Eurowizja 2024: Holandii grozi dyskwalifikacja. Kraj nie wystąpi na próbie dla jury

Eurowizja 2024: Joost Klein podczas pierwszej próby / fot. Corinne Cumming

Eurowizja 2024 zmierza ku końcowi – na piątek przypadły pierwsze próby generalne Wielkiego Finału konkursu. Na scenie nie stanął ostatecznie reprezentant Holandii, Joost Klein. Organizatorzy informują lakonicznie o incydencie z jego udziałem, a jurorzy ocenią występ półfinałowy. Co wiemy?

10 maja o 13:30 ruszyła pierwsza próba generalna przed finałem 68. Konkursu Piosenki Eurowizji. Zebrani dziennikarze nie zobaczyli występu Holendrów, który został pominięty w kolejności. Po serii plotek i spekulacji pojawiła się informacja, że Joost Klein nie wystąpi dzisiaj dla jurorów.

Eurowizja 2024: Joost Klein (Holandia). / fot. Corinne Cumming – EBU

Eurowizja 2024: Joost Klein poza próbą

Próba generalna finału zaczęła się przećwiczeniem Parady Flag z udziałem 26 finalistów. Zgodnie z kolejnością startową, jako piąty przez scenę przeszedł Joost Klein w barwach Holandii. Raper ostatecznie jednak nie wystąpił. Po prezentacji czwartego Luksemburga nastąpiła krótka przerwa i prezentacja klipu z zabawnymi momentami w historii głosowania. Następnie, organizatorzy przeszli do kolejnego występu… szóstego Izraela.

Za kulisami nastąpiło zamieszenie i powstały liczne plotki na temat pominięcia Holandii w stawce. Według dostępnej wiedzy Holendrzy byli gotowi do swojego występu, ale zostali zawróceni do przestrzeni udostępnionej dla wykonawców. W szwedzkiej prasie pojawił się następujący komunikat Europejskiej Unii Nadawców (EBU): Badamy obecnie incydent, który do nas zgłoszono, z udziałem holenderskiego artysty. Nie będzie miał próby do odwołania. Nie mamy żadnego dalszego komentarza i będziemy w odpowiednim czasie aktualizować informacje.

Dziennik Aftonbladet ujawnił, że chodzi o sytuację, do której doszło po drugim półfinale, ale nie podczas konferencji prasowej finalistów. Ok. 17:00 holenderska telewizja ogłosiła: rzeczywiście, toczy się śledztwo EBU w sprawie incydentu. Poczekamy na wynik i nie będziemy do tego czasu się wypowiadać. Później Aftonbladet podał, że trwa kryzysowe spotkanie władz EBU. Joost Klein miał zostać oskarżony o przemocowe zachowanie wobec pracownicy produkcji Eurowizji 2024. Policja nie otrzymała żadnych informacji na ten temat.

Holandia nie zaśpiewa dla jurorów

O 20:30 Europejska Unia Nadawców poinformowała, że śledztwo i dyskusje z holenderskim nadawcą AVROTROS dalej trwają. Plotki głoszą, że do Szwecji osobiście przyjechał prezes stacji. Joost Klein nie otrzymał zgody na występ podczas kolejnej próby – o 21:00 rozpocznie się próba oceniana przez komisje jurorskie. Zamiast występu Holandii zostanie odtworzone nagranie z jej występu półfinałowego. Tym samym, jury oceni występ Joosta, który widzieliśmy podczas czwartkowej transmisji. Decyzja o ewentualnej dyskwalifikacji Holandii nastąpi przed Wielkim Finałem jutro.

Przypominamy, że choć Eurowizja 2024 nie jest miejscem dla polityki, w związku z wojną Izraela z Hamasem i sytuacją w Strefie Gazy portal Eurowizja.org ogranicza do minimum relacjonowanie udziału Izraela w Malmö – WIĘCEJ INFORMACJI.

Eurowizja 2024: Joost Klein (Holandia) na pierwszej próbie. / fot. Sarah Louise Bennett, EBU

Konferencja prasowa finalistów: Holandia i Izrael

Podczas konferencji z udziałem zwycięzców drugiego półfinału reprezentanci Holandii i Izraela siedzieli obok siebie. W czasie wypowiedzi Izraelki Joost Klein zakrywał się flagą. Polski dziennikarz Szymon Stellmaszyk zadał Eden Golan pytanie o to, czy czuje, że swoim udziałem sprowadza zagrożenie na konkurs. Wówczas prowadzący spotkanie dziennikarz Jovan Radomir powiedział, że Izraelka nie musi odpowiadać, jeśli nie chce. Słowa te wywołały krytykę wśród szwedzkich dziennikarzy. Wówczas Joost Klein wykrzyczał: dlaczego nie? Ostatecznie, Golan odpowiedziała, że o bezpieczeństwo dba EBU, a konkurs jest miejscem, w którym możemy się zjednoczyć.

Eurowizja 2024 Joost Klein reprezentuje Holandię. (fot. Ruud Janssen / AVROTROS, mat. prasowe)

Eurowizja 2024: co wiemy?

68. Konkurs Piosenki Eurowizji organizuje Szwecja za sprawą zwycięstwa Loreen z utworem Tattoo. Miejscem wydarzenia jest Malmö Arena, gdzie odbyło się ono już w 2013 roku, również po wygranej Loreen. Półfinały konkursu zobaczymy 7 i 9 maja, Wielki Finał – 11 maja 2024 roku. Slogan brzmi United By Music – zeszłoroczne hasło pozostało w użyciu na kolejne lata. Znamy także projekt sceny i prowadzące konkurs. EBU ogłosiła kilka zmian organizacyjnych.

W konkursie udział weźmie 37 państw. Ponownie zabraknie m.in. Bułgarii, Macedonii Północnej Słowacji. Polskie preselekcje wewnętrzne wygrała Luna z piosenką The Tower. Polska nie przeszła do koncertu finałowego.

Exit mobile version