Eurowizja 2024: Joost Klein reprezentantem Holandii

Eurowizja 2024, Holandia, Joost Klein

Eurowizja 2024: Holandia ogłosiła reprezentanta. To Joost Klein. (fot. Ruud Janssen / eurovision.tv)

Eurowizja 2024 dopiero za pięć miesięcy, a Holandia już wybrała reprezentanta. Kraj na Eurowizji 2024 w Szwecji reprezentować będzie Joost Klein. Co wiemy o procesie wyboru i artyście? Kiedy zaprezentuje swój utwór i jak on będzie brzmiał?

Po ubiegłorocznej porażce Holandii i pierwszym braku awansu od wielu lat, holenderski nadawca zdecydował się na dokładniejszy proces wyboru artysty, który zaśpiewa na scenie w Malmö. Mia Nicolai i Dion Cooper, pomimo dobrej produkcyjnie piosence, podczas Eurowizji 2023 w Liverpoolu zaprezentowali ubogą charyzmę sceniczną oraz braki wokalne, jak opisywali internauci. Niezbyt pozytywne doświadczenie i nastroje społeczne sprawiły, że nadawca AVROTROS tym razem przygotował bardziej skomplikowany i transparentny proces wyboru reprezentanta. Pomimo ubiegłorocznej porażki, do nadawcy spłynęło aż 600 zgłoszeń od chętnych artystów. Najlepszy okazał się Joost Klein i to właśnie on będzie walczyć o Grand Prix Eurowizji 2024.

Eurowizja 2023: Mia Nicolai i Dion Cooper (Holandia) na pierwszej próbie. / fot. Corinne Cumming, eurovision.tv

Holandia: kim jest Joost Klein?

Raper urodził się w 1997 roku. Jest jednym z najpopularniejszych holenderskich wykonawców, a jego sława rozciąga się powoli na kolejne kraje. Niedawno wziął udział w festiwalach Lowlands czy Pinkpop, a także wyprzedał w całości bilety na swoją trasę koncertową. Utwór Friesenjung przekroczył 100 mln odsłuchań na platformach streamingowych, docierając na pierwsze miejsce listy przebojów w Austrii, Niemczech i Szwajcarii oraz ciesząc się popularnością w Ukrainie i Włoszech. Piosenkę na Eurowizję 2024 poznamy już w nowym roku kalendarzowym. Styl Joosta określa się jako mieszankę mainstreamowego popu z pop punkiem i hardcore happy.

Eurowizja 2024: jak wybierała Holandia?

Holandia zaczęła od zmiany dowódcy statku – nowym szefem delegacji (Head of Delegation) został Twan van de Neiuhuijzen. Jest to postać dobrze znana fanom konkursu w Niderlandach, gdyż miał znaczącą rolę podczas produkcji Konkursu Piosenki Eurowizji w Rotterdamie (2021), Turynie (2022) i Liverpoolu (2023). Jest on także jest blisko powiązany zawodowo z Europejską Unią Nadawców (EBU). Kolejnym dodatkiem było transparentne przedstawienie komisji oceniającej utwory, w której skład weszli:

Komisję zaprezentowano w specjalnym wideo opublikowanym przez nadawcę – które opowiada o procesie wyboru i zwiastuje dzisiejszy wybór:

Jak mówi sam Twan, wybór reprezentanta Holandii był długi ale przyjemny. Komisja zebrana w Wisseloord Studios, w mieście Hilversum, przesłuchała wszystkie (!) 600 utworów, wybrała z nich dziewięć najlepszych, a następnie – ostateczna lista zawierała tylko pięć propozycji. Cała piątka najlepszych została zaproszona do studia w Leiden, gdzie zaprezentowała swój dorobek oraz możliwości wokalne na żywo. Wydaje się, że doświadczenia ubiegłoroczne, gdzie realne możliwości wokalne Mii i Diona nie zostały poddane próbie – nauczyły holenderską delegację więcej niż dotychczas.

Eurowizja 2024: Joost pokonuje gwiazdy muzyki holenderskiej

Po prezentacji na żywo, komisja zadecydowała – do Malmö jedzie Joost Klein, którego nazwisko już od jakiegoś czasu przewijało się w temacie Eurowizji. Spekulowano również, że ostateczny wybór toczył się między Ilse DeLange (Eurowizja 2014) czy znaną turecką wokalistką Karsu. Największe zamieszanie w Internecie wywołał jednak ikoniczny Joost Klein. To artysta, który zaplanował całą akcję Joost Klein na Eurowizję na swoim TikToku oraz zebrał aż 25 000 podpisów pod petycją. Twórczość Joosta to bardzo specyficzna muzyka z domieszką humoru, co zapewne jest ciekawym wyborem (ale i ryzykownym).

Oprócz charakterystycznego artysty, chęć wyjazdu na Eurowizję 2024 wyrazili również: Douwe Bob (Eurowizja 2016), popularny zespół De Bankzitters, który zainteresowanie wyraził nawet specjalną grafiką w mediach społecznościowych, Kris Kross Amsterdam – kolejne bardzo popularne w Holandii trio DJ-ów, podbijających listy przebojów, czy też wokalistka zespołu Caro Emerald. Zainteresowania wyrażała również Numidia, która podbiła serca widzów wykonaniem Arcade w programie Beste Zangers. Zapytana o to, czy chciałaby pojechać na Eurowizję, odpowiedziała, że tak, absolutnie tak.

@joostklein Joost Klein for Eurovision 2024 #joostklein #eurovision2024 ♬ original sound – joost

Eurowizja 2024: co wiemy?

68. Konkurs Piosenki Eurowizji zorganizuje Szwecja za sprawą zwycięstwa Loreen z utworem Tattoo. Miejscem wydarzenia będzie Malmö Arena, gdzie odbyło się ono już w 2013 roku, również po wygranej Loreen. Półfinały konkursu zobaczymy 7 i 9 maja, Wielki Finał – 11 maja 2024 roku. Nieznane pozostają szczegóły dotyczące prowadzących. Slogan brzmi United By Music – tegoroczne hasło pozostało w użyciu na kolejne lata.

W konkursie udział weźmie 37 państw. Po 31 latach przerwy w stawce historycznie znajdzie się Luksemburg, którego reprezentanta poznamy 27 stycznia podczas preselekcji. Niestety w konkursie zabraknie ponownie Bułgarii, Macedonii Północnej i Słowacji. Znamy już reprezentantów BelgiiGrecji oraz Cypru. Z kolei Francja wskazała już reprezentanta i piosenkę. O udziale w konkursie poinformowała również Telewizja Polska. 

Eurowizja 2024: „United by music” sloganem na stałe. (fot. eurovision.tv)

źródło: Eurovision.tv

Exit mobile version