Miliony widzów, głosów i interakcji w sieci! Europejska Unia Nadawców ogłosiła statystyki dotyczące oglądalności oraz zainteresowania 68. Konkursem Piosenki Eurowizji. Eurowizja 2024 odbyła się 7, 9 i 11 maja w szwedzkim Malmö.
Kontrowersji było co nie miara, ale Europejska Unia Nadawców (EBU) tak czy siak świętuje ogromne zainteresowanie publiki na całym świecie. Organizatorzy Eurowizji 2024 pochwalili się podsumowaniem statystyk popularności widowiska.
Eurowizja 2024: 163 miliony widzów
Organizatorzy poinformowali, że tegoroczną edycję największego widowiska muzycznego na świecie śledziły podczas obu półfinałów i finału łącznie 163 miliony widzów. To o milion więcej niż rok temu i dwa miliony więcej niż przed dwoma laty. Statystyki znacznie spadły do ok. 160 mln rocznie z uwagi na wykluczenie Rosji w 2022 roku.
Udział Eurowizji 2024 na rynkach telewizyjnych wyniósł łącznie 46,7%. To najwyższa wartość od konkursu w Atenach w 2006 roku. Z kolei w grupie wiekowej od 15 do 24 lat widowisko śledziło 58,6% osób. Jest to rekord w historii pomiarów.
Jak wynikało z dotychczas opublikowanych danych, największe zainteresowanie 68. Konkurs Piosenki Eurowizji wzbudził w krajach nordyckich. Według komunikatu EBU – w Szwecji koncert finałowy obejrzało 2,3 mln widzów, tj. blisko ćwierć całej populacji państwa. Przełożyło się to na 87,3% udziału w telewizyjnym torcie dla stacji SVT. Stanowi to najwyższe zainteresowanie Eurowizją w Szwecji od czasu konkursu w Sztokholmie w 2000 roku.
Rekordową oglądalność i wzrost o ok. 40% w porównaniu z zeszłym rokiem zanotowała zwycięska Szwajcaria. W uplasowanej na drugim miejscu Chorwacji zainteresowanie ponad miliona widzów jest najwyższym wynikiem od 2006 roku. Najwyższa średnia oglądalność padła w Niemczech – 8,1 mln widzów, a na osiemnastu krajowych rynkach Eurowizji 2024 udało się przekroczyć pułap 50% udziału.
Przypominamy, że w Polsce półfinał z udziałem Luny oglądało 1,571 mln osób, a Wielki Finał – zaledwie 1,237 mln. Jest to spadek o około połowę w porównaniu z rokiem ubiegłym i druga najsłabsza oglądalność w ostatniej dekadzie.
Globalne zainteresowanie fanów
Podczas wszystkich koncertów Eurowizji 2024 możliwość oddania głosów mieli fani w krajach niebiorących udziału w całym konkursie. Według informacji zgromadzonych przez EBU w tym roku głosy spłynęły ze 156 państw. To o 12 więcej niż rok temu, kiedy głosowanie Reszty Świata ruszyło po raz pierwszy. Największym zainteresowaniem fanów poza stawką platforma esc.vote cieszyła się w USA, Kanadzie, Rumunii, Meksyku, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Turcji, RPA, Węgrzech, Słowacji i Bułgarii.
Ostatecznie, bilety do Malmö Areny na łącznie dziewięć koncertów – trzy transmitowane na żywo i po dwa próbne – zakupiły osoby z 92 państw. Największą liczbę wejściówek sprzedano Brytyjczykom, a dopiero na drugim miejscu uplasowała się społeczność fanowska ze Szwecji.
Popularność Eurowizji online
Tegoroczne zainteresowanie wydarzeniem w Internecie pobiło wszelkie rekordy. Przede wszystkim EBU świętuje sukces swojej współpracy z platformą TikTok. Eurowizja 2024 dotarła na niej do 486 milionów kont. Półmiliardowy zasięg przebija zeszłoroczny wynik ponad czterokrotnie. Hasztagu #eurovision2024 na TikToku użyto 6,5 miliarda razy – o 1,7 miliarda więcej niż rok temu.
Wysoki zasięg również na Instagramie. Eurowizję 2024 śledziło tam 69 mln osób, wyświetlając materiały 479 mln razy – to wzrost o 165%. Wyświetlenia publikacji na oficjalnym profilu konkursu na Facebooku wynoszą w sumie 23 mln. Ponadto oficjalny kanał Konkursu Piosenki Eurowizji dotarł w tym roku do 42 mln użytkowników na obszarze 231 państw i terytoriów. Ponad 7 mln osób wybrało YouTube jako platformę do oglądania koncertów zamiast telewizji.
Eurowizja 2025 – co wiemy?
69. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w Szwajcarii po zwycięstwie Nemo z utworem The Code. Kraj zwyciężył po raz trzeci, po wygranych Lys Assii (1956) i Celine Dion (1988). Miasto-gospodarza Eurowizji 2025 poznamy do końca września. Wśród kandydatur wymienia się Bazyleę, Berno, Genewę, Sankt Gallen i Zurych. Slogan będzie brzmiał United By Music – hasło Eurowizji 2023 pozostało z nami na stałe. Jak dotąd udział zadeklarowało dziesięć państw. Prawdopodobnie z zaangażowania zrezygnują Czechy.
źródło: EBU