Eurowizja 2023 jest jeszcze odległa i wciąż nie wiemy, gdzie się odbędzie. Jednak izraelski nadawca wybrał już wewnętrznie swoją reprezentantkę za konkurs. Co wiemy o wyborze i kim jest wytypowana artystka?
Izraelska telewizja KAN ogłosiła, kogo specjalna komisja wytypowała do udziału w 67. Konkursie Piosenki Eurowizji, który odbędzie się dopiero za dziesięć miesięcy. Zaskakująco wcześnie ogłoszoną wykonawczynią jest jedna z najpopularniejszych piosenkarek w kraju. Izrael jest w ten sposób pierwszym krajem, który ogłasza uczestnika przyszłorocznej Eurowizji. Nie znamy jednak na razie szczegółów piosenki.
Eurowizja 2023: Noa Kirel w barwach Izraela
Po braku awansu wybranego przez program X-Factor reprezentanta, izraelska telewizja KAN zdecydowała się na wewnętrzny wybór swojej reprezentacji na przyszłoroczną Eurowizję. Decyzja należała do dziesięcioosobowego jury profesjonalistów, w skład którego weszło pięciu przedstawicieli samego nadawcy oraz inne osobistości z branży muzycznej, w tym byłe reprezentantki Izraela na Eurowizji: Ilanit (1973, 1977), Rita (1990) i Dana International (1998, 2011).
Do komisji konkursowej wpłynęła lista 78 wykonawców i wykonawczyń, w tym osób najbardziej nagradzanych muzycznie w ostatnich latach. Każdy członek jury mógł wybrać do kolejnego etapu po dwie najlepsze kandydatury, a z wyselekcjonowanej listy ułożono ranking, zapraszając do udziału w Eurowizji najlepiej ocenione osoby. Zaproszenie KAN do reprezentowania Izraela przyjęła 21-letnia obecnie Noa Kirel.
Popowa wokalistka debiutowała w 2015 roku i jest jedną z największych gwiazd izraelskiej muzyki rozrywkowej. W konkursie MTV Europe Music Award wygrała nagrodę dla Najlepszego Izraelskiego Wykonawcy we wszystkich edycjach w latach 2017-2022. Cztery jej single doszły na pierwsze miejsce notowań przebojów w Izraelu, a tegoroczna piosenka Thought about that ma ponad 34 miliony wyświetleń w serwisie YouTube. Jak na razie nie wiadomo, z jakim utworem Kirel pojedzie na przyszłoroczną Eurowizję. Być może śladem poprzednich edycji odbędą się preselekcje z wyborem eurowizyjnego utworu.
Izrael na Eurowizji
Izrael zadebiutował na Eurowizji jako pierwsze pozaeuropejskie państwo w 1973 roku. Reprezentująca kraj Ilanit zajęła wtedy czwarte miejsce. Po pierwsze zwycięstwo Izrael sięgnął w 1978 roku z Izharem Cohenem i grupą Alphabeta. Dzięki temu kolejna edycja była pierwszą Eurowizją poza geograficzną Europą, a konkurs w Jerozolimie ponownie wygrał Izrael. Gali Atari i grupa Milk & Honey wykonali utwór Hallelujah. Z powodów finansowych zwycięzcy nie zorganizowali jednak konkursu drugi raz z rzędu. Nie wzięli w nim też udziału, bo termin Eurowizji 1980 zbiegł się ze świętem narodowym. Następnie Izraelczycy zajęli drugie miejsce w 1982 i 1983 roku oraz trzecie w roku 1991.
Trzecią zwyciężczynią w izraelskich barwach była w 1998 roku Dana International z hitem Diva. Po raz czwarty Izrael wygrał w 2018 roku z Nettą i jej utworem Toy, a Eurowizja 2019 odbyła się w Tel Awiwie. Podczas tegorocznego konkursu w Turynie kraj reprezentował Michael Ben David z utworem I.M. Podczas drugiego półfinału otrzymał 34 punkty od jury (12. miejsce) i 27 punktów od telewidzów (13. miejsce), co dało sumę 61 punktów i 13. miejsce, czyli brak awansu, pierwszy od 2014 roku.
Eurowizja 2023: co wiemy?
Już dziewiętnaście państw zadeklarowało udział w kolejnej edycji konkursu, a część z nich rozpoczęła już przygotowania. To m.in. Cypr, który wybierze reprezentanta za pomocą talent-show All Together Now, a także Hiszpania i San Marino, które będą kontynuować rozpoczęte w tym roku formaty selekcyjne. Zgłoszenia do kolejnych edycji selekcji rozpoczęto już m.in. w Albanii.
Możliwy jest powrót Monako lub Turcji, z którą EBU prowadzi rozmowy. Najprawdopodobniej nie zobaczymy uczestników z Andory, Bośni Hercegowiny i Słowacji, a możliwe, że z udziału wycofa się także Macedonia Północna i Rumunia.
źródła: komunikat KAN, fot. KAN, eurovision.tv