Po decyzji o rozpoczęciu rozmów o organizacji Eurowizji 2023 przez BBC, rozpoczęły się spekulacje m.in. o tym, kto mógłby poprowadzić konkurs w Wielkiej Brytanii. Bukmacherzy mają już swoich faworytów. Co wiemy?
67. Konkurs Piosenki Eurowizji najprawdopodobniej odbędzie się w Wielkiej Brytanii. Rozmowy z BBC ruszyły po tym, jak EBU zdecydowała, że Ukraina nie może zorganizować widowiska. Oprócz dyskusji nad potencjalnym miejscem konkursu, fani i dziennikarze spekulują o potencjalnych prowadzących. Ruszyły też w tej sprawie typowania bukmacherskie. Obok głównego faworyta jest wiele możliwości.
Eurowizja 2023: Graham Norton gospodarzem?
17 czerwca Europejska Unia Nadawców oficjalnie potwierdziła, że Ukraina nie będzie gospodarzem Eurowizji 2023. Rozmowy na temat organizacji przyszłorocznego konkursu trafiały do Wielkiej Brytanii, która w Turynie wygrała głosowanie jury i zajęła drugie miejsce. Wraz z ogłoszeniem o negocjacjach z BBC, szereg miast ogłosił chęć ugoszczenia konkursu. Aktualnie lista ta liczy już piętnaście mniej lub bardziej formalnych kandydatur. Tymczasem fani Eurowizji i bukmacherzy w zakładach Betfair spekulują, kto mógłby poprowadzić widowisko w Wielkiej Brytanii.
Najczęściej wymienianym nazwiskiem i liderem zakładów bukmacherskich jest Graham Norton. Mający irlandzkie pochodzenie prezenter telewizyjny jest znany nie tylko z własnego programu The Graham Norton Show, ale także z komentowania finałów Eurowizji dla widowni BBC. W tej roli zadebiutował w 2009 roku. Wcześniej poprowadził Konkurs Tańca Eurowizji w 2007 i 2008 roku. Później razem z Petrą Mede współprowadził jubileuszowy koncert Eurovision: Greatest Hits, który odbył się w 2015 roku w Londynie. Norton zabrał już głos w sprawie możliwej organizacji Eurowizji 2023 w jego kraju, ale nie odniósł się do kwestii potencjalnego bycia prowadzącym:
Jest to gorzko-słodkie, prawda? Naprawdę współczuję EBU przekazania tej wiadomości Ukrainie. Oni nie chcieli tego usłyszeć, a EBU nie chciała musieć tego powiedzieć. Teraz to się stało i wiem, że BBC spogląda na to bardzo poważnie, ale nie wiem, czy jest to możliwe. Jeśli tak – świetnie!
Graham Norton w rozmowie z „Metro”
Eurowizyjne twarze, a może inni znani prezenterzy?
Wśród wymienianych przez fanów nazwisk są prezenterzy BBC związani z Eurowizją, tacy jak Rylan Clark-Neal i Scott Mills. Obaj w ostatnich latach komentowali półfinały konkursu i ogłaszali brytyjską punktację w finale. Proponowaną kandydatką może też być Mel Giedroyc, która prowadziła preselekcje w latach 2016-2019. Na trzecim miejscu w typowaniach bukmacherów plasuje się Bonnie Tyler. Gwiazda lat 80. z takimi przebojami, jak Holding out for a hero, reprezentowała Wielką Brytanię w 2013 roku. Dwa oczka niżej zakłady plasują Lulu, która w brytyjskich barwach wygrała Eurowizję 1969.
Zdaniem bukmacherów, mocnymi kandydatami do prowadzenia Eurowizji 2023 w Wielkiej Brytanii mogą być Holly Willoughby i Phillip Schofield. Duet jest bardzo znany dzięki prowadzeniu programu This Morning na antenie ITV. Spośród twarzy tej telewizji wymieniana jest też Davina McCall, aktualnie jurorka The Masked Singer, a wcześniej prowadząca Big Brothera dla stacji Channel 4.
Dziesiąte miejsce w typowaniach Betfair zajmuje James Corden. Prezenter, znany z prowadzenia programu The Late Late Show w Stanach Zjednoczonych, niedawno poinformował, że w 2023 roku odejdzie z programu i raczej na stałe powróci na antenę telewizji brytyjskiej. Internauci są jednak mocno przeciwni prowadzeniu Eurowizji przez komika, o czym w ostatnim czasie chętnie informują największe brytyjskie media. Tweet zawierający słowa czy jeszcze za wcześnie na zaczęcie petycji, żeby powstrzymać Jamesa Cordena przed prowadzeniem Eurowizji w UK za rok? został polubiony już kilka tysięcy razy.
Eurowizja 2023: kto inny mógłby poprowadzić konkurs?
Dyskusje nad potencjalnymi gospodarzami Eurowizji 2023 dosięgają także znanych przedstawicieli mediów i telewizji, którzy nie są profesjonalnymi prezenterami ani nie mają związków z Eurowizją. Wymieniani są m.in. RuPaul czy zespół Frock Destroyers, znany z programu RuPaul’s Drag Race UK. Grupa drag queens wielokrotnie była faworyzowana do reprezentowania Wielkiej Brytanii na Eurowizji. W mediach społecznościowych można spotkać się też z sugestiami o zaproszeniu do prowadzenia największych brytyjskich gwiazd muzycznych, np. Adele czy którejś z członkiń grupy Spice Girls, a także aktorek i aktorów z kultowych filmów albo produkcji Netflixa – tu na myśl może przyjść np. Imelda Staunton, aktorka grająca Dolores Umbridge w serii filmów o Harrym Potterze oraz królową Elżbietę II w nadchodzących sezonach serialu The Crown.
Ukraińscy prezenterzy
W obliczu odebrania Ukrainie organizacji 67. Konkursu Piosenki Eurowizji, Europejska Unia Nadawców zapewniła, że ktokolwiek ugości widowisko, zwycięstwo Ukrainy będzie oddane. Tym samym pojawią się głosy, że oprócz występu Kalush Orchestra, mile widziany byłby ukraiński prezenter czy prezenterka. W tej roli wystąpić mogłaby Jamala, zwyciężczyni Eurowizji 2016, która dobrze posługuje się językiem angielskim i podróżuje po różnych wydarzeniach na rzecz pomocy Ukrainie w całej Europie. Jeśli brać pod uwagę profesjonalistów, najprawdopodobniejszym wyborem byłby Timur Mirosznyczenko. Ukraiński komentator konkursu współprowadził Eurowizję Junior 2013 i Eurowizję 2017, które odbyły się w Kijowie.
Eurowizja 2023: co wiemy?
Już dwadzieścia państw zadeklarowało udział w kolejnej edycji konkursu, a część z nich rozpoczęła już przygotowania. To m.in. Cypr, który wybierze reprezentanta za pomocą talent-show All Together Now, a także Hiszpania i San Marino, które będą kontynuować rozpoczęte w tym roku formaty selekcyjne. Zgłoszenia do kolejnych edycji selekcji rozpoczęto już m.in. w Albanii.
Możliwy jest powrót Monako lub Turcji, z którą EBU prowadzi rozmowy. Najprawdopodobniej nie zobaczymy uczestników z Andory, Bośni Hercegowiny i Słowacji, a możliwe, że z udziału wycofa się także Macedonia Północna i Rumunia.
źródła: ESCxtra, Metro, Independent, Twitter, fot. Corinne Cumming/eurovision.tv, materiały BBC