Dzięki triumfowi grupy Måneskin w Rotterdamie, Eurowizja 2022 odbędzie się we Włoszech. Spekulacji na temat organizacji przyszłorocznego konkursu przybywa coraz więcej! Włoskie media wymieniają faworytów do poprowadzenia widowiska. Wśród nich m.in. Chiara Ferragni. Co wiemy?
Decyzja o mieście-gospodarzu Eurowizji 2022 zapadnie już wkrótce. Media we Włoszech spekulują, komu przypadnie zaszczyt poprowadzenia widowiska, które po raz ostatni w ich kraju odbyło się w 1991 roku. Według plotek, nadawca RAI ma już swoich faworytów do tej roli.
Eurowizja 2022: potencjalni prowadzący
Zwycięski nadawca RAI oraz Europejska Unia Nadawców (EBU) ogłosili szczegółowe wymagania dotyczące miejsca organizacji przyszłorocznej Eurowizji. Do 12 lipca potencjalni gospodarze mogą składać stosowne dokumenty. Jak na razie wiemy, że dokonały tego władze Pesaro i Turynu, który uchodzi za faworyta w wyścigu o miano organizatora. Kryteria spełniają też inne miasta, które wstępnie wyrażały chęć ugoszczenia Eurowizji – Bolonia, Mediolan i Rzym. Nieoficjalnie mówi się, że telewizja RAI z powodu nieprzewidywalnej sytuacji pandemicznej najchętniej postawiłaby na Rzym, jednak włoskie media sugerują, że żadna z aren w tym mieście nie spełnia idealnie wszystkich wymogów. Zbliżający się wybór miasta-gospodarza zrodził kolejne spekulacje o tym, kto zostanie prowadzącym konkursu w 2022 roku.
Wielu fanów Eurowizji zasmuciła wieść o śmierci ikony włoskiej sceny muzycznej, Raffaelli Carry. Była ona fanką konkursu i w dużej mierze to jej zasługą był powrót Włoch do stawki konkursu w 2011 roku. Z tego powodu liczono, że to ona poprowadzi widowisko. Również rozczarowujący dla fanów Eurowizji może być fakt, że w rozmowie z hiszpańską stacją Formula TV poprzedni reprezentant Włoch, Mahmood, zaprzeczył, że to on będzie prowadził Eurowizję 2022. Przyznał, że cieszy się z wygranej Włoch i chętnie wystąpi gościnnie podczas widowiska organizowanego w jego kraju, jednak nie ma on odpowiednich umiejętności, by być prezenterem podczas tak dużego przedsięwzięcia. Podobnie brzmią wypowiedzi zespołu Måneskin – nie widzą oni siebie w roli prezenterów.
Duet Chiara Ferragni i Alessandro Catellan?
Od momentu wygranej Włoch w Rotterdamie głównym kandydatem na prowadzącego przyszłorocznego konkursu wydawał się Alessandro Cattelan. Eurowizja 2022 byłaby dla tego 41-letniego prezentera kolejnym dużym osiągnięciem. Od kilkunastu lat Cattelan należy do czołowych twarzy włoskiej telewizji. Znany jest przede wszystkim z prowadzenia programu X-Factor w latach 2011-2020. W kwietniu tego roku opuścił stację Sky i podjął pracę w RAI, co zrodziło spekulacje, że zostanie on dyrektorem artystycznym Festiwalu w San Remo. Podczas Eurowizji 2021 Alessandro aktywnie wspierał grupę Måneskin, a po ich wygranej plotki o jego zaangażowaniu w przyszłoroczne Sanremo przerodziły się w spekulacje na temat prowadzenia Eurowizji.
Tymczasem w znanym tygodniku Oggi pojawiła się nieoficjalna informacja, że faworytką RAI do poprowadzenia Eurowizji 2022 jest Chiara Ferragni. 34-letnia blogerka, influencerka i projektantka modowa odniosła międzynarodowy sukces. W 2017 roku znalazła się na pierwszym miejscu listy najbardziej wpływowych influencerów modowych według magazynu Forbes. Nawiązała współpracę z czołowymi światowymi markami w dziedzinie mody i biznesu. Prywatnie jest żoną popularnego we Włoszech rapera Fedeza, który w tym roku w duecie z Francescą Michielin wystartował w Sanremo, zajmując drugie miejsce. Włoskie media twierdzą, że duet Alessandro i Chiary w roli prowadzących Eurowizji byłby bardzo ciepło przyjęty przez RAI. Nazwiska prezenterów, którzy ugoszczą widzów Eurowizji we Włoszech, poznamy najprawdopodobniej w grudniu lub styczniu.
Co wiemy o Eurowizji 2022?
Na ten moment 19 krajów zadeklarowało udział w Eurowizji 2022. W stawce prócz gospodarzy, czyli Włochów, jest m.in. Francja, która zajęła w tym roku drugie miejsce. Francuzi idą za ciosem i kolejnego reprezentanta wyłonią ponownie na drodze selekcji. Podobnie będzie w Australii, gdzie selekcje zaplanowano już na luty 2022 roku. San Marino wybierze reprezentanta na kolejny konkurs dzięki nowemu formatowi Una voce per San Marino. Nowość także w Izraelu. Tu reprezentantem zostanie zwycięzca programu X-Factor, który powraca na ekrany po trzech latach przerwy.
Wcześniej informowaliśmy o rozpoczęciu procesu poszukiwania jurorów w Niemczech i Szwajcarii. W obu krajach wpływ na decyzję nadawców mają zarówno obywatele, jak i eksperci muzyczni. Udział zapowiedzieli także nadawcy m.in. z Belgii, Chorwacji, Danii, Estonii, Grecji, Szwecji oraz Ukrainy. Wszystko wskazuje też na udział Polski. Nie zobaczymy za to reprezentacji Białorusi. Krajowy nadawca publiczny został usunięty ze struktur Europejskiej Unii Nadawców i stracił prawa do udziału i transmisji Eurowizji.
Źródła: Il Mattino, Eurovoix, Wiwibloggs, fot. eurovision.tv, junioreurovision.tv/EBU; eurowizja.tvp.pl
