Sezon preselekcyjny powoli nabiera rozpędu, kolejne kraje ogłaszają swoich finalistów i ich piosenki. W minioną sobotę poznaliśmy już trzecią konkursową propozycję, tym razem z Belgii. Jak na wybór zareagowali internauci oraz lokalna prasa? Czy Eurowizja 2023 okaże się dla Belgów sukcesem?
Chociaż emocje po sobotnim finale jeszcze nie opadły, w sieci zaczęły pojawiać się pierwsze komentarze odnoście belgijskiego utworu. Preselekcje zorganizowane przez flamandzkiego nadawcę VRT niespodziewanie wygrał wokalista Gustaph z utworem Because of You. Chociaż artysta nie zajął pierwszego miejsca zarówno w przypadku głosowania widzów, jak i jury, po zsumowaniu punktów uplasował się na szczycie tabeli z jednopunktową przewagą nad duetem The Starlings.
Eurosong 2023: reakcje po wynikach
Zdania na temat zwycięskiej propozycji są dość podzielone, chociaż dominują opinie negatywne. Środowisko fanów oraz fanek konkursu przyjęło zwycięstwo Gustapha z niemałym zaskoczeniem, a wręcz pewnym rozczarowaniem. Fani Eurowizji nie wróżą sukcesu belgijskiej propozycji i dość nisko oceniają szansę nawet na awans do finału. Nie brakuje także porównań do zeszłorocznego reprezentanta Izraela, Michaela Ben Davida, głównie za sprawą podobnych głosów obydwu panów oraz zbliżonej stylistyki ich piosenek. Warto dodać, iż izraelski wykonawca nie awansował do finału w Turynie.
Przyczyną takich reakcji może być fakt, iż wokalista nie był zaliczany do grona potencjalnych zwycięzców, bardziej spodziewano się wygranej Gali Dragot, Chérine czy też The Starlings. Jeszcze przed wielkim finałem szansę poszczególnych piosenek ocenili redaktorzy oraz redaktorki portalu songfestival.be. Redakcja jednogłośnie wskazała, że to właśnie Chérine z utworem Ça m’ennuie pas ma największe szanse pojechać do Liverpoolu.
Eurowizja 2023: Co o wyborze sądzą Belgowie i Belgijki?
W podobnym tonie wypowiadają się internauci z Belgii. W sekcji komentarzy na oficjalnych profilach VRT na Facebooku i Instagramie można napotkać w większości negatywne komentarze. Widzowie sugerują, że w stawce było kilka lepszych propozycji i Belgia po raz kolejny nie odniesie sukcesu w konkursie. Ze względu na dość oryginalny styl wokalisty, pojawiły się liczne porównania do brytyjskiego piosenkarza Boy George’a. Pomimo mało optymistycznych reakcji, nie zabrakło komentarzy wsparcia, w których internauci życzyli powodzenia Gustaphowi na eurowizyjnej scenie. Ponadto, uczestnicy preselekcji oraz byli uczestnicy konkursu, drogą mediów społecznościowych, pogratulowali wokaliście wygranej. Wśród komentarzy można przeczytać słowa wsparcia m.in. od Sennek (Belgia, Eurowizja 2018) czy też Wierki Serdiuczki (Ukraina, Eurowizja 2007).
Eurowizja 2023: co wiemy?
Wiemy już, że Eurowizja 2023 odbędzie się 9, 11 i 13 maja 2023 roku w M&S Bank Arena w Liverpoolu, a wystąpi 37 krajów. W porównaniu do poprzedniego roku będzie to pierwsza Eurowizja od lat bez reprezentanta Macedonii Północnej. Z powodu kryzysu energetycznego ze startu zrezygnowali także nadawcy z Bułgarii i Czarnogóry. W stawce jest za to Polska. Naszego reprezentanta wyłonią selekcje Tu Bije Serce Europy – Wybieramy Hit na Eurowizję, które TVP zorganizuje 26 lutego.
Do tej pory swoich reprezentantów wybrało siedem krajów: Albania, Belgia Cypr, Francja, Holandia, Izrael, Słowenia i Ukraina. Z tej grupy Albania, Belgia i Ukraina mają już piosenkę na Eurowizję. Zespół Albina i Familja Kelmendi wykona utwór Duje, a formacja TVORCHI – Heart of Steel. Belgijskie selekcje wygrał Gustaph. Co ciekawe, Eurowizja 2023 będzie pierwszym od lat konkursem ze zmianami w systemie głosowania. Bowiem o tym, kto awansuje do finału, zdecydują jedynie widzowie. Po raz pierwszy wpływ na wybór zwycięzcy Eurowizji będą mieć fani konkursu z całego świata, którzy będą mogli oddać głosy online.
Źródło: Songfestival.be; Instagram.com; Facebook.com