Eurowizja 2023 odbędzie się w Wielkiej Brytanii po przekazaniu organizacji konkursu dla BBC. Nadawca przedstawił oficjalnie swój plan wyboru reprezentanta na konkurs. Co wiemy?
Wielka Brytania ogłasza strategię przed 67. Konkursem Piosenki Eurowizji. Zdobywcy drugiego miejsca, którzy w zastępstwie za Ukrainę zorganizują Eurowizję 2023, nie spoczywają na laurach. Kolejny reprezentant Brytyjczyków zostanie wyłoniony wewnętrznie.
Eurowizja 2023: BBC kontynuuje współpracę z TaP Music
Kolejną brytyjską reprezentację na Eurowizji ponownie wyłoni współpraca BBC z agencją TaP Music. Stoi ona za takimi gwiazdami, jak Dua Lipa, Lana Del Rey, Ellie Goulding, London Grammar czy Dermot Kennedy. W zeszłym roku owocem współpracy BBC Studios z TaP był wybór Sama Rydera. Znany z TikToka wokalista z utworem SPACE MAN wygrał głosowanie jury w finale Eurowizji 2022 i z sumą 466 punktów zajął drugie miejsce. To pierwsze brytyjskie podium od dwóch dekad i najlepszy wynik od 1998 roku.
Na fali tego sukcesu brytyjski nadawca publiczny idzie za ciosem i raz jeszcze wyselekcjonuje swojego reprezentanta wewnętrznie, w porozumieniu z TaP Music. Nieznane pozostają szczegóły, a biorąc pod uwagę historię wyborów wewnętrznych w Wielkiej Brytanii, nazwisko następcy Sama Rydera poznamy najprawdopodobniej w marcu. Jak mówią Ben Mawson i Ed Millett z TaP:
TaP jest bardzo podekscytowane, by znowu współpracować z BBC przy wyborze brytyjskiej reprezentacji na Eurowizję 2023. Rok temu chcieliśmy zmienić narrację wokół Wielkiej Brytanii i Eurowizji na o wiele bardziej pozytywną. Skupiliśmy się na tym, czym naprawdę jest Eurowizja – w Samie Ryderze znaleźliśmy świetnego artystę, niezapomnianą piosenkę i niesamowitą osobowość.
Kto będzie reprezentować gospodarzy?
Jak na razie niewielu brytyjskich twórców wypowiedziało się o udziale w Eurowizji 2023. Chęć występu w konkursie wyraziła niedawno zwyciężczyni reality show Love Island, Ekin-Su. W mediach nie brakuje komentarzy, że reprezentowanie Wielkiej Brytanii po sukcesie będzie się wiązało z presją, ale z drugiej strony przełomowy wynik i powrót konkursu do kraju mogą zachęcić znane twarze muzyki do zgłoszenia się. Nadzieję na kolejny sukces i poczucie wyzwania po wyniku w Turynie podkreśla też Suzy Lamb, dyrektorka muzyczna w BBC Studios:
BBC Studios nie mogą doczekać się ponownej bliskiej współpracy z zespołem TaP Music, by kontynuować budowę sukcesu tegorocznej kolaboracji. Po wspaniałym wyniku Sama Rydera w Turynie, trudno będzie mu dorównać, ale nie możemy się doczekać wyzwania znalezienia odznaczającego się wykonawcy i piosenki, którą na Eurowizji 2023 będzie wspierać rodzima widownia.
Eurowizja 2023: co wiemy?
Choć ostatnia edycja Eurowizji okazała się zwycięska dla Ukrainy, Eurowizja 2023 odbędzie się w Wielkiej Brytanii. Europejska Unia Nadawców zdecydowała się przenieść konkurs i rozpocząć współpracę z BBC ze względu na trwającą wojnę w Ukrainie. Mimo to przyszłoroczna Eurowizja zostanie zorganizowana w ukraińskim duchu. Podczas widowiska zobaczymy elementy nawiązujące do ukraińskiej kultury, a do prowadzenia konkursu zaproszono konferansjerów znanych z ukraińskiej telewizji. Dodatkowo, Ukraina jako triumfator poprzedniej edycji Eurowizji będzie mieć zagwarantowany start w finale. Na szczegóły, w tym ogłoszenie miasta-organizatora konkursu spośród siedmiu kandydatur, musimy poczekać jeszcze kilka tygodni.
Jak dotąd 24 kraje zadeklarowały start w przyszłorocznej Eurowizji. Wśród nich jest również Polska. Mimo że do Eurowizji pozostało jeszcze kilka miesięcy, już dziś znamy daty selekcji reprezentantów w Szwecji czy we Włoszech. Po sześciu latach przerwy preselekcje przeprowadzi Belgia. Z kolei Izrael już wyłonił swojego uczestnika. Będzie to czterokrotna laureatka nagród MTV EMA – Noa Kirel. Podczas Eurowizji w Wielkiej Brytanii nie zobaczymy reprezentantów Andory, Bośni i Hercegowiny, Luksemburga czy Słowacji.
źródła: eurovision.tv, BBC Media Centre, fot. eurovision.tv