfinału, w którym wystąpi Polska. Reprezentant naszego kraju pojawi się w drugim półfinale Eurowizji 2022, a to właśnie z czwartkowych półfinałów Polska częściej awansowała do finału. Wylosowaliśmy ponadto występ w drugiej połowie tego półfinału, a to statystycznie oznacza większe szanse na finał. Na naszą korzyść przemawia wreszcie także lista uczestników oraz państw Wielkiej Piątki, które zagłosują w polskim półfinale 12 maja – z wielu tych krajów często płynęły do nas punkty.
Gdy ma się po swojej stronie tak mocne przesłanki, to awans do finału wydaje się niemal pewny. Zostaje jednak ostatnia rzecz, której brakuje w tej całej układance. 19 lutego wybierzemy piosenkę, która wybrzmi w Turynie podczas drugiego półfinału Eurowizji 2022. Także od nas, widzów, będzie zależało, która kompozycja będzie nas reprezentować na eurowizyjnej scenie. Co wybierzemy?
Eurowizja 2022 – dowiedz się więcej
Eurowizja 2022 odbędzie się w dniach 10-14 maja 2021 roku. Na organizatora widowiska wybrano położony u podnóża Alp Turyn. Koncerty odbędą się w hali Pala Alpitour, która podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2006 roku gościła mecze hokeja na lodzie. Wciąż nie znamy jednak szczegółów dotyczących gospodarzy konkursu.
Europejska Unia Nadawców (EBU) opublikowała również listę wszystkich krajów, które wezmą udział w konkursie. Na scenie w Turynie zaprezentuje się 41 państw – wśród nich jest także Polska. Nie obyło się również bez miłej niespodzianki. Do stawki konkursowej powracają Armenia i Czarnogóra. W półfinałach usłyszymy zatem łącznie 36 propozycji, a w finale wyłącznie 25.
Swojego reprezentanta wybrało już aż osiem krajów – Albania, Belgia, Bułgaria, Czarnogóra, Czechy, Grecja, Gruzja i Holandia. Z całą pewnością we Włoszech nie zobaczymy reprezentanta Białorusi, której nadawca został wykluczony z grona członków Europejskiej Unii Nadawców. Wiele krajów decyduje się na organizację selekcji, które zawieszono ze względu na pandemię i wewnętrzny wybór reprezentantów z odwołanej Eurowizji 2020. Po przerwie powracają finały narodowe w Australii, San Marino, Łotwie, Macedonii Północnej czy w Słowenii.
Źródła: eurovision.tv